Joko, Kacper i Diva - Rodzina w komplecie

» Czw maja 21, 2009 14:49

amyszka pisze:Się melduję u ślicznych kotków i już kciuki trzymam za udaną akcję sterylkową i udany pobyt Joko u Aluś

Amyś jaki cudny banerek :love:

» Czw maja 21, 2009 15:12

A pewnie, że cudny, ciocia Amyszka jest niezastąpiona

Witamy wszystkie kochane cioteczki i prosimy o mocne kciukasy

» Czw maja 21, 2009 17:28

Kciukasów Ci u nas dostatek

» Czw maja 21, 2009 19:59

stało się

Byłam dzisiaj w odwiedzinach u Kacpra i oczywiście po Joko

Kacper to przepiękny kocur
dał się pogłaskać
i dotknął mi noseczkiem noska

a oto i on

wiecej zdjeć sę nie dało zrobić bo mi wlazł w telefon kochany chłopczyk :love:

no a poza tym przyjechałam tam w zupełnie innym celu o którym za chwilkę

» Czw maja 21, 2009 20:02

O mamo normalnie łzy w oczach - mój pięknotek! I on w tym oknie pewnie mnie wypatruje słoneczko kochane :cry:

» Czw maja 21, 2009 20:04

MonikaG pisze:O mamo normalnie łzy w oczach - mój pięknotek! I on w tym oknie pewnie mnie wypatruje słoneczko kochane

nie chce Cie martwić ale chyba nie tylko Ciebie :wink:

laski się tam rożne kręcą i do tego sunie takie że hmm

» Czw maja 21, 2009 20:06

Hehehehe a wiesz w sumie może i lepiej, że nie mnie inaczej bałabym się, że serduszko mu pęknie z tęsknoty

» Czw maja 21, 2009 20:17

alus1 pisze:stało się

taki słodki pyszczek :1luvu:

i minka taka zakłopotana :love:

Cudna kluseczka Obrazek

» Czw maja 21, 2009 20:18

On ma minke takiego głupkotka

Zawsze mnie nią powalał - Kacper głupkotek :lol:

» Czw maja 21, 2009 20:22

dotarłyśmy do domu:)

Jeszcze zamknięty kontenerek (Monia jak moglas zrobic to Kamilowi przecież on musiał z nim chodzić :lol:

)

niestety syk wydobywający się z kontenerka skłoniła mnie do zabrania kociczki w ustronne miejsce no i pierwsze co zrobiła księżniczka JOKO
tak tak jadła aż jej się uszy trzęsły

no nawet spojrzała raz nie na jedzenie

no dobrze dwa razy

ale zaraz wróciła do wcinania

tak czystej miseczki to ja w życiu nie widziałam u moich rozpuszczonych głodomorów
następnie udała się na zwiedzanie

ma najlepszy apartament w domu jedynie gabaryty ma niewielkie

apartament znaczy sie :wink:

o tu tu widać czystą moseczke

i nic wkoło nie ma

kołderkę jej włożyłam do wanny jakby chciała pospać
ba razie jednak kontroluje jakośc wykonanych u mnie prac

ponieważ Monia się strasznie niecierpliwi (wcale się jej nie dziwię)
to następna część za chwilkę :lol:

» Czw maja 21, 2009 20:29

Ależ ona zupełnie nie rośnie! Dalej jak chudzielec był tak jest (taki co je za trzech :lol:

). Co do czystej miseczki to masz racje - wyczyszcza do 0, u Kacpra zawsze okruszki zostają i oczywiście okruszków już nie zje, bo to przecież dla pospólstwa a nie dla księciunia Kacperka. Patrzy wówczas na te okruszki w miseczce, potem mi głęboko w oczy i robi litosne "mauuu"

Kocham moje koty! I Ciebie Aluś kocham mocno!

PS> Kontenerek dla prawdziwych menszczysn :lol:

» Czw maja 21, 2009 20:33

kontynuując
Joko jest nezwykła koteczka
lubi byc na rękach :love:

jest delikatna i drobnitka
tak coś 1/3 mojej Myśki :roll:

slodka, kochana i gadamy sobie
Ona takim delikatnym głosikiem mówi mi że jej smutno
samej ja na to powtarzam żeby pogadała z moimi futrami
na co ona ssssssss pchchchchch prrrrr o ogon jak rakieta

ale kocha ludzi