BANDA KULAWEGO-można zamknąć.

Kolejna część sagi rodu Szczypiorków. W marcu mijają dwa lata, odkąd zalogowałam się na forum. Jak ten czas szybko leci. Przyznam, że nie spodziewałam się, iż zostanę tu tak długo. Byłam pewna, że mi się znudzi, że w nawale codziennych obowiązków, odpuszczę bywanie na forum. Dlaczego tego nie zrobiłam? Bo bardzo szybko wiele zawartych tu znajomości przerodziło się w zażyłość, nie tylko wirtualną. Bez względu na to, jak bardzo iluzoryczne są przyjaźnie zawierane w necie, czuję się emocjonalnie z Wami związana. I nieustannie wzrusza mnie nękanie smsami, telefonami tudzież awanturniczymi postami w szczypiorowym wątku, gdy nie pojawiam się zbyt długo. To bardzo ważne.
Dlatego pozwalam sobę tę część naszego wątku zadedykować wszystkim naszym Gościom: stałym bywalcom, bywalcom okazjonalnym i tym, którzy podczytują, nigdy się nie ujawniając. I chociaż Szczypiorkom Wasza obecność jest kompletnie obojętna
, to dla mnie jesteście jak powietrze. I bardzo, bardzo za to dziękuję.
Czas chyba przypomnieć moje rasowe koteczki
Milusia
Ciężko jest złapać Milusię aparatem w innej pozycji niż leżąca. Ale ona już dawno przestała być grzeczną koteczką i skacze sobie po meblach.
Koral


Zosia

Femcia




dla porządku link do części poprzedniej:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... sc&start=0
no to zaczynamy
Dlatego pozwalam sobę tę część naszego wątku zadedykować wszystkim naszym Gościom: stałym bywalcom, bywalcom okazjonalnym i tym, którzy podczytują, nigdy się nie ujawniając. I chociaż Szczypiorkom Wasza obecność jest kompletnie obojętna

Czas chyba przypomnieć moje rasowe koteczki

Milusia

Ciężko jest złapać Milusię aparatem w innej pozycji niż leżąca. Ale ona już dawno przestała być grzeczną koteczką i skacze sobie po meblach.
Koral




Zosia


Femcia






dla porządku link do części poprzedniej:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... sc&start=0
no to zaczynamy
