Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

[jolabuk5]

Na szczęście masło dość łatwo wyeliminkwać z kociej diety!

[meg11]

Ostatnio często spotykam się z opinią że karmy Royal Canin nie są dobre, że lepiej ich unikać. Dałem się namówić i żałuję.ostatnie problemy to niestety moja wina. Wróciłem do Royala i jest poprawa. Czyli digest i gastro royala a inne odstawie. Ale nie ma problemu, mam komu dać, a jakby co to jest jeszcze Dąbrówka- schronisko.

Nie prawda.
Dzięki Royal Canin Urynary moje dwa koty nie mają peroblemów ze struwitami -Dopóki nie dawałam RCU Rumcajs był 3 razy operowany a cierpiał masakrycznie tak duże i ostre miał kamienie.
Daję od kilku lat RCU i żeby nie zapeszyć-żadnych problemów.Wasylisa była raz operowana.
Teraz Łatek jedzie na trzustkowej i też jak na razie bez problemów.
Pięknie wygląda Gapcio u Ciebie a właściwie na Tobie.
Ma szczęśliwy pyszczek.

[jolabuk5]

Ostatnio często spotykam się z opinią że karmy Royal Canin nie są dobre, że lepiej ich unikać. Dałem się namówić i żałuję.ostatnie problemy to niestety moja wina. Wróciłem do Royala i jest poprawa. Czyli digest i gastro royala a inne odstawie. Ale nie ma problemu, mam komu dać, a jakby co to jest jeszcze Dąbrówka- schronisko.

Nie prawda.
Dzięki Royal Canin Urynary moje dwa koty nie mają peroblemów ze struwitami -Dopóki nie dawałam RCU Rumcajs był 3 razy operowany a cierpiał masakrycznie tak duże i ostre miał kamienie.
Daję od kilku lat RCU i żeby nie zapeszyć-żadnych problemów.Wasylisa była raz operowana.
Teraz Łatek jedzie na trzustkowej i też jak na razie bez problemów.
Pięknie wygląda Gapcio u Ciebie a właściwie na Tobie.
Ma szczęśliwy pyszczek.

Masz rację, też o tym pisałam. Weterynaryjne karmy RC są naprawdę skuteczne. No, może poza cukrzycową

[jarekm]

Na szczęście masło dość łatwo wyeliminkwać z kociej diety!

Wystarczy nie wychodzić w trakcie jedzenia.
Taki samotny kawałek chleba z masłem to aż się prosi aby go polizać.

[meg11]

Na szczęście masło dość łatwo wyeliminkwać z kociej diety!

Wystarczy nie wychodzić w trakcie jedzenia.
Taki samotny kawałek chleba z masłem to aż się prosi aby go polizać.

No sorry ale obecność ludzia też kotu raczej nie przeszkadza w kradziejstwie.

[jarekm]

Przepraszam że sprawiłem przykrość.
Tak, wiem Jola ni lubi wulgaryzmów
Ala czasami to aż chce się wykrzyczeć na cały głos i to bez kropkowania
Dobra
Nie będę krzyczeć
Juto dwaj panowie F, Filip i Filemon do weterynarza, przetrzymać do południa koty bez jedzenia to jedno, a potem wychodzenie z narkozy.
Gapcio miał mieć spokój, ale nie wiem jutro porozmawiam. Coś złego się dzieje. Pomijam sprawę kuwety i wymiotów.
Wygląda na problemy i neurologiczne, problemy z poruszaniem no i to skulone chodzenie tyłem. Problemem jest nawet zejście z kanapy

[jolabuk5]

Napisz, jak poszło u weta!
Kciuki za Filipa, Filemona i przede wszystkim Gucia!

[Koki-99]

I jak? Mam nadzieję, że dobrze...

[jarekm]

Czasami koty ciężko wychodzą z narkozy. Najmłodsze już nie są. Filip po powrocie do domu łaził ją pijany i się ślinił. Filemon dla odmiany padł i spał a jak się obudził to sprawiał wrażenie jakby nie wiedział gdzie jest. Oba jakieś takie spanikowane, przestraszone i obrażone na mnie. Dziś czyli w sobotę dalej obrażone. Ale Filipa dało się obsłużyć, dostał antybiotyk i maść.
Filemon, w końcu trochę dostał antybiotyku rozpuszczonego i ze strzykawki a pastę to .....może uda się jutro.
Kocia akupunktura jednak boli a na co pomaga to nie wiem, wiem tylko że palce mam jakbym guzik przyszywał po pijanemu.
GAPCIO
W piątek ustaliliśmy że nie robimy nic, jak coś się będzie działo to będzie leczony objawowo.
Noc piątek na sobotę nie będę opisywał ,myślałem że to koniec. Dwa ataki, wydawane dźwięki rozrywały serce. W końcu się uspokoił i zasnął, ale taki nerwowy sen i dziwnie oddychał. W końcu my też zasnęliśmy. A rano , gdzie Gapcio, znalazłem go w kuchni, stał przy misce i jak mnie zobaczył to domagał się jedzenia.
Nie ogarynam tego.

[jolabuk5]

Dzielny Gapcio!
Za zdrowie Twoich kotów!

[meg11]

Jarku czy Twoje koty dostają coś na uodpornienie ? jakieś wzmacniacze poprawiające odporność ? Jeżeli tak i masz wpisy w książeczkach zgłoś się tu na miau do Funduszu Immunologicznego.
Zwracamy na jednego kota 100zł jeżeli masz dwa koty, które biorą leki uodparniające to dostaniesz 200zł zwrotu.
Możemy się różnić politycznie ale to nie ma nic do rzeczy jeżeli chodzi o zwierzęta.
Sprawdż jakie leki biorą.
Trzymam kciuki za kotełki.

[jarekm]

Nie jest to mój wątek.
Założycielką jest dzidzia.
Ja jestem pewnego rodzaju gospodarzem wątku, tak długo jak długo Gapcio będzie z nami.
I dlatego odpowiem na propozycję.
Po pierwsze aby różnić się politycznie to muszą być co najmniej dwie osoby o różnych poglądach.
Przy różnicach w poglądach można sobie podyskutować, przedstawiać swój punkt widzenia.
Rozmowa się kończy jak rozmawia się z fanatykiem politycznym.
Przy rozmowie z fanatykiem politycznym posiadanie innego zdania, przedstawienia pewnych wątpliwości spotyka się z agresją i atakiem
I tak zostaje się trolem i onucą rosyjską.
A po drugie jeśli ciągle wszystkich oskarżasz o przekupstwo (chamskie i wulgarne określenia pominę) przychodzenie i proponowanie pieniędzy nie chce mi się nawet komentować.
Podpucha? Prowokacja?
Mam wejść między wrony i krakać jak one.
Nie ze mną te numery Bruner.

PS.
Oskarżenie że neguję grabież tylko dlatego że zrobiłem uwagę że pralki i lodówki nie przejdą przez właz czołgu. Dodam więcej , nie zwróciliście nawet uwagi że to nie był czołg tylko wrak czołgu któremu odstrzelono wieżyczkę.
Zwróciłem uwagę na kilka nieścisłości.
Ale nawet w sytuacji jak dziennikarz błędnie przetłumaczył dane z portalu ruskiego czy ukraińskiego to była moja wina.
A na tym drugim politycznym, pomimo że nie zgadzam się z dużą ilością wpisów, to czasami też napiszę. I nikt mnie tam za to nie nazywa k...ą , tak jak masz to zwyczaju robić powołując się na swojego idola.

Jest to mój jedyny wpis i zarazem ostatni w tym watku nie dotyczący Gapcia i pozostałych kotów

[jolabuk5]

Jarku, myślę, że meg11 nie miała na myśli nic złego, a już na pewno nie chciała Cię obrazić. Możemy się sprzeczać o politykę, ale jak chodzi o koty, powinniśmy działać wspólnie.
Mnie też meg11 zaproponowała kolejną już pomoc dla kotów Joli Dworcowej i naprawdę się starała, pilnowała, żeby Jola mogła dostać pieniądze (bardzo potrzebne, bo Jola - moja imienniczka - ma ponad 30 kotów, a teraz bardzo choruje). A przecież mamy całkiem inne poglądy polityczne.
Myślę, że meg11 Twoim kotom też chciała pomóc.
A wchodzenie na wątek polityczny (ten stary) robi się na własne ryzyko, bo przecież wiadomo, jaka tam panuje atmosfera. Ja nie lubię ryzyka, więc nie wchodzę

[jolabuk5]

Ale o Gapciu będziesz pisał? I o pozostałych kotach?

[jarekm]

Chyba nie mam gdzie pisać.