Fer i Fionka - nowe fotki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2003 16:41 Fer i Fionka - nowe fotki

Od wczoraj mamy Nową Kicię :D ,
nie wiem kiedy nastapi pełnia szczęścia, ale syczenie nie ustaje :roll: . Syczy rezydentka i lata za młodą, żeby ją pacnąć łapą :roll: i syczy nowa :roll: od czasu do też wymachując łapą, co daje smieszny widok, bowiem nowa jest mała i chudzina i czasem przez to machanie się przewraca.
Noc przeszła jako tako, tzn obyło się bez ofiar i ran, ale do zbliżenia kotom daleeeko :cry: . W zasadzie trzeba je mieć cały czas na oku, bo nie wiadomo, co jednej lub drugiej do łba strzeli. Bo jak mała się bawi, to duża na nia poluje i ogólnie przez cały dzień śledzi każdy jej krok 8O . Nawet Fer biedaczka nie zdrzemnęła się dziś specjalnie, chyba z tego stresu.
Mamy nadzieję, że zrobiliśmy dobrze, choć widać, że zdecydowanie za późno, 9 miesięcy róznicy między kiciawkami i już takie animozje 8O .
Fer wydaje z siebie takie dzwięki, jakich nigdy w jej wykonaniu nie słyszałam 8O , a mogłabym przysiac, że to same wiązanki :twisted:
Ostatnio edytowano Śro cze 11, 2003 18:54 przez amidala, łącznie edytowano 8 razy
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 02, 2003 16:47

Amidala, Ty byś chciała z dani na dzień miłości dozgonnej i buzi-buzi????
Jak nie ma ofiar to jest nieźle i powinno być lepiej. A 9 miesięcy to wcale nie tak dużo.
Trzymam kciuki za pozytywny rozwój.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pon cze 02, 2003 16:48

GRATULUJE :) Baardzo sie ciesze :D A dotrzec na pewno sie dotra ;) Prosze o jakis zdjecia malego potworka i aktualizacje Twojego podpisu :lol:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 02, 2003 16:50

Gratuluję dokocenia :lol:
Daj kotkom trochę czasu a na pewno się dogadają. I zdawaj relacje na bieżąco.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pon cze 02, 2003 17:44

U mnie roznica - miesiac, w dodatku rezydentka tylko miesiac wczesniej u mnie byla...i tez nie kochaja sie zbytnio. Chyba czas tu jest wazny :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2003 18:21

Donoszę, że w Fer obudziło sie pozytywne uczucie jedynie na moment, kiedy Fio podcinalismy strasznie ostre pazurki, nie wytrzymała tych pisków i przyszła, ale po odstawieniu Fionki, znów tylko syki i prychanie :roll:
Z tego wszystkiego zapomniałam napisac o Fionce - wygląda jak miniaturowy fenek (taaakie duże uszy, że mamy wrażenie, że głowa trzyma pion ledwo ledwo :wink: ), kolorek siersci grafitowy w zarysie chyba paseczki, plus białe zakolanówki na tylnych łapkach i mini skarpetki na przednich, biała łateczka na brzuszku i pod brodą. Nosek czarny, wibryski białe, oczęta ????????? na razie kolor trudny do identyfikacji. Wiek 9 tygodni, a wyglada może na 6 (drobina i chudzina).
Jak jakies zdjęcie mi sie uda to zaraz przeslę, żeby uwiecznic tego potworka. Poza tym mała mimo, syków i burknięć ze strony Fer, bawi sie myszką, piórkami i chętnie je, a to chyba pozytywna oznaka?

Aaaa czy wasze koty rezydenci też zapędzały nowicjuszy do kąta, albo polowały na nowych?
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 02, 2003 19:04

amidala pisze: kolorek siersci grafitowy

Jednak nie rudy? 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 02, 2003 19:16

amidala pisze:Aaaa czy wasze koty rezydenci też zapędzały nowicjuszy do kąta, albo polowały na nowych?

u mnie zawsze wszystkie młode miały programowo na początku robionego "beny hilla",gdy się za blisko znalazły...a kończyło się na wspólnym spaniu-w przytuleniu... :)
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Pon cze 02, 2003 20:10

ryska nie uwazasz, ze jestes zlosliwa? chyba dobrze, ze amidala w ogole wybrala kocie i dala jej domek ?

amidala:)
no moja rezydentka zapedza....zazwyczaj za rure w kibelku.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2003 20:10

amidala pisze: Aaaa czy wasze koty rezydenci też zapędzały nowicjuszy do kąta, albo polowały na nowych?


U mnie bylo odwrotnie... :? Zreszta... nadal jest od czasu do czasu ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon cze 02, 2003 20:18

Krzysiu poluje na ogonki krowek od momentu, kiedy przestal sie ich potwornie bac :roll: i one to uwielbiaja 8) . Mimo, ze odbywaja sie normalne "dorosle" gonitwy i nie ma ulg dla mlodszych.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 02, 2003 21:53

Ryska - bez komentarza, nie będę Cię do siebie przekonywać i tak juz dawno zuwazyłam, że na forum nie każdy każdego darzy - hmmmm - sympatią :roll: . I wcale mi to nie przeszkadza. Jestem za tolerancją. A rude jest piekne 8) .

A teraz powrót na poligon :roll: . Mamy w domu regularne bitwy. :evil: TŻ chodzi i prawie wyrywa włosy z głowy powtarzając w kółko "co myśmy narobili". Ja udaję, że tak ma być, ale już mi cierpnie skóra na sama myśl o nocy! Nie wiem co robić jak duża z impetem wpada na małą a ta piszczy w niebogłosy! Fionka juz tyle razy zarobiła od Fer łapą, że mi jej żal. A raz to nie wytrzymałam i sie rozdarłam, bo duża przyduszała małą. Dobrze, że ma tydzień urlopu, ale czy tydzień wystarczy?????
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 02, 2003 21:59

Hmmm.... U mnie przyduszanie jest na porzadku dziennym 8) a male dra sie straszliwie przy kazdej okazji. Nawet jak na chwile zostana w pomieszczeniu same, to pisk jest taki sam 8) . Wiec mysle, ze albo udaja albo dra sie na na zapas... Nie reaguje 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 02, 2003 22:29

amidala :lol: . Duszenie, walenie (bezkrwawe 8) lapa, syki na poziomie brukowe bluzgi to normalna wymiana uprzejmosci miedzy rezydentem a maluchem. Moze trwac nawet tydzien, ale urlop powinien wystarczyc :roll: . RySio tez byl sledziony przez agencki Duet, z tym ze Brucek po 3 dniach spacyfikowal malucha lapa, a HrupTak potrzebowal 2 miesiecy zeby nie uciekac, nie prychac i nie jezyc sie jak czupiradlo :twisted: .
Przezyj te noc, a jutro zadzwonie i dam wsparcie moralne, obiecuje :D .
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon cze 02, 2003 22:49

Moja Kicia-Psycia Puśka ma już 8 lat i ma charakter misiaczka - przytulaczka i ciepłych kluch. Ale gdy tylko wpada z wizytą kot sąsiadów zamienia się ona w dziką i okrutną bestię, wcieloną furię :twisted: !!!
Po jednym takim pokazie odechciało mi się drugiego kota. Nie pomagają tłumaczenia że kotek przyszedł na chwilę i zaraz pójdzie-zawsze kończy się to tak samo, tzn. kontuzją kota sąsiadów. :(

zutor

 
Posty: 2041
Od: Sob maja 31, 2003 22:55
Lokalizacja: Wrocław/czasem Bielany Wrocławskie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 298 gości