Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
martka pisze:Kawon czy dzwonił do Ciebie ten pan?
Kawon5 pisze:martka pisze:Kawon czy dzwonił do Ciebie ten pan?
Martka,
wczoraj zadzwoniła do mnie pewna pani spod Wrocławia. Szczera rozmowa i niestety to jeszcze nie ten domek dla Szarutki. Nie chodzi mi o szybkie wydanie koteczki bez rozważenia za i przeciw, tym bardziej, że już jestem po pierwszym doświadczeniu adopcyjnym.
Moja kocia ferajna dziękuje za życzenia świąteczne. Były wyśmienicie rodzinne
martka pisze:Właśnie miałam tel.: czy to schronisko? Mówię, że nie, a bo ja dzwonię w sprawie Szarutki. Zaprosiłam pana do schroniska, opowiedziałam że jest bardzo duzo kotków w potrzebie, które chciałaby mieć indywidualną opiekę. Mają już pieska ze schroniska. Mają 3,5 letnie dziecko. Więc dla Szarutki nie jest to dobry domek. Ale dla jakiegoś odważnego koteczka?
Kawon5 pisze:Przed południem rozmawiałam z kolejną osobą zainteresowaną adopcją Szarutki. Ale szczerze mówiąc, mam coraz większe opory przed wydaniem jej do nowego domu. Tym bardziej niedoświadczonego....
Zatem rozważam adopcję Szarutki przez siebie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 299 gości