[LU] Betty - wychudzona persica cd w dziale KOTY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 17, 2008 11:44 [LU] Betty - wychudzona persica cd w dziale KOTY

Kicia z watku "Adopcje puchatkowa"
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74439&start=195

W jeleniogorskim schronisku byla taka kicia:
Obrazek
Martka sama po nia pojechala z Wroclawia.
Zabrala ja do siebie.
Dark Lord pisze:byłam u martki i porobiłam kotce fotki, biedniutka strasznie, ale żywa jest, chodzi sobie po domu, nie jest osowiała, podjada trochę, mam nadzieję, że będzie z niej jeszcze piękność.Wetka no cóż, ja nie mam zaufania na ogół do wetów, niby spoko babka ale nic konkretnego nie wymyśliła.Kotka mimo strasznego wychudzenia nie ma świerzba, grzyba i kk, nie słania się na nogach, żeby tylko przybrała trochę na wadze i ten pysio taki biedny nie był :cry: .
A oto fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dzisiaj martka przywiozla ja pociagiem do mnie.
Pojechalismy do weta. Dostala kroplowke, antybiotyki. Jutro znow jedziemy.. Ze szczeka jest cos dziwnego. Ma jakis szczekoscisk czy cos. Wetka nie mogla jej otworzyc pyszczka. Wyglada to na blokade, tak jak pisala martka.
Pobralismy krew na morfologie i biochemie. Wyniki beda jutro. Wazy 2,20 i wyglada jak polroczny kociak... :?
Kicia jest bardzo proludzka. Chodzi za czlowiekiem, ociera to swoje chude cialko.. Jest strasznie glodna. Zjadlaby wszystko, ale nie moze zjesc nawet z reki. Nawet jak wloze jej do pyszczka, to wszystko wypada.. Tak jakby nie mogla gryzc. Dalam jej gerberka z woda... W drugiej miseczce ma mleko.

Tak wyglada z gory:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdyby nie martka - zginelaby smiercia glodowa nad pelna miska...
Nazwalam ja Betty.

Obrazek

Obrazek

Jak je, to moczy sobie cala brode..
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon cze 22, 2009 13:41 przez Edzina, łącznie edytowano 7 razy
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw kwi 17, 2008 12:24

patrze i łzy same lecą.. :cry: :cry: :cry:

dobrze że już w domu,bezpieczna.....jesteście wielkie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43970
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 17, 2008 12:31

aukcja filiżanek konczy się w pniedziałek.środki przekażę.Reszta na pw.
Serniczek
 

Post » Czw kwi 17, 2008 12:34

Podobny objaw miała ruda Lulu, która z Orzechowców trafiła do iwci. Nie dość, że nie otwierała pyszczka, to jeszcze nie łykała. A kicia nie ma przypadkiem objawów neurologicznych? :roll: Może to efekt zatrucia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw kwi 17, 2008 12:37

Kicia jest zwawa, gadatliwa i ciagle siedzi przy misce. Ratunku! Ona je non stop! :D Wlasnie przetarlam jej gourmet, dalam tez mus w puszeczce i ile mogla to wylizala. Caly czas je!
Znalazla miseczke na schodach... :D
Obrazek
Musialam jej zabrac niestety, bo wyciagala sobie kawalki i probowala jesc, ale tylko ganiala z tym po podlodze.
Obrazek
Obrazek
Jak nie je, to ciagle gada, ze jest glodna. :D
Wlasnie probowala sikac do kuwety. Niby weszla, ale kuperek wystawila za, wiec sukces jest polowiczny... :)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw kwi 17, 2008 12:57

Całe szczęście, że je!! Na zdrówko, kiciu :D

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

Post » Czw kwi 17, 2008 12:58

Matko jedyna :cry: ...
Monika
ObrazekObrazek

IkaP

 
Posty: 84
Od: Sob sty 22, 2005 22:51
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 17, 2008 13:00

Dobrze, że kiciunia je. Wygląda jak 7 nieszczęść, ale jest przy tym słodka i rozbrajająca.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Czw kwi 17, 2008 13:23

Edzina, co ona ma na tylnich łapkach? :cry:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 17, 2008 13:54

ammss, to pewnie plasterki po pobraniu krwi. Tam miała wygolone kołtuny do skóry, więc pewnie wet wykorzystał i tam sie wkłuł. No i pewnie jedzenie też ma, bo przy jedzeniu bardzo się cała brudzi.

Jak dla mnie, z tego co zdążyłam zauważyć ewidentne problemy z przełykaniem, gryzieniem, otwieranie pyszczka. Z pobieraniem pokarmu.

Myślę nad tym wszystkim i to co nasuwa mi się na myśl, to mogła być poturbowana na lewej stronie ciałka, bo ma guza na głowie z lewej strony, języczek na lewą stronę- sparaliżowany? żuchwa jakoś też tak na lewej stronie i jak chodzi to tak leciutko na lewej łapce "osiada"?leciutko, leciutko, leciutko, ale zauważyłam to.

Jeśli chodzi o kuwetkę, to u mnie też tak wskoczyła szybciutko, kuperek prawie na zewnątrz.

Dobranoc, będę wieczorem. Z tego wszystkiego, że pogoniłaś mnie na pociąg to nie ucałowałam jej tak ostatni raz na pożegnanie. Ucałuj ją ode mnie, proszę.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 17, 2008 13:57

Przyjrzałam się jej jeszcze raz na zdjęciach... ona bedzie piękna, gdy już się ją odchucha :1luvu:

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

Post » Czw kwi 17, 2008 14:04

biedna kiciulka :( czy będzie miała robione prześwietlenie? może coś z tą żuchwą się źle zrosło?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 17, 2008 14:26

prześliczna biedulka
mam nadzieje że szybko będzie zdiagnozowana i będzie to jakiś drobiazg
a z niej wyrośnie prześliczny łabądek
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 17, 2008 14:31

A ja trzymam nieustajaco kciuki i będę śledzić pilnie ten wątek, tak mi jej szkoda, ciągle o niej myślę, dobrze, że trafiła na takich złotych ludzi jak wy :aniolek: .Zdrowiej koteczko. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Czw kwi 17, 2008 14:32

melduję się na wątku najładniejszej kotki na świecie
nawet jeśli jest najładniejsza inaczej
Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 29 gości