Strona 1 z 89

Bezwładna Gabrysia. W sobotę do domu, do Anki! :)

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 16:44
przez Boo
Wczoraj, zupełnie przypadkiem, szukając opolskich wątków na Kociarni kliknęłam w wątek Gabrysi. To co przeczytałam i zobaczyłam, długo nie opuści mojej głowy:

Natussiaa pisze:Gabrysia jest w schronisku od 05.06.2008r, to dorosła koteczka.
Po wypadku dobrze sobie radzi, jest bardzo dzielna i silna. Nie może prawie w ogóle się ruszać. Domaga się głaskania i uwagi, daje znać jeśli coś nie gra, gdy nie jest jej wygodnie czy gdy jest głodna. To bardzo silna i wytrwała kotka, kochana, przyjazna i kontaktowa

Obrazek
Przebywa w schronisku w Koninie
gg; 5149933
cabriela@interia.pl


Popatrzyłam na zdjęcie koteczki, popłynęły łzy. Ale nie mogę dać jej domu. Wróciłam do kuchni, stanęłam nad zlewem i... wróciłam do komputera. Nie mogę dać jej domu, ale mogę zrobić wszystko co w mojej mocy by jej pomóc ten dom znaleźć. Mogę próbować ratować jej zdrowie i życie.
Skontaktowałam się z Natussiąą, od niej dostałam maila do pana Radka ze schroniska w Koninie. Pan Radek obiecał przesłać mi wszystkie informacje jakie ma na temat Gabrysi.

Natussiaa dopisała w swoim wątku:

Natussiaa pisze:Gabrysia miała 2 wypadki,nie potrafi poruszac tylnymi łapkami,ciągnie je za sobą...
Męczy ją to,więc prawie bez przerwy leży..
Załatwia się pod siebie..


Czekam z niecierpliwością na jutrzejsze wiadomości. Nie raz, tutaj na forum, dokonywaliśmy cudów. Wierzę, że i Gabrysia swojego cudu się doczeka. Liczę na waszą obecności, kciuki i pomoc.

Nie umiem wymazać z głowy jej zdjęcia, na tej podłodze, na tych gazetach... Żadna żywa istota nie powinna tak czekać swego końca...

Mamy 21 września. Gabrysia jest już w Fundacji Azyl nadziei w Opolu. Jest rehabilitowana i ma wspaniałą opiekę. Na jej utrzymanie, badania i leczenie zbieramy pieniążki na konto Fundacji:

Fundacja "Azyl Nadziei" dla zwierząt potrzebujących pomocy

ul. Warszawska 10/1
45-312 Opole

Bank PKO BP
18 1020 3668 0000 5202 0177 6103

z dopiskiem "darowizna dla kotki Gabrysi od (nick z forum)"

A tutaj nasze rozliczenia wpłat i wydatków:

wpłaty:
50,00 Kwinta
150,00 Pamir
70,00 Sylwi@
50,00 Donino76
200,00 Be
30,00 Bazyliszkowa
===============
550,00zł!

wydatki:
149,00 klatka
179,00 pierwsza wizyta u weta
====================
328,00zł

Kolejny wpłaty, wrześniowe :)

100,00 Be
28,00 od Sylwi@ za bazarek milenyp
30,00 aniaposz
50,00 Pamir
25,00 meakulpa
50,00 joako
50,00 petkaP1
====================
333zł :)

Serdecznie dziękujemy za wszystko!

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 16:52
przez ariel
Pati, jaka Gabi jest smutna :(.
Umykają nam wątki, tyle nieszczęść :(.

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 16:53
przez Bazyliszkowa
Tu już zwykły cud nie pomoże... Potrzebny gigantyczny forumowy MEGA-CUD. :(
Może wyniki trochę wyjasnia sytuację, może okaże się, że kicia ma szansę na polepszenie zdrowia...
A póki co - za MEGA-CUD :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 16:59
przez CoToMa
Jednak cuda tu na forum przecież się zdarzają...

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 16:59
przez Boo
ariel pisze:Pati, jaka Gabi jest smutna :(.
Umykają nam wątki, tyle nieszczęść :(.


Ja tak totalnie przypadkowo kliknęłam na Gabrysię. Przyznam szczerze, że staram się nie zaglądać zbytnio do wątków bo nie wytrzymuje tego psychicznie :( Ale to zdjęcie... przecież ona nie może spędzić życia leżąc na gazetach!
mam nadzieję, że dostanę na tyle informacji by, na razie, bez kota móc się z kimś skonsultować. Może można by jej podać Nivalin by coś zacząć w ogóle robić. Nie wiem :( Na razie mam pustkę w głowie i jestem totalnie załamana, że nie mogę ściągnąć jej do Opola :(

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:02
przez Boo
Bazyliszkowa pisze:Tu już zwykły cud nie pomoże... Potrzebny gigantyczny forumowy MEGA-CUD. :(
Może wyniki trochę wyjasnia sytuację, może okaże się, że kicia ma szansę na polepszenie zdrowia...
A póki co - za MEGA-CUD :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Wiem. Wiem, Że potrzeba MEGA-HIPER-HIPOPOTAMOWEGO CUDU. Ale gdzie indziej szukać TAKIEGO cudu jak nie tu? Przecież tu się takie zdarzają :)

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:07
przez Westi
Ale ona dzielna jest ! Z jaka wola zycia, mimo swej okropnej sytuacji, lezy pelna godnosci :1luvu:

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:13
przez Never
Z tego co wiem w Łodzi w schronisku też jest taki kotek... Chyba nawet nie ma wątku... :(

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:26
przez Boo
Never pisze:Z tego co wiem w Łodzi w schronisku też jest taki kotek... Chyba nawet nie ma wątku... :(


Może ktoś z Łodzi mógłby założyć mu wątek?

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:29
przez alatarielka
Jejku jaki żal się w sercu robi jak patrzę na taką fajną kicie :( My z Lunia trzymamy bardzo mocno kciuki za Gabrysie, żeby się jej udało :)

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:44
przez Anna Rylska
trzeba ja ratować :(

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:47
przez zmorka
:placz:

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:48
przez Satoru
Trzeba jej pomóc, rehabilitowac do skutku. Pamietacie czarna kicie, na ktorej rehab trzeba bylo 2000? Po niedlugim czasie sama wstala. Wiara i medycyna czynią cuda.

Potrzebna opinia dobrego lekarza, istnego fachowca.
Kciuków moc!

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:48
przez Anna Rylska
prosimy o piękny banerek dla Gabrysi

PostNapisane: Śro sie 13, 2008 17:48
przez Dorota
:cry: