W ciągu zaledwie kilku dni ze śmierdzącego i brudnego szczurka przeistoczył sie w pięknego puchatego kociaka:)
Mati ma obecnie niecałe 2 miesiące. Jest biały z kilkoma malutkimi burymi plamkami. Mati ma lekko przedłużane futro.
Jest kociakiem bardzo spokojnym, jak na swój wiek. Bardzo lubi korzystać z drapaka, a szczególnie chętnie śpi w hamaku lub w budce na drapaku.
Mati zdecydowanie nie jest rozrabiaką (mimo, że jego wiek całkowicie by to usprawiedliwiał


Mati jest bardzo przyjazny w stosunku do innych kotów. Bardzo chętnie bawi się piłeczkami oraz piórkami na patyku.
Zdecydowanie lubi być głaskany przez człowieka i głośno przy tym mruczy:) Na razie jednak sam z siebie przychodzi na mizianki jedynie rano...
Kiedy znalazłam Matiego, był chory na koci katar. Obecnie jedyną pozostałością po chorobie jest lekko wysunięte trzecia powieka, która wkrótce także się cofnie (trzeba jedynie zkraplać kropelki rano i wieczorem).
Mati został dwukrotnie odrobaczony.




A tu z przybraną siostrą Liluu:)





Mati z piłeczką:)




[/URL]




Kto reflektuje na niezwykłego grzecznego kociaka?:)