Fotki Szczypiorów zrobione na okoliczność wydarzenia medialnego są tak piękne, że wkleję je raz jeszcze, na inaugurację dwunastej części. Tym razem jednak nie będę psuć wrażeń artystycznych własną podobizną
jednak z drobnym wyjątkiem: Zosia jest zbyt płochliwa, żeby bez mojego udziału dało się zrobić jej zdjęcie
i jeszcze dla wszystkich odwiedzających, piszących i ukrytych:
DZIĘKUJĘ
dla porządku wątek poprzedniej części:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70 ... sc&start=0