Zaloga statku kosmicznego i jej nowy Kapitan.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 27, 2008 21:58

Akulat.
Ja tez umiem mówić rrrr ale mówie lll bo jestem śłodsia :D
Ja wiem ze jetem napięfniejsa na świecie i jestem królefną.I taka najwięksa na śfiecie.
A Stella i Amor to są moi poddani.
Wsyscy robią to co ja im kaze i nikt nie ma prawa się mi spseciwić.
Pańi to ona mówi ze jetem rospiescony kociskiem ale ja nie jestem, jestem tak zaniedbywana jak mało który kot.
Jescie mi te żarłoki Stella i Amor kradną jedzenie. I mnie gryzą ,o wstrętni!!
A Inka ile ty mas lat?
Ja mam...
no ja nie wiem ile ja mam.
Pańi mówi że mam roczek, ale ja nie wiem.
Ale i tak jestem malutka.
I słodziutka! O !
Ostatnio edytowano Nie wrz 28, 2008 1:15 przez MajeczQa, łącznie edytowano 1 raz

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 27, 2008 23:02

Dzisiaj nas pani warzywa czy jak to sie tam mówi. Na takim czymś...no...waga. O! I siem okazało ze ja schudłam a Steluka psytuła.
No ale jak ona tyle je...
No i nie dość ze jetem ładniejsza, śliczniejsza, to jeszcze szczuplejsza.
Ha!
Inka Wielka Lejdinka

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 28, 2008 13:54

MajeczQa pisze:Dzisiaj nas pani warzywa czy jak to sie tam mówi. Na takim czymś...no...waga. O! I siem okazało ze ja schudłam a Steluka psytuła.
No ale jak ona tyle je...
No i nie dość ze jetem ładniejsza, śliczniejsza, to jeszcze szczuplejsza.
Ha!
Inka Wielka Lejdinka

Inka, skorrrrro schudłaś, to uciekinkaj do nas, bo Cię głodzą :!: U nas nikt nie załuje jedzenia biednym kotkom :) I dają witaminki, zebyśmy miały ślicniejse futerrrrrko :)
Wies, a z tym rrrr to jest fajnie, bo się psydaje, jak tseba nawarrrrrrrrrrrrrrrceć na Doctorra :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 28, 2008 15:32

Dobla. Jak mi bedzie źle tutej to psyjade do was. Ale pani to mnie kalmi nawet duzo, tylko ze stella wszystko zjada. Pset chfilom to zjadła naszej pani śliwkę jak pani jadła. Jest taka gluba ze jus można nią grać w to ragby cy jak to sie tam mówi.
A ja nie potsebuje rrrrr do warcenia bo ja nie warce na doktola. Ja sie boje doktola i siedzie cicho jak mnie pani do doktola bieze. Telasz mówi ze mnie weźmnie do doktola bo coś tam się znowu jej nie podoba we mnie. Ale rrrrr sie psydaje do mluczenia. ja robie mrrrr.
Stella robi grrrr a Amol hrrrr :D
A ten Amol to mój ukofany psyjaciel. Właśnie znalazłam zdjątka jak byłam mała! Pokaze wam zalaz tylko pani mi tu coś musi porobic z nimi...
Zalaż bedą zdjątka.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 28, 2008 15:41


ObrazekObrazek

Tutaj to ja śpie na Amora pysku. Ja lubie na nim spać bo on jest baaardzo gruby. Tak jak poduska!


ObrazekObrazek
A tutej to my jesteśmy na kanapie. Amorowi nie wolno spać na kanapie, a nam wolno, ale my mu pozwalami i on śpi z nami.

ObrazekObrazek
Tu zdjęcie jak byłam bardzo malutka

Widzicie jak my się z Amorkiem lubimy??
Ze Stellusią tez. Tylko Stellusia sie troche amorka boi jesce.

To ja sie ide juz bawić, paaaaa

Inuki

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 29, 2008 9:41

Ceść Inulik :) Amorr jest pientny :) Wies, ja mam gozej, bo nas Doctoro psyjezzżdza do nasego najwłaśniejssssszego domu :(
Dlacego Stella zjadła śliffkę? Psecies to niedobrrrrrrrrrrrrrrrre, błe 8O
Inka

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 29, 2008 14:34

Stella zjadła ślifke bo ona wsysko zjada. Dzisiaj to nawet zjadła kawałek papieru śniadaniowego po szynce. Ona wogóle jest dziwna...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 30, 2008 10:25

E tam, papier jest błee, niech go Duza sama je :!: Ja wyjadam tylko synkę :) A cy Stellę potem bolał bzusek?
A dziś psyjedzie do nas Doctorro, musę na niego pozondnie nawarrrrrrrceć :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 30, 2008 17:17

Ale Stella sama je ten papiel a Duza to jej zabiera i chyba sama chce zjeść, bo sie sarpiom o ten papiel, która go ma zjeść. No bo psecies jak my ze Stelką zjemy sinke to Duza nie ma jus co jeść to papiel zjada. A Stelli nie boli bziuch tylko jest straśnie gluba.
Poplose paniom nasom zeby jakieś fotki dała jak mnie dzisiaj Stelka przywaliła i glyżła po futerku to psyjdzcie zobacyć!
A Inka, a ty to nie mozesz temu dokolowi ucieknąć pod safe? Ja jak ktoś psyjdzie to zafse uciekam za safe albo siem chowiam i nikt mnie nie moze znajść ;)

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 30, 2008 20:23

No to te zapowiadane foty daję.
Uprzedzam - Stelli się troche przybrało ciałka, a Inusi się schudło.
Stella właśnie grzebie mi pod łóżkiem i wyciąga coraz to ciekawsze rzeczy z toną kurzu. Ehh, za długie są te łapska...
Inusia ją próbuje podgryzać i zaczepiać ale źle się dla niej to kończy.
Stella wyglada jak miniaturowy rudy słonik.

Chyba widać po pyszczku że trochę jej się ciałka przybrało ...

Obrazek ObrazekObrazek

No i teraz jak wskoczy na Inkusię to ją troche miażdzy ;P Ma przewagę...

ObrazekObrazek

Ale Inkusia się cieszy z tego , że Stella się chce bawić, chociaż stale jest pokonywana, szarpana, zrzucana z łóżka, to dzielnie wstaje i biegnie dalej się bić.

ObrazekObrazekObrazek

Niestety Inusia ma mniej zdjęć bo ona strasznie się kręci i zawsze są rozmazane.Pozatym te oczy się świecą jak u diobła, jak się jej pstryknie z lampą to mruży. Ale jak wszyscy chyba wiedzą Inusia jest ważniejsza , piekniejsza, mniejsza ,słodsza itp... (musiałam tak napisać , bo inaczej by mnie zagryzła...)

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 11:14

MajeczQa pisze:Ale Stella sama je ten papiel a Duza to jej zabiera i chyba sama chce zjeść, bo sie sarpiom o ten papiel, która go ma zjeść. No bo psecies jak my ze Stelką zjemy sinke to Duza nie ma jus co jeść to papiel zjada. A Stelli nie boli bziuch tylko jest straśnie gluba.
Poplose paniom nasom zeby jakieś fotki dała jak mnie dzisiaj Stelka przywaliła i glyżła po futerku to psyjdzcie zobacyć!
A Inka, a ty to nie mozesz temu dokolowi ucieknąć pod safe? Ja jak ktoś psyjdzie to zafse uciekam za safe albo siem chowiam i nikt mnie nie moze znajść ;)

Inulisiu, niech Duza sam chleb je :!: Ja to mojej wyjadam synkę i masełko, niech się ciesszy, zże jej choć chlebuś zostawiam :)
Nie mogę uciekinknąć pod sszafę, bo ona jest taka do podłogi i się nie da. Pod wannę tes niemozliwe...
Inka

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 01, 2008 12:19

To niedobzie,oj baldżo.
Ja to mam tes safy do podłogi, ale można wejść za nią od boku.
A pod wannem też czasem włazę,ale pani mnie okszyczowuje , bo potem wychodze cała w kurzu i skacze pani na łożko. Ona to tylko ksycy i ksycy... a ja jestem psecies taka słodziutka... no nie?? :kotek:

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 12:29

MajeczQa pisze:To niedobzie,oj baldżo.
Ja to mam tes safy do podłogi, ale można wejść za nią od boku.
A pod wannem też czasem włazę,ale pani mnie okszyczowuje , bo potem wychodze cała w kurzu i skacze pani na łożko. Ona to tylko ksycy i ksycy... a ja jestem psecies taka słodziutka... no nie?? :kotek:

A ja mam sszafy dosunięte do samej ściany i nie da się wejść z tyłu :( A pod wannę nie chcę, bo tam jest duzo kuzu. Kulka kiedyś tam wchodziła, ale mówi, ze na dokładkę pod wanną jest ciemno i ciasno 8O
A psyjdzies do mojego wontecka?
Inka

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 01, 2008 20:25

Ręce opadają.
Ja tu szaleję z równymi porcyjkami jedzenia, z karma light żeby mi Stella nie tyła, a ta polazła do psa, zrobiła terror,dzięki czemu Amor się wbił ze strachu w ścianę, a ona w tym czasie spokojnie wymiatała mu z miski karmę...
I ja słyszałam że ten pies to miał być " morderca"
A ten kot miał być delikatną, drobną kociczką...
Jak ona tak będzie żarła to w domu nastanie klęska głodowa.A jej to już sobie nie chcę wyobrażać...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 02, 2008 13:36

Widzę, że Amor to pies obronny - trzeba go bronić :)

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 301 gości