Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Jednak je kocham :-)

[alus1]

Wiesz Joasiu, on wygląda jak Neronek (tylko ma krawatkę) nawet siwieje jak Neronek ma taki sam wyraz rozmarzonej buziuńki

[olaxiss]

bry ciotki i kotki !

Witaj Olu z przywróconym sensem życia
A obowiązkowy zachwyt nad Kotletem gdzie??

No właśnie jestem rozdarta. Wewnętrznie.
Wiem, że TŻ kocha "Mende" ale też marzy o czarnym kocurze. Ja również dojrzałam do ewentualnego dokocenia. Ale Julka chyba nie
Prezesa mojej bratanicy porządnie ofuczała, może jednak z czasem przyzwyczaiłaby się?
Druga rzecz to zastanawiam się czy nie jest zbyt wcześnie dla Elizy na dokocenie ? Jak kocur zachowa się przy dziecku?
Słowem chciałabym, a boję się...

[olaxiss]

Właśnie pokazałam TŻtowi Kotleta. Cytat: " Ale piękny ! Bierzemy go?"

[Dorota]

Właśnie pokazałam TŻtowi Kotleta. Cytat: " Ale piękny ! Bierzemy go?"

To ja trzymam kciuki!

[JoasiaS]

Ola, mogę ci go dać na próbę. Z nikim innym bym w taki układ nie weszła, ale z Tobą

Zadzwonię do ciebie, jak mi się w robocie przewali.
Na moje kociarskie oko - on się dogada z i z dziećmi i z Julką

Kocham Cię, wiesz?

[alus1]

Właśnie pokazałam TŻtowi Kotleta. Cytat: " Ale piękny ! Bierzemy go?"

To ja trzymam kciuki!

JAk będzie jak mój Nerona a takie same minki strzela i mizia się podobnie to mogę tylko polecić bo tak spolegliwego kota cierpliwego do mojej Myśki to szukać ze świecą
Neron kocha też dzieci

[olaxiss]

Ola, mogę ci go dać na próbę. Z nikim innym bym w taki układ nie weszła, ale z Tobą

Zadzwonię do ciebie, jak mi się w robocie przewali.
Na moje kociarskie oko - on się dogada z i z dziećmi i z Julką

Kocham Cię, wiesz?

To samo powiedział mi TŻ

Najpierw chyba trza mu wyciąć to i owo? Ale to już chyba po Świętach bo robimy chrzciny i mam urwanie głowy.
Czekam na tel.

[olaxiss]

Ola, mogę ci go dać na próbę. Z nikim innym bym w taki układ nie weszła, ale z Tobą

Zadzwonię do ciebie, jak mi się w robocie przewali.
Na moje kociarskie oko - on się dogada z i z dziećmi i z Julką

Kocham Cię, wiesz?

To samo powiedział mi TŻ

Najpierw chyba trza mu wyciąć to i owo? Ale to już chyba po Świętach bo robimy chrzciny i mam urwanie głowy.
Czekam na tel.

nie TŻtowi Kotletowi

[alus1]

Ola, mogę ci go dać na próbę. Z nikim innym bym w taki układ nie weszła, ale z Tobą

Zadzwonię do ciebie, jak mi się w robocie przewali.
Na moje kociarskie oko - on się dogada z i z dziećmi i z Julką

Kocham Cię, wiesz?

To samo powiedział mi TŻ

Najpierw chyba trza mu wyciąć to i owo? Ale to już chyba po Świętach bo robimy chrzciny i mam urwanie głowy.
Czekam na tel.

a i dodam jeszcze że we własnym domu lał obce koty a Myśkę kocha

[JoasiaS]

Najpierw chyba trza mu wyciąć to i owo? Ale to już chyba po Świętach bo robimy chrzciny i mam urwanie głowy.
Czekam na tel.

Ucinanie i takie tam różne są na mojej głowie. Dostaniesz kota w pełni przygotowanego do adopcji. Ja jestem porządna firma

Zaraz dzwonię

[Dorota]

Ale tempo...

Fiu, fiu, fiu...

[amyszka]

Wzruszyłam się

Będę trzymać kciuki

[alus1]

Najpierw chyba trza mu wyciąć to i owo? Ale to już chyba po Świętach bo robimy chrzciny i mam urwanie głowy.
Czekam na tel.

Ucinanie i takie tam różne są na mojej głowie. Dostaniesz kota w pełni przygotowanego do adopcji. Ja jestem porządna firma

Zaraz dzwonię

Joanno to chyba jest jeszcze szybsza akcja niż z moim

[Chat]

I to sie nazywa krotka pilka! Wzruszylam sie....

[olaxiss]

alus1, będziemy miały do pogadania
wszystkie rady mile widziane
jestem już umówiona wstępnie z JS
ciekawe czy Kotlet zna się z Julką, dyć to włoszczowskie koty