Mam same dobre wieści
Kocurek ma się świetnie..wskakuje juz na wysoki stół, duzo je, pyszczek coraz bardziej mu sie domyka. Futerko zaczyna lśnić...doktor mówi ,ze to niesamowite, jak on szybko dochodzi do siebie
Druga dobra wiadomośc to , że kocurek ma domek tymczasowy u Colas. Dziękuję Colas. Kilka dni jeszcze będzie w Kamiencu.
Co do kosztów to są mniejsze niz sie spodziewałam , dokładnie jeszcze nie wiem ale w okolicach 300-400zł.
Aaaa martwiłam sie tym częstym sikaniem ale wyniki krwi wyszły dobre
Koszty obejmują : w sumie 4-5 RTG, USG, badania krwi, usuwanie kamienia i zębów, kastracja, amputacja łapki...to chyba juz wszytko
Aaa odpchlenie, antybiotyki chyba jeszcze odrobaczanie.