Nasz cyrk : 9 kotow, jeże, koty sąsiadów i szopy pracze

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 01, 2009 19:57

O zakraplaniu 2-3 razy dziennie moge zapomniec :roll:
Minka spi znowu na szafie, daje sie wyglaskac tylko wieczorami.
Wczoraj w nocy udalo mi sie wlac jej krople do nosa i oczu, troche sie szarpala ale uspokoila sie przy czesaniu.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro lip 01, 2009 22:00

moni_citroni pisze:O zakraplaniu 2-3 razy dziennie moge zapomniec :roll:
Minka spi znowu na szafie, daje sie wyglaskac tylko wieczorami.
Wczoraj w nocy udalo mi sie wlac jej krople do nosa i oczu, troche sie szarpala ale uspokoila sie przy czesaniu.


zakrapianie noska i oczek to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej :twisted: :wink: Minka nie wygłupiaj się tylko nadstawiaj pysio do zakrapiania :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 02, 2009 19:11

Dziekujemy za kciuki :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt lip 03, 2009 13:14

Wstawilam siatke w drzwi do sypialni, tak zeby dziewczyny powoli przyzwyczajaly sie do naszych kotow i domowych dzwiekow.
Przedwczoraj przy sprzataniu zapomnialam zamknac drzwi i bardzo sie zdziwilam, gdy zobaczylam Miske w oknie pokoju goscinnego :lol:
Ciekawskie z niej stworzenie :)

Zosia wieczorami bawi sie jak kociak, morduje zabawki, obslinia skarpetki i od czasu do czasu skacze w kierunku Miski, zeby ja zachecic do zabawy.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob lip 04, 2009 20:31

Obrazek
Obrazek

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob lip 04, 2009 20:42

moni_citroni pisze:Obrazek
Obrazek
faktycznie ciekawska ślicznotka :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 08, 2009 21:34

Zoe jest super, pewnie do końca życia będzie wyglądać jak kilkumiesięczne kociątko :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 09, 2009 22:04

Zosia jest przeslodka.
Spi codziennie w swoim poslanku na lozku a wieczorami biega po calym pokoju i morduje zabawki :)
W czasie karmienia czeka pod lozkiem na swoja miske z suchym.
Podchodzi na wyciagniecie dloni, mozna sie do niej zblizyc na 1 metr, ale na proby dotkniecia reaguje ucieczka.
Jest piekna, taka drobna pchla z bialymi lapkami i stringami :lol:


Miska chyba powoli dochodzi do siebie.
Buzia jest czysta, nos tez, samopoczucie w porzadku.
W poniedzialek odstawiamy antybiotyk i bedziemy podawac tylko te krople z Interferonem, zobaczymy czy znowu pojawi sie wyciek z nosa.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw lip 09, 2009 22:18

Trzymam kciuki za dziewczyny :)
Misia na pewno w końcu wydobrzeje, a Zosia z czasem się oswoi. Moja Tycia dopiero po roku stała się miziakiem.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 13, 2009 19:50

Glod pomaga w oswajaniu :)
Gdy przynosze im jedzenie, obie czekaja z niecierpliwoscia przed krata,
gdybym chciala to pewnie dalyby sie dotknac, ale nie chce ich niepotrzebnie straszyc :wink:

Przedwczoraj obudzil mnie rumor i lomot dobiegajacy z sypialni.
To Minka bawila sie pileczka, rzucajac sie na wszystkie strony i grzmocac od czasu do czasu w lozko,
kosz wiklinowy (ktory bardzo lubi drapac) i szafke.
Swietnie to wygladalo :)
Juz jest prawie czysta, bo nareszcie postanowila sie umyc :lol:
Lapki sa (prawie) snieznobiale, pysio tez, ogonek juz nie jest sklejony.
Misia siedzi teraz na parapecie i poprawia wyglad siersci na okraglych boczkach :lol:
A Zosia lezy na lozku i pokazuje, jak plaski moze sie zrobic kot, tylko troszke jej w tym przeszkadza zaokraglony brzuszek :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon lip 13, 2009 20:12

No, może w końcu wyjdą dziewczynki na prostą. Wam też będzie łatwiej jak nie będzie ich trzeba izolować. I tak podziwiam Twojego TŻ za anielską cierpliwość :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 16, 2009 19:07

Dziewczyny już długo na wygnaniu,ale koniec blisko :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 16, 2009 20:30

Pragne Was poinformowac, ze dziewczyny sa od wczoraj pelnoprawnymi czlonkami rodziny :)
Misia dwa razy wykorzystala moja nieuwage i uciekla z sypialni na salony ;)
A ja dopiero po jakims czasie zorientowalam sie, ze w wybiegu znajduje sie o jeden kot za duzo :lol:
Dlatego teraz w dzien dziewczyny maja otwierane okno prowadzace na wybieg i wyjmowana krate z drzwi, zeby mogly pozwiedzac mieszkanie.
W nocy nadal sa izolowane, jeszcze nie dowierzam naszej gromadce, zwlaszcza, ze Pepe jest narwany i lubi dokuczac innym kotom.

Misia chetnie siedzi w wybiegu, obwachuje katy, wdrapuje sie na pien drzewa i poluje na obiekty latajace.
Pieknie przy tym kreci dupcia, jak na polujacego kota przystalo.
Dzis calkiem bezczelnie nasiurala kotom do kuwety w lazience, chociaz w sypialni stoja jej wlasne trzy :lol:
Antybiotyk odstawilismy w niedziele, narazie, odpukac, buzia jest czysta.
Oczy nadal jej zakraplam, ale niestety nie codziennie, bo mloda sie wycwanila i gdy mnie widzi, to sie chowa :twisted:
Ale mam nadzieje, ze teraz gdy Miska ma dostep do wybiegu, slonce i swieze powietrze pomoga jej calkiem wyzdrowiec.

Dzis podczas wieczornego karmienia gromadki zrobilismy wielkie oczy,
gdy Misia na dzwiek wyjmowanych talerzy zeskoczyla z szafy i truchcikiem przybiegla do kuchni :lol:
A Zosia schowala sie za rogiem i czekala na miske :)
A wczoraj bardzo niesmialo wystawiala glowke z sypialni, troche to pewnie potrwa zanim zdecyduje sie opuscic bezpieczna kryjowke.

Jedna z ulubionych zabawek Miski, duzy karton, niedlugo bedzie musial zostac wymieniony bo sie rozpada
- Misia wchodzi do srodka i drapie go tak, ze wiory leca :lol:
A Zosia to podpatrzyla i tez od czas do czasu morduje pudelko, chociaz jednak najbardziej lubi pileczki i myszki, ktore mozna uczyc plywac w misce z woda.

A tez podziwiam TZeta za cierpliwosc :)
Trzy miesiace bez dostepu do sypialni to dlugi czas, na szczescie i tak najlepiej nam sie spi w pokoju goscinnym.
Sypialnia to taki koci pokoj ;)
Tz bardzo lubi dziewczyny, mowi do Minki po polsku pieszczotliwie "Misiu Pysiu" chociaz sam zna tylko kilka polskich wyrazow.
I zachwyca sie Zosia, slodka jak cukierek.

Misia poluje na muche i zdobywa gorskie szczyty
ObrazekObrazek

Zosia swietnie sobie radzi na drapaku ale najchetniej spedza czas w lozeczku ;)
ObrazekObrazek

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw lip 16, 2009 20:34

:dance: w końcu :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 17, 2009 8:32

Wspaniale!
Zdaje się, że teraz opowieści będą bardziej ekscytujące :)
Przy okazji poznamy resztę stadka :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 314 gości