Wątek Klary/14.02.19 zgasło moje słoneczko

[bazylica]

tobie dogodzić
bez pracy źle, z pracą gorzej

ehhh kobiety

[dora750]

Wczoraj to mialam noc nie za ciekawa. Pacjentka nam umarla. Dzisiaj juz ostatnia noc, potem 8 dni wolne i zas 3 noce. Nie wiem, jak ja je przetrwam. Moje kolezanki ciagna po 7 nocy Normalne supermany

Poczatek dyzruru wygladal nieciekawie, ale teraz cisza, wiec mam chwile na posurfowanie w sieci

[dora750]

O, są sierściuchy jedne Wszystkie oprócz Parysa, bo wlazł do wersalki. Wie, że niefotogeniczny, to co się będzie w obiektyw pchać

Klara

[bazylica]

ładne te sierściuchy
trzymaj się w tej pracy, wiem co to są nocki, ciężkie ale przyzwyczaisz się

[dora750]

3 nocki, a teraz 8 dni wolnych. I znowu 3 nocki Nie lubię, nie lubię, nie lubię

[kussad]

Dlaczego wstrętne? Prześliczne

[maciejowa]

Dzień dobry!
Łatek.

[dora750]

Duża to sierściuchom zamawia ciągle coś w Zooplusie, a mnie to guuzik z pętelką No i ostatniej nocy się na nią wypięłam. Spałam na podłodze. Ze 2 godziny. Niech ma, co se myśli, że zawsze ją będę grzała? A za co? No to wiecie, co zrobiła? Surowym kurczakiem mnie uraczyła i włochatą budkę mi zamówiła na zooplusie To ja już się ułożę w łóżeczku!

Klara

[bazylica]

a gdzie foteczki nowego domku??
u mnie na woncie są nowe fotki jak bys chciała Klaro zobaczyć jaki fajny facet ze mnie sie robi
J

[maciejowa]

Cześć Klaro!
Ł.

[dora750]

Cześć Łatku!

Włochata buda nie przyszła, bo mają awarię magazynu. Przyjdzie z opóźnieniem

K.

[bazylica]

mojego jedzenia też nie przysłali z Krakvetu
bo podobno brakło
pewnie wszystko sami wyjedli
J

[kussad]

Nasza Duża jutro wybiera się do sklepu bo obiecała Dużemu że kupi dla Jubilatki całe opakowanie przepysznych żwaczy wołowych...

[dora750]

A moja Duża chce zaadoptować Ogonka... Ogonek to dziki kotek chory na koci katar, który przychodzi do nas pod dom się żywić. Duża chce poprosić weta o jakiś antybiotyk i mu do żarełka dosypać. I kupić małą budkę, ocieplić i postawić pod domem. Ale by było fajnie Tylko, że ogonek na noc znika, to może on nie jest całkiem bezdomny...

Klara

[Nelly]

Dotarłam do Ciebie wreszcie
No to jeszcze raz - witaj! kopę lat!

Dora, tak próbowałam doczytać, ale i tak nie rozumiem. No spieszyłam się, fakt
Chodzi mi o mieszkanie i koty. To koty rodziców, tak? Tyle chyba pamietam A dom? Ty jesteś w Anglii nadal tak? Czy w Polsce w tej chwili? I mieszkasz u rodziców
Poukładaj mi to jakoś

Klara ale sobie przytyła, no no no Śliczna jest. A taka bieda chudziutka była kiedyś tam...
Ale nadal jest jedynaczką widzę. Tak z domu
Głaski dla ogonków. Tricolorka śliczna