Szarutka i Kawon się kochają;-) Zostają razem;-))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 30, 2008 9:18

A ja miałam już takie odczucia od momentu jak wracałyśmy z nieudanej adopcji. Szarutka jak jechałyśmy do jej potencjalnego nowego domku, płakała cała drogę w samochodzie ( aż serce bolało )... Myślałam wtedy, że nie lubi jeźdźić samochodem, do tego stres, itd. Ale o dziwo jak wracałyśmy z powrotem do Kawon po zabraniu Szarutki.... kicia była nazdwyczaj spokojna i wyluzowana... nic nawet nie miauknęła a droga niby taka sama i samochód ten sam :wink:
A jak Kawon powiedziała mi jak kicia się wyluzowała po wejściu do mieszkania.... pomyślałam, Szarutka poczuła że wróciła do swojego domu :D Nieśmiałam tego napisać, teraz już mogę :D :D :D
Ona już wtedy swój dom wybrała i Kawon :D
Kawon jesteś aniołem :aniolek:
Szarutka nie mogłaby lepiej trafić :dance2: :1luvu:

Czyli co? zmieniamy tytuł wątku? :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 10:59

Zmieniamy i zamykamy z happy endem.

Dziękuję wszystkim zaangażowanym osobom za pomoc w dotychczasowych kwestiach dotyczących Szarutki.

Agness, mnie też wtedy serce bolało....

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 11:28

Kocham Kawon :1luvu:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 16:12

:D Kończę z tym szarutkowym allegro ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 31, 2008 7:58

Monisek, również Tobie wielkie dzięki za pomoc w przygotowaniu Allegro dla Szarusi.

Udanego Sylwestra!

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 01, 2009 14:45

:balony: :balony: :balony:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sty 07, 2009 20:43

Kolejna kicia prawdopodobnie wyrzucona z domu :cry:
Bardzo przypomina mi Szarutkę, wczoraj zgarnięta z ulicy, w DT u moriam :1luvu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86747&highlight=

dobrze, że zdążyłyśmy przed nocą, bo u mnie na termometrze było -20 stopni 8O , biedne bezdomne koteczki :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 10, 2009 14:11

Agness78 pisze:Kolejna kicia prawdopodobnie wyrzucona z domu :cry:
Bardzo przypomina mi Szarutkę, wczoraj zgarnięta z ulicy, w DT u moriam :1luvu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86747&highlight=

dobrze, że zdążyłyśmy przed nocą, bo u mnie na termometrze było -20 stopni 8O , biedne bezdomne koteczki :cry:
:crying: :crying: :crying:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lut 04, 2009 16:08

Kawon, co tam u Was słychać?
Jak sie miewa Szarutka? Udało się znaleźć domek dla Tosi?
Jak pozostała twoja gromadka ? :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2009 8:21 Szarutka

Hej,
stan liczebny mojej kociej gromadki nadal bez zmian. Tosia miała już chętną osobę i byłam umówiona z nową właścicielką na odbiór Tosi w pewien piątek. A tu nagle w środę do tej osoby przybłąkała się koteczka. Więc czekamy na miejsce - mam nadzieję, że znajdzie się właściciel zguby.

Jesteśmy po pierwszym szczepieniu - ku mojemu zaskoczeniu Tosia dzielnie zniosła wizytę u weterynarza i pozwoliła obejrzeć się dokładnie łącznie ze zmierzeniem temperatury. A Szarutka wiła się jak piskorz - ledwo ją utrzymałam przy sprawdzaniu stanu uszu, mierzeniu temperatury i ogólnych oględzinach. Byłam przekonana, że będzie odwrotnie.

Tosia z Szarutką to doborowy duecik - bawią się i razem psocą. Reszta towarzystwa mniej lub więcej uczestniczy w tych harcach.

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2009 9:29

Bardzo się cieszę , że u Was ok :D
Trzymam kciuki za adopcje Tosi :ok: To cudna kicia, ale co tu dużo mówić, nie znam żdnej nie fajnej kici :wink: :lol:

Mam nadzieję, że Tosia wkrótce bedzie miała swojego Dużego.
Pewnie będzie Ci trudno się z nią rozstawać... :roll: po takim czasie, ale tak trzeba, co zrobić... takie życie :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2009 11:06

Ja tez myśle o Szarutce i o Kawon, albo o Kawon i o Szarutce? no ....o dziewczynach :D
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2009 12:48 Szarutka

Wszystkie dziewczyny mają się dobrze, a niektóre nawet bardzo dobrze. Oglądałam zdjęcia Szarutki spod bramy i obecne - nie ma porównania - wygląda jak pączek w maśle. Do jedzenia jest zawsze pierwsza...

Wraz z ogonkami dziękuję za pamięć

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2009 12:58 Re: Szarutka

Kawon5 pisze:Wszystkie dziewczyny mają się dobrze, a niektóre nawet bardzo dobrze. Oglądałam zdjęcia Szarutki spod bramy i obecne - nie ma porównania - wygląda jak pączek w maśle. Do jedzenia jest zawsze pierwsza...

Wraz z ogonkami dziękuję za pamięć


Kawon, my też chcemy zobaczyć jak wyładniała :D
Podziel się z nami, wstaw kilka fotek Szarutki :wink:
Pozostałe kociaste też mile widziane... :lol:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2009 13:26 Szarutka

Jasne, że zaprezentuję futerka. Jestem zaskoczona odnowieniem wątku i stąd nieprzygotowana. Jeśli sesja zdjęciowa będzie udana, nowe zdjęcia pojawią się już jutro.

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 110 gości