Strona 1 z 17

Filutka bez ogonka w DS - odeszła nasza MIŁOŚĆ [']['][']

PostNapisane: Czw lip 16, 2009 23:38
przez _bubu_
Filutka obecnie przebywa w domu tymczasowym u Ines_Chorzow.
Jest już zdrowa i ciągle czeka na swój wymarzony domek. To wspaniała, nieco nieśmiała koteczka. Dobrze będzie się czuła w nowym domu w towarzystwie drugiego kotka.
Filutka obecnie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Filutka miała trafić do schroniska. na szczęście udało mi się zabrać ją jeszcze przed bramą schroniska więc uniknął kontaktu z dodatkowymi chorobami. Jest w lecznicy.
Kotka prawdopodobnie została pogryziona przez psa lub potrącona przez samochód. nastepnego dnia miała amputowany ogonek ponieważ był złamany , martwy i zalęgły się w nim muchy To było najpilniejsze. niestety to dopiero poczatek. Filutka ma złamaną kość biodrową, kość krzyżową i pierwszy krąg ogonowy. także popuszcza kał i mocz w skutek urazu neurologicznego. Okazało się także, że jest w ciąży i w następnej kolejności została wysterylizowana.

Kotka pojechała do DT w Chorzowie na czas rehabilitacji , będzie dojeżdżać do Katowic na zabiegi. To dla niej duża szansa na odzyskanie sprawności.
Niestety jest to bardzo kosztowne, koszt pierwszej serii 10 zabiegów wraz z dojazdami to 340zł. A na pewno na 10 zabiegach sę nie skończy.
Filutka musi także dostawać nivalin na poprawę przewodnictwa nerwów.
Bardzo prosimy o wsparcie! Dla Filutki liczy się każda złotówka !




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 9:07
przez _bubu_
Filutek prosi o pomoc!

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 9:40
przez peate
tragedia :crying:
taki bidulek, musi strasznie cierpieć :cry:
i jak kota w takim stanie można zawieźć do schroniska, a nie prosto do weta
dosłownie .. brak słów ...

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 12:33
przez berni
o mamo...jaka bieda :(

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 12:37
przez mysh84
wpłaciłam grosik :oops:
Oby kotek szybko wydobrzał

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 12:51
przez livy
Biedny :(
Przelałam troszkę na leczenie.
Trzymam kciuki!

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 14:48
przez _bubu_
dziekujemy za wsparcie ! leczenie będzie drogie..
Filutek miał dzisiaj amputowany ogonek ponieważ był złamany , martwy i zalęgły się w nim muchy :( jest już po operacji. To było najpilniejsze. niestety to dopiero poczatek. Filutek ma poważnie połamaną miednicę, kość krzyżową i problemy z oddawaniem kału i moczu. narazie dzielnie walczy choć jest przerazony bidulek . :(





Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 18:11
przez mysh84
O rany, biedaczysko :( Kibicuję mu z całego serca

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 18:11
przez 77renifer
zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia i cudownego domku :!:

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 20:55
przez _bubu_
teraz bardzo ważne jest aby Filutek się załatwił.. Przy zabiegu opróżniono mu pęcherz ale może być zatrzymanie moczu i kału z powodu urazu neurologicznego. Więc będziemy czekać na kupkę..

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 23:13
przez peate
no to ... czekamy na kupę ...
trzymam kciuki z całych sił za malucha :ok:

PostNapisane: Pt lip 17, 2009 23:53
przez _bubu_
zapomniałam napisać , że Filutek okazał się Filutką ;)

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 7:20
przez mysh84
I jak? Była kupka? :oops:

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 8:38
przez _bubu_
dzisiaj dopiero dostanie coś jeść po operacji więc trzeba poczekać.

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 8:48
przez _bubu_
Doszła wplata od livy 30zł oraz od Agnieszki M. 20zł - zapewne to mysh84 :) Bardzo Wam dziękuję!