Moje futrzaki - odświeżamy a Szarotka pozdrawia Franka:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 08, 2005 21:47

Tak jest Okruszka, nie daj się :ok:
W końcu starszym należy się jakiś szacunek, no nie? :wink: :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 08, 2005 22:05

Okruszka, olej ją!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 08, 2005 22:19

Majorka pisze:Okruszka, olej ją!


Łatwo mówić. Jak jej nie nauczę rozumu to życia tu nie będę miała :evil: . Na głowę mi wlezie :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 09, 2005 9:51

Hej :D
Wreszcie się dopchałem. Ja mam z tymi babami urwanie głowy :roll: . Kłócą się, skarżą na siebie. Ech, beznadzieja. Ta mała, Szarotka to jeszcze najlepsza - nie obraża się, bawić się lubi, nie ma chimerów. Żeby tylko te starsze jej nie zepsuły :? . Myszę też lubię - właśnie, że się nie obraża. Za to wcale jej nie ganiam. Pobawimy się czasem i tyle. Tylko że ona flegmatyczna strasznie i rzadko ma ochotę na jakieś porządne małe ściganko czy coś w tym rodzaju.
A tak wogóle to ciężki los faceta w damskim towarzystwie - a ja jestem w tym domu JEDYNYM facetem. Macie pojęcie??? Może chociaż tutaj zaprzyjaźniłbym się z jakimś? Może kóry by do mnie napisał? Zaznaczam, że za często pisać nie będę, bo kobiety mnie nie dopuszczą, ale poczekam aż pozasypiają i wtedy chętnie powymieniam się doświadczeniami - jak najskuteczniej wydębić to na co się ma ochotę, jak zmylić dwunożną żeby nie przeszkadzała w wesołej zabawie np. bujania się na firance i takie tam. To co, jest tu ktoś chętny? Nie mówię, że mam źle, dwunożna ogólnie całkiem przyzwoita i nawet nie pedantka jak słyszałem, że niektórew bywają, sama wszystkiego w kostkę nie ma i małe rozwalanko jej nie przeszkadza, ale... czasem mi jednak przeszkadza jak chcę sie tak naprawdę zabawić. I do szafy mnie nie wpuszcza - że niby to raz huśtałem się na jej najlepszych spodniach i one przestały być najlepsze - nie rozumiem :roll:
To czekam na jaki męski list.
Ciao
Murzyn

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 09, 2005 12:50

Nooo, chłopaki :smokin:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 09, 2005 13:35

Goura pisze:a mysmy sie chcieli przywitac bo pierwszy raz na tym forum :)

ja ( Goura/Robert ) i moja koteczka Czandrika

Obrazek


aaaaaaa! jaka śliczna!!! i jaka podobna do mojego Gizmusia!!!!!
pozdrawiamy!
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 09, 2005 13:39

Jowita ciekawe jak te devonki w rzeczywistosci wygladaja bo tak patrze i patrze i ciekawa jestem :roll: :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

asiulka

 
Posty: 4832
Od: Czw sie 12, 2004 9:18
Lokalizacja: Hajnówka-Białystok

Post » Śro lut 09, 2005 13:52

Hej, Czandrika, fajna koteczka z Ciebie :D , ale ja NAPRAWDĘ muszę sobie z kimś po męsku pogadać, noooo, chłopaki :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 09, 2005 13:58

:ryk: Czndrika zakasowała wszystkich :wink: ach te baby :lol:

Filip się pcha do klawiatury, ale ja mam dziś dużo pracy. :?
Murzynku poczekaj cierpliwie na chłopaków i nie daj się dziewczynom. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 09, 2005 14:01

hej murzynek ja bym hetnie z toba pogadala ale ja dziewczynka jezdem hociasz moi dwonodzy czesto muwia do mnie i omnie koteczek koteczek zrobil to koteczek zrobil tamto mam w domu taka starsza biala koleszanke ale ona czasami jest taka ciucmowata i nie zafsze bawi sie ze mna a mysle ze z toba to by sie fajnie ganialo iskakalo z szafek pozdrawiam cie mocno i morze kiedys oda nam sie spotkac i poganiac razem
leni

Wawe

 
Posty: 9319
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 09, 2005 14:04

OK Filip, poczekam :D . Właśnie poszaleliśmy sobie z Szarotką i utnę teraz sobie drzemkę. Moja ma od dziś urlop, to nie da się za bardzo nabroić nic cichcem :twisted: .
A swoją drogą - co te baby tak się koło mnie kręcą, nawet do mojego wątku się wpychają (no, już nie mówię o tych mieszkających ze mną). Czyżbym był aż tak atrakcyjny (przydałaby się ikonka macho wypinającego dumnie pierś) :roll:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 09, 2005 14:06

sie Muszyn :D Doktor z tej strony. Dwunozna " na wychodnym" to sobie z Amfą poradzilem i klikam, a co :twisted: - ona taka troszke "puchata" jest to z nią mi stosunkowo łatwo idzie :twisted: gorzej z Pancią.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro lut 09, 2005 14:06

Cześć Murzynku :D Tu ja Twój kolega Mefistofeles :D
Ty to masz zwierzyniec w domu - ja mam na stałe tylko jedną wariatkę - Niedobrotę, ale czasem moja Katy mi coś przynosi - zazwyczaj są to jakieś małe trzpioty, które się pod nogami plączą...
Tylko nie wiem czy jeszcze będzie przynosić bo wczoraj się stała straszna rzecz... Słyszałem jak Katy mówiła wczoraj że robiła testy alergiczne i że jest na nas uczulona :( Panie kazały jej nas oddać. Siedzieliśmy wczoraj smutni z Niedobrotką i matrwiliśmy się co z nami będzie, ale Katy wzięła nas na ręce, wtuliła sie w nasze futerka i powiedziała, że nas w życiu nie odda...
Także dzisiaj czuję się już lepiej... Bo moja Katy mnie bardzo kocha :D
Pozdrawiam.
Mefiś.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro lut 09, 2005 14:07

Leni, jeśli jesteś podobna do Szaroty - to fajnie by było :D . Z Szarotą można konie kraść :D . Moja dwunożna gada, że ona coś chora. Nie wiem, może i tak, ale tego nie widać wcale a wcale. Łobuzuje jak chłopak :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 09, 2005 14:14

Witajcie, chłopaki :D . Wreszcie jacyś mężczyźni :D
Wy macie po jednej takiej wariatce do towarzystwa, a ja mam ich cztery i jeszcze tą zwariowaną psicę :strach: . Możecie sobie wyobrazić co za życie :evil: . Czasem idzie oszaleć. Dobrze jeszcze, że ta Szarota taka więcej jak chłopak. Na początku też była taka mała i tylko plątała się pod nogami, ale teraz - ho...ho... moja szkoła 8) .
Mefistofeles - wyobrażam sobie jak wczoraj z Niedobrotą przeraziliście się :strach: . Dobrze, że Wasza tak was kocha. Nasza - tez nie narzekamy :D . Tylko, że nie jest uczulona. Ale myślę że i tak by nie oddała. Niedawno zaraziła się grzybkiem od Okruszki. Wyleczyła się sama raz dwa i złego słowa Okruszce nie powiedziała.
Fajni jesteście. Odezwijcie się czasem. Nie ma to jak męska solidarność.
Murzyn

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 304 gości