Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bechet pisze:Milva, teraz to mi mów
bechet pisze:Femka, ja już się w ogóle znajomym i rodzinie nie przyznaję (bo dziwnie na mnie patrzyli) skąd są moje koty. Tylko najmłodszy jest z bliska, reszta z całej Polski Jakoś niedawno dopiero to do mnie dotarło, że to trochę bez sensu jest Zwłaszcza jak sobie przypomnę perypetie związane z transportem KotkaTotka.
bechet pisze:U weta była też Lola, miała mieć kontrolę po ostatnim ataku bólowym kręgosłupa i stawów biodrowych. Ale ważniejsze był to, że po powrocie z pracy czekał na nas pawik składający się ze śliny i krwi Podejrzenie padło na Lolę, bo była dziwnie wycofana i się chowała. Dostała leki osłonowe i mamy obserwować. Po Totku boje się jak diabli
Gretta pisze:Na razie bym obserwowała. A jaki to był preparat?
Moje koty niedawne odrobaczenie zniosły dobrze, wszystkie oprócz Rysia, który dostał biegunki i Misia, któremu zdecydowanie pogorszył się apetyt.
Intestinal oraz Provita Probiotyk załatwiły sprawę.
edit, bo doczytałam:bechet pisze:U weta była też Lola, miała mieć kontrolę po ostatnim ataku bólowym kręgosłupa i stawów biodrowych. Ale ważniejsze był to, że po powrocie z pracy czekał na nas pawik składający się ze śliny i krwi Podejrzenie padło na Lolę, bo była dziwnie wycofana i się chowała. Dostała leki osłonowe i mamy obserwować. Po Totku boje się jak diabli
Potem była u weta i dostała tabletkę na odrobaczenie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości