Strona 52 z 52

Re: Już. Waler i Konik wąt 2.I Dziadź na zawsze :)

PostNapisane: Pon sty 14, 2019 21:00
przez sibia
1 stycznia pożegnałam Walerka.

Dyżur miała pani dr Borkowska, od której go dostałam.
Odszedł niecały rok po Koniu, w tym samym wieku 13 lat i kilku miesięcy.

Walczył z chorobami jak bohater, przeżył bardzo odejście Konia, było coraz gorzej, ale gwałtowne pogorszenie przyszło dosyć nagle, nie spodziewałam się, że ta wizyta będzie tak zakończona.
Bardzo u nas smutno.

Re: Już. Waler i Konik wąt 2.I Dziadź na zawsze :)

PostNapisane: Pon sty 14, 2019 21:33
przez Ais
sibia, tak mi cholernie przykro :(

Re: Już. Waler i Konik wąt 2.I Dziadź na zawsze :)

PostNapisane: Pon sty 14, 2019 21:43
przez kordonia
:(

Re: Już. Waler i Konik wąt 2.I Dziadź na zawsze :)

PostNapisane: Pon sty 14, 2019 21:52
przez smil
:(
sibiu, ściskam

Re: Już. Waler i Konik wąt 2.I Dziadź na zawsze :)

PostNapisane: Wto sty 15, 2019 15:47
przez zuza
Ogromnie wspolczuje :(