Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

[jarekm]

Nie jestem takim znawcą ale mam takie odczucie że u Carrerasa są jakby dwa okresy. Ten sprzed diagnozy o białaczce i okres późniejszy.
A z odczuciami to wiadomo jak jest. Spodobało się coś i ma wpływ ba późniejsze oceny.

[jolabuk5]

Oczywiście, to sprawy indywidualne!

[jarekm]

Pisałem że lubię połączenie gatunków muzyki i wykonywanie przez różnych muzyków.
Koncerty na Parco Novi Sad Modena jako Pavarotti I przyjaciele.
Organizowane jako koncerty charytatywne na rzecz dzieci.
Niezapomniane przeżycie nawet jak nie było się tam osobiście.
Po ostatnich wpisach o tenorach wróciłem do wspomnień.
Materiału w sieci jest sporo.

[jarekm]

Taki mini Kącik Muzyczny się zrobił

[jarekm]

[jarekm]

Tak w ramach wcześniejszego przeglądania zdjęć, takie z roku 2010



Z tej czwórki Filipek jest
Mruczek na górze
Gucio na półce
A Gapcio na dole
I tak kolejno co roku odchodzili

Filipek jest teraz najstarszy w stadzie

[jolabuk5]

Tak w ramach wcześniejszego przeglądania zdjęć, takie z roku 2010



Z tej czwórki Filipek jest
Mruczek na górze
Gucio na półce
A Gapcio na dole
I tak kolejno co roku odchodzili

Filipek jest teraz najstarszy w stadzie

Czterej Muszkieterowie... Ech, wspomnienia...

Brawo za "Kącik muzyczny"

[jarekm]

[jarekm]

[jarekm]

Co ten Filemon dzisiaj tyle gada?

[jarekm]

Pavarotti i przyjaciele

[jolabuk5]

Widzę, Jarku, że Twój osobisty Kącik Muzyczny rozwija się wspaniale

[jarekm]

A co innego pozostaje.
Podobno muzyka łagodzi obyczaje.
Może jak znajdę coś odpowiedniego to wstawię do wątku Prawicowego.
Ostatnio szukam czegoś i sam nie wiem czego.
Usłyszałem z samochodu na sąsiednim pasie jak staliśmy na światłach.
A samochód z dziwną rejestracją. I nawet naklejka na szybie dziwna była, znaczy literki takie obce.

[jolabuk5]

I nie wiesz, co to było? Oj, to bardzo męczy. A szanse rozpoznania, jaki to był utwór - chyba niewielkie.

[jarekm]

Tak. Męczy okrutnie. Już tak mam że jak coś mnie wejdzie w głowę to staram się sprawę rozwiązać. Wiadomo , nie zawsze się udaje. Próbowałem dojść gdzie szukać. Ale teraz nawet nie jestem pewien tych liter na tym samochodzie. Mogły być gruzińskie, ale armeńskie też podobne, niektóre indyjskie też.
No i czy to była klasyka , a może jakiś utwór regionalny w adaptacji na orkiestrę symfoniczną.
Jakby co mam co robić.
A na nudę nie narzekam
Dzień za krótki
Co widać po godzinie wpisu
Koty śpią to i ja teraz spróbuję.
Ciekawe o której będzie pobudka

Widzę że też jeszcze buszujesz w sieci.
Ja odpadam bo jutro a właściwie to już dziś sporo mnie czeka
Dobranoc