Moje koty cz II. Wiosenne porządki

[Femka]

Co się stało? Fotka się nie otwiera

[ariel]

Mocznica.
Kryzys przyszedł dzisiaj po południu.
Taką ją zapamiętam, chociaż tu już wyglądała źle

[Femka]

ariel, tak mi przykro. Bardzo Ci współczuję.
Śliczna malutka [']

[smil]

Agnieszko, tak mi przykro

[CoToMa]

Bardzo mi przykro

[*]

[Anna61]

Już w domu.
Z opisu:
"Usunięto śliniankę przyusznicza prawą zmienioną prawdopodobnie nowotworowo. W centralnej części guza martwica z przetoką na zewnątrz. Usunięto okoliczne węzły chłonne, znacznie powiększone. Obraz kliniczny może wskazywać na nowotwór ślinianki. Rokowanie ostrożne do złego w zależności od wyniku HP."
Czekamy na histopatologię, Jakieś 10 dni.

Jaki wynik HP?
Jak kotek się czuje bo operacji?

Moją tymczaskę czeka operacja usunięcia ślinianki, wynik HP z biopsji nie wskazujący na sprawy nowotworowe ale po usunięciu trzeba powtórzyć to HP.

[ariel]

No właśnie, w hp nie wyszły komórki nowotworowe tylko zmiany zapalne. Kot ma się dobrze, nawet bardzo dobrze.

[Anna61]

No właśnie, w hp nie wyszły komórki nowotworowe tylko zmiany zapalne. Kot ma się dobrze, nawet bardzo dobrze.

Okey, dzięki za informację.

[ariel]

Dzisiaj mija pierwsza rocznica śmierci Małi-Małi.
Do tej pory się nie otrząsnęłam, nie mogę o tym spokojnie myśleć, ani mówić.
Jeden z najukochańszych kotów. Rok wcześniej miał dwukrotnie usuwanego mięsaka. Umarł z powodu niewydolności oddechowej.

Od czasu ostatniego wpisu na forum pożegnałam też Puzia, Musię, dwa dzikusy i właśnie Małi-Małi.
Puzia i Muchasię zabrał chłoniak. Puzio chorował prawie ok. 9 miesięcy.
Jedna z dziczek umarła po śmierci Małi-Małi (chorowała na mocznicę, a po jego śmierci całkowicie się załamała).

[jolabuk5]

Bardzo smutno
Za te, ktore odeszły [*][*][*]