Kefirek po wypadku - już w swoim domku Wrocław zdj.4 i 6s

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 20, 2008 19:36

ale super wieść :dance2:
Kefirku, trzymaj sie chłopie :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11916
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lip 21, 2008 15:23 kefirek i jego nowy dom

dzień dobry! kefirek poznał się z nowym domem jak należy - pierwsza była kuweta, potem trochę jedzenia, potem wizyta rodziny.
domagał się głaskania takim wzrooooookiem......że nie można odmówić.
rano chyba przeraził się pory o jakiej wstaję - 5.30 - tylko patrzył ze zdziwieniem i pomiaukiwał. a teraz jestem po pracy i widzę żarłocznego kefirka przy misce. do weta pojedziemy za kilka dni, żeby nie było za dużo stresu na raz.
pojedziemy do dr Spiegla.
a poza tym - nie wiedziałam, że na 3 łapkach można tak ganiać po domu :D
obfocię kocię niedługo i wrzucę zdjęcia.
dziękuję Ani za wszystkie informacje o nim :D
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lip 21, 2008 16:18

dzień dobry! kefirek poznał się z nowym domem jak należy - pierwsza była kuweta, potem trochę jedzenia, potem wizyta rodziny.
domagał się głaskania takim wzrooooookiem......że nie można odmówić.
rano chyba przeraził się pory o jakiej wstaję - 5.30 - tylko patrzył ze zdziwieniem i pomiaukiwał. a teraz jestem po pracy i widzę żarłocznego kefirka przy misce. do weta pojedziemy za kilka dni, żeby nie było za dużo stresu na raz.
pojedziemy do dr Spiegla.
a poza tym - nie wiedziałam, że na 3 łapkach można tak ganiać po domu :D
obfocię kocię niedługo i wrzucę zdjęcia.
dziękuję Ani za wszystkie informacje o nim :D
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lip 21, 2008 17:54

To czekamy na obiecane zdjęcia, głaski dla kocia i pozdrowienia dla Was.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 21, 2008 18:54

Witamy Dagmaro na forum :)
O takim fajnym domku to ja nawet nie marzyłam dla Kefirka ;)
Glaski dla glodomorka.

ps zmieniłam temat :)

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 21, 2008 21:51

Witaj, mam nadzieję, że wszystko w Kefirkolandii w porządku :)
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 22, 2008 20:03

w kefirkolandii..........chyba on już rządzi w tym domu.
domaga się : głaskania (najlepiej przez dwie osoby jednoczesnie)
jedzenia
uwagi
głaskania
jedzenia
i tak w kółko :)
języczek uroczy, dziąsła wyleczymy na pewno.
jak jest zadowolony - powoli rusza łapką przednią jakby kopał czy coś nagarniał. szarpie łapką dywan (który jest odporny na takie sprawy bo przeznaczony do pokoju dziecięcego według producenta, więc niech szarpie na zdrowie) i patrzy....TYMI oczami przecudnymi.
w weekend będę mieć aparat - podrzucę foty, jeśli moje umiejętności wystarczą.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto lip 22, 2008 22:33

dagmara-olga pisze:w kefirkolandii..........chyba on już rządzi w tym domu.
domaga się : głaskania (najlepiej przez dwie osoby jednoczesnie)
jedzenia
uwagi
głaskania
jedzenia
i tak w kółko :)

Prawidłowo.

dagmara-olga pisze:języczek uroczy, dziąsła wyleczymy na pewno.
jak jest zadowolony - powoli rusza łapką przednią jakby kopał czy coś nagarniał....

Udeptuje kapustę. :)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 24, 2008 20:46

uprzejmie donoszę, że Kefirek był u weta,
leczymy dziąsła antybiotykiem, trochę wzmacniamy koci organizm, pazurki przycięte.
kontrola w następnym tygodniu
kocur - zero stresu, szelki dał sobie ubrać, do torby z oporami ale wlazł
w drodze gadał i gadał mi w aucie ale u weta - spokój wcielony :D
apetyt to on ma....i chęć bez końca na szczotkowanie drapanie i mizianie

Kefirek pozdrawia wszystkich przyjaciół :lol:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lip 24, 2008 20:49

uprzejmie donoszę, że Kefirek był u weta,
leczymy dziąsła antybiotykiem, trochę wzmacniamy koci organizm, pazurki przycięte.
kontrola w następnym tygodniu
kocur - zero stresu, szelki dał sobie ubrać, do torby z oporami ale wlazł
w drodze gadał i gadał mi w aucie ale u weta - spokój wcielony :D
apetyt to on ma....i chęć bez końca na szczotkowanie drapanie i mizianie

Kefirek pozdrawia wszystkich przyjaciół :lol:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lip 24, 2008 21:38

Wymiziaj go proszę od cioci i wujka ;) z Muchoboru, u których waletował przeszło miesiąc. Poproś, aby coś skrobnął od czasu do czasu :)
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 25, 2008 11:38

Ale mu tam dobrze, glaskaja i glaskaja :) Ucałuj Kefirka.

Dagmaro, wyslij mi zdjecia na maila to wstawie tutaj. Jakbys nie mogła sobie poradzić.

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 25, 2008 14:31

pooszły foty na maila.
a on teraz śpi i chrapie mimo że pod oknami kują dziury w chodniku
i jeszcze coś cop zadziwia - leki podaję mu bez problemu, anioł nie kocur ;-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lip 25, 2008 18:37

To zdjęcie jest cudne :) Grzeczny grzeczny, takiego grzecznego kota to ja jeszcze nie miałam. I kto by pomyśłał ,ze taki domowy kot po ulicy chodzi;)

Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 25, 2008 18:51

Cudna fotka :D :D :D

Kot, widzę ma odpowiednie posłanko.

A ten języczek mu nie wysycha, nie trzeba mu nawilżać?

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 212 gości