Mamusia cały czas szuka domu...
Seniorek, Tatuś naszego miotu za tęczowym mostem... (S. 96)
---------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na podsumowanie 58 stron wątku w skrócie na stronie 59.
Jeśli nie chcesz skrótu czytaj wszystko
Powodzenia
---------------------------------------------------------------------------------
Witam serdecznie.
Od pewnego czasu zaopiekowałem sie bezdomna kotką. Była brudna, szara, chuda i smutna z podkulonym ogonem.
Karmię ją codziennie daje krowie mleko (pije jak oszalała) jada whiskas i kitikat. Teraz jest lśniąca, czysta (no prawie), ogon ma jak antenę i chodzi z gracją.
Od jakiegoś czasu juz nie jest sama. Przychodzi tez druga. Widziałem już trzecią i czwartą. Boje sie że zaraz z jednej (teraz 4) będę miał na głowie 30.
Ale nie o tym chcę pisać.
ta kotka jest w ciąży. Już dwa misiące. Jest wielka jak beczka. Dzis mnie zaczyna niepokoić bo miałczy i burczy.
Ostowoiłem juz ją na tyle że jak zostawie otwarte drzwi do domu to wchodzi do przedpokoju i siedzi.
Teraz właśnie siedzi. Siedzi i miałczy. Jedzonko ma. Mleko ma. Wodę ma. Ale miałczy i burczy strasznie.
Coś jej jest czy zbliża się poród?
Co mam zrobić jak urodzi?
Nie mam pojęcia o kotach.
Prosze o rady.
Daje sie pogłaskać ale wziąść na ręce nie.