Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

[jarekm]

Chyba taki mini mini.
Takli ma wzór Pana Maluśkiewicza z wiersza Tuwima

W Kąciku wstawiłem Marsz Żałobny Chopina.
Obecnie skojarzyło mi się z Maciejem Zembatym


Piosenka powstała na ogłoszony w radiu konkurs na tekst do dowolnego utworu z muzyki klasycznej. Rok 1971, Festiwal Piosenki w Opolu.
Czarny humor, wolność twórcy czy szarganie świętości.

[jarekm]

A koty mają się dobrze.

[jolabuk5]

A koty mają się dobrze.

I to jest najważniejsze!

[jarekm]

Tylko cicho cichutko
Nawet koty spokojne bo wiedzą
Migrena




Gdy widzisz ptaka w locie jak wolny jest
Jak płynie sobie aż po nieba kres
Wiedz niebo bywa pełne wichrów i burz
A z lotu ptaka już nie widać róż

Bo wolność to nie cel lecz szansa by
Spełnić najpiękniejsze sny marzenia
Wolność to ta najjaśniejsza z gwiazd
Promyk słońca w gęsty las nadzieja

Wolność to skrzypce z których dźwięków cud
Potrafi wyczarować mistrza trud
Lecz kiedy zagra na nich słaby gracz
To słychać będzie tylko pisk zgrzyt płacz

Bo wolność to wśród mądrych ludzi żyć
Widzieć dobroć w oczach ich i szczęście
Wolność to wśród życia gór i chmur
Poprzez każdy bór i mur znać przejście

Wolność lśni wśród gałęzi wielkich drzew
Które pną się w słońce każda w swoją stronę
Wolność brzmi jak radosny ludzi śmiech
Którzy wolność swą zdobyli na obronę

Zwycięstwa mądrości prawdy i miłości
Spokoju szczęścia zdrowia i godności
Wolność to diament do oszlifowania
A zabłyśnie blaskiem nie do opisania

Wolność to także i odporność serc
By na złą drogę nie próbować zejść
Bo są i tacy którzy w wolności cud
Potrafią wmieszać swoich sprawek brud

A wolność to królestwo dobrych słów
Mądrych myśli pięknych snów
To wiara w ludzi

Wolność
Ją wymyślił dla nas Bóg
Aby człowiek wreszcie mógł
W Niebie się zbudzić

[jarekm]

[jarekm]

To już prawie 3 lata jak pobiegł i nie wrócił i nic nie dało wołanie
i poluje na niebiańskich łąkach



Mruczek , Pan na włościach

[jolabuk5]

To już prawie 3 lata jak pobiegł i nie wrócił i nic nie dało wołanie
i poluje na niebiańskich łąkach



Mruczek , Pan na włościach

Piękne zdjęcie. Naprawdę - Pan na włościach

[jarekm]

Mycie okien dawniej z 6 kotami to jak skazaniena 6 lat ciężkich robót. Na dodatek z wyskakującym Mruczkiem

Ale teraz z 3 kotami to też nie jest wcale tak łatwo

[jolabuk5]

"Pomagają", czy tylko chcą wyglądać przez otwarte okno?

[jarekm]

Chyba chcą pomagać.
Tylko im większa ilość pomocników i większe zaangażowanie w pomóc tym więcej mam roboty.
Najlepiej to jest na Gwiazdkę. Choinkę ubieramy cały dzień. A i tam się okazuje że niektóre ozdoby to zamiast na choince są w kuchni, w drugim pokoju, na szafkach, pod szafkami. A jaki fajny efekt jak siądziesz na koc pod którym jest bombka schowana.
Zabawa super
A przecież emeryt ma czas

[jolabuk5]

No tak, taka pomoc - bezcenna

[jarekm]

Chyba się starzejemy. Kotom dzisiaj goraco. Leżą i ledwo dychają. Ja też. Lato się jeszcze nie zaczęło. W tym roku chyba będzie ciężko. Na dodatek coś że zdrowiem nie tak, a do wizyt u endokrynologa i kardiologa jeszcze parę miesięcy.
Biedny mały Filipek ma problem z okiem.

[jolabuk5]

A co z oczkiem!?
Filipku, zdrowia!

[jarekm]

A oczko Filipa lepiej.

[jolabuk5]

O, jaki operowy kacik, Jarku!
A znasz może ten uroczy duet z Napoju miłosnego, w którym Nemorino, skosztowawszy miłosnego eliksiru (który kupił od wędrownego handlarza), czyli po prostu wina, nabiera odwagi i radośnie oświadcza Adinie, że wkrótce zdobędzie jej serce