Strona 1 z 101

RKBM i SKS czyli Tygrys i Inka u Meg. Wiedźmak się popsuł

PostNapisane: Śro lut 20, 2008 22:53
przez redaf
RKBM i SKS...
...czyli Rudaś Kochaś Biała Mordka i Srebrzysta Kocinka Szylkrecinka.

Dwa kocie dzieciaki, które włażąc do transportera kazały mi się przywieźć do miasta.
Najpierw chciałam je tylko wysterylizować i odwieźć z powrotem, ale...
Może jednak lepiej by było żeby znalazły własny dom?

Tak to się zaczęło...
Od 40 strony dzieciaki są już w nowym domu.
Miały fart, Mrożonki jedne! :wink:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Rudaś Kochaś Biała Mordka i Srebrzysta Kocinka Szylkreci

PostNapisane: Śro lut 20, 2008 23:19
przez varia
redaf pisze:Może jednak lepiej by było żeby znalazły własny dom?

:ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Śro lut 20, 2008 23:32
przez amyszka
Na pewno lepiej znaleźć im domek -takie pięnoty :1luvu: ech...żeby jeszcze tak razem :wink: :ok: :ok: :ok:

Re: Rudaś Kochaś Biała Mordka i Srebrzysta Kocinka Szylkreci

PostNapisane: Śro lut 20, 2008 23:44
przez Belastian
redaf pisze:Dwa kocie dzieciaki, które włażąc do transportera kazały mi się przywieźć do miasta.


:D

Cudowne te dzieciaki...

Re: Rudaś Kochaś Biała Mordka i Srebrzysta Kocinka Szylkreci

PostNapisane: Śro lut 20, 2008 23:58
przez redaf
Belastian pisze:Cudowne te dzieciaki...

Cudowne?
To mało powiedziane! :roll:

RKBM jako swoje credo wybrał:
Ja jestem po to byś miział mnie! 8)

SKS - Malunia, to kobieta świadoma swojej urody.
Wie, że jest stworzona po to, by kochać ją.
Od stóp do głów :wink:

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 6:04
przez gattara
Tak se podrzucę porannie 8)

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 8:34
przez Georg-inia
no domeczki, rudy kocurek i szylkrecia 8O oboje do wzięcia :)
więc gdzie ta kolejka po kotuchy?

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 8:39
przez Maryla
wpasowały się w tło harmonijnie :lol:
pococita destrukcja :?: 8O :wink:

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 10:38
przez nicia1982
a mozesz cos napisac o ich charakterku poza tym ze lubia sie myziać ? wiedza co to kuwetka? nadaja sie na niewychodzacy domek?

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 10:57
przez cortunia
działkuny mrożone!!
piękne są no!
tylko czemu teraz a nie za rok ;(

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 12:49
przez Aleba
Za rok Ci redaf nowe mrożonki złapie ;)

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 13:50
przez Edzina
W jakim wieku mniej wiecej sa?

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 15:02
przez progect
Odpowiem za Redaf :

w sprawach kuwetkowych 100% sprawności :lol:


ale wiek? zeszłoroczne chyba :wink:

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 15:13
przez Edzina
Bo ktos tu u mnie bardzo sie o nie pyta. 8) Bralaby dwa od razu, ale musze wiedziec cos wiecej. One obydwa takie miziaste do ludzi? Kastrowane? Do leczenia? I w Warszawie oczywiscie?

PostNapisane: Czw lut 21, 2008 15:21
przez Aleba
Tym razem ja za redaf ;)
Koty są w Warszawie. Wyglądają na zdrowe, jutro ma je obejrzeć wet i potwierdzić diagnozę ;) Jeszcze nie są kastrowane, jutro będą szczepione, kastracja następna w kolejce.
Co do miziastości - rudas przylepny jest nadzwyczaj, szylkrecia trochę się jeszcze boczy. Mnie w poniedziałek zdzieliła pazurem, ale ja - obca baba - przylazłam i od razu ją capnęłam na ręce. No to się panna wkurzyła ;) Redaf jej nie łapie, tylko mizia na leżąco i wtedy jest w miarę ok. Kotka potrzebuje jeszcze trochę czasu na zaufanie człowiekowi, ale moim zdaniem dobrze rokuje.