» Pon sie 03, 2020 5:49
Re: Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją dom
Mięło już trochę czasu.
Nie jest nic łatwiej.
Nie jest nic lżej.
Mruczek to był po prostu Mruczek.
Nie wiem jak to nazwać, bo chyba nawet nie idzie tego nazwać.
Wystarczyło spojrzeć na niego, niepotrzebne były miauknięcia,
Mruczek przyszedł, stanął i spojrzał
i wszystko było wiadome.
Zabrakło Mruczka i jest pustka.
Pozostało pięciu chłopaków, ale ..
Bałem się o Gapcia, Gapcio to był cień Mruczka, nie odstępował go na krok
Ale najbardziej chyba przeżywa to Gucio,
czemu koty nie potrafią mówić
Jakoś tak jest....