Na przekór... III - [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 11, 2017 19:20 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

[*][*][*]

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 11, 2017 20:10 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Jesteśmy. Wszystko w porządku :)
Lola całkiem przytomna, Paciorkowi się jeszcze trochę dupina zaplata, ale do miski trafił bez problemu, chociaż przeżył gromne rozczarowanie, bo miska pusta :twisted:
Poszło nam w sumie pięć ząbków. Lola trzy, Paciorek dwa. Jutro jedziemy na kontrolę i kroplówki.

Uffffffffffff.............
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków


Post » Śro paź 11, 2017 20:40 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

:D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw paź 12, 2017 13:33 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Dobre wieści :D
Pozdrawiamy serdecznie :)

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw paź 12, 2017 13:37 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Oby tak dalej :ok:
A tak z ciekawości zapytam - czy Pacior nadal jest wyjcem, czy z wiekiem mu przeszło? :wink:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 12, 2017 19:09 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Bungo pisze:Oby tak dalej :ok:
A tak z ciekawości zapytam - czy Pacior nadal jest wyjcem, czy z wiekiem mu przeszło? :wink:

Wyjcem... No wiesz co? Toż to talent wielki i nieoszlifowany diament :twisted:

Wyje jak wył, a najbardziej lubi w nocy z niedzieli na poniedziałek. Koncertować kończy jakieś pół godziny przed nasza pobudką do pracy :201429
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw paź 12, 2017 19:29 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Ja bym chyba takiego artystę na dywanik przerobiła :evil:
Podziwiam waszą cierpliwość - tyle lat z takim nieoszlifowanym diamentem wokalnym :lol:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 12, 2017 19:42 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Zazusia pisze:Dobre wieści :D
Pozdrawiamy serdecznie :)

My również :D

Bungo pisze:Ja bym chyba takiego artystę na dywanik przerobiła :evil:
Podziwiam waszą cierpliwość - tyle lat z takim nieoszlifowanym diamentem wokalnym :lol:

Gdybyś tylko słyszała nasze wyzwiska i wrzaski to nie pisałabyś o cierpliwości tylko raczej martwiłabyś się o bezpieczeństwo tenora :wink:
Sąsiedzi maja nas pewnie za niezłą patologię :lol:

A z jego chudej doopy to można co najwyżej ściereczkę do kurzu zrobić (a i tak byłaby to bardzo kiepska ściereczka) :twisted:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw paź 12, 2017 19:43 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Tak czy siak - Pacior ma wyjątkowe szczęście, że na Was trafił :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 12, 2017 19:49 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

I vice versa :201419
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw paź 12, 2017 19:52 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Nagraj tenora :)

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 12, 2017 20:00 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Postaram się w weekend :)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie paź 15, 2017 11:36 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

oj, wiedziałam, że coś się stało, kiedy wątek po tylu latach ożył :(

bechet współczuję i przytulam Cię i trzymam kciuki za resztę
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 16, 2017 7:51 Re: Na przekór... czyli tam i z powrotem [']

Dziękuję, Adriano.

Szkoda, że w takich okolicznościach, ale miło Was wszystkie znów widzieć :)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, Silverblue i 119 gości