Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jarekm pisze:Ja mam wrażenie że one są jakieś takie zagubione.
jarekm pisze:Dzisiaj szalały jak małe kociaki. Bez kłótni i warczenia i syczenia na siebie.
A wszystko przez zupę.
Na obiad robiłem taką mieszankę . Była i fasolka szparagowa, źółta i zielona. Fasolka jest najlepsza do zabawy. Małe złodziejaszki podebrały tyle że był strach że do zupy zabraknie.
Jak którąś zgubiły to przybiegały po następną. Teraz fasolkę mam w każdym pomieszczeniu. Na biurku i w szafie również. Gdzie jeszcze coś znajdę nie wiadomo. Będzie na następny obiad.
W końcu padły.
Teraz cisza.
Śpią
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości