Królik,Maluch,Bzik,Fąfel, Kafel

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pt sty 09, 2004 19:19

cos mi forum szwankuje nie moge zobaczyc ostatnich postow:(

Mariusz

 
Posty: 371
Od: Nie kwi 20, 2003 18:03
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 09, 2004 19:40

sliczne kotuchy i w jakiej zgodzie żyją!!! :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pt sty 09, 2004 20:38

Piekne koty! :love: Kafelek slodziutki i miales racje ze jego ogonek wyglada jak pozyczony od innego kota- cudo :love:
A czarnuszki blyszczace az milo... :spin2:
Mizianki dla calego towarzystwa!
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Sob sty 10, 2004 11:01

Przecudne koty :lol:
I jak zgodnie wszystkie wcinają z jednej miski :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob sty 10, 2004 11:51

Piekne koty wszystkie trzy :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sty 11, 2004 11:54

Piękne trzykoty :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie sty 11, 2004 12:05

:1luvu:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 12, 2004 19:16

Jutro na 13 jesteśmy umówieni na kastracje Kafla, mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Najtrudniejsze jest to że on teraz nie może dostać jeść a tak się ociera i łasi...
Zobaczymy jak zniesie jutrzejszy zabieg. Mamy jeszcze do was pytanie a w zasadzie dwa pytanie:
Czy zaraz po zabiegu może dostać jeść i czy po kastracji będzie musiał jeść karmę dla kastratów?

Mariusz

 
Posty: 371
Od: Nie kwi 20, 2003 18:03
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 12, 2004 19:19

Życzymy powodzenia, na pewno wszystko będzie dobrze, a głodówkę kotek wam przebaczy. :lol: :wink:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon sty 12, 2004 19:32

Piękne koty! :1luvu:
Mariuszu, myślę, że zaraz po zabiegu Kafel będzie pod wpływem narkozy i nie będzie chciał jeść. Można delikatnie zwilżać mu pyszczek wodą. Trochę czasu minie zanim dojdzie do siebie. Trzeba zapewnić mu maksimum spokoju. Najlepiej, żeby siedzial sobie tam, gdzie się "zaszyje". Ponieważ pod wpływem narkozy kot ma nieskoordynowane ruchy, trzeba też zwracać uwagę, żeby nie wykonywał gwałtownych ruchów, żeby się nigdzie nie wspinał, bo może sobie zrobić krzywdę. Jednym słowem trzeba go pilnować. Kafel będzie pewnie długo spał. Może się też zdarzyć, że kot nie zapanuje nad pęcherzem i się zsiusia. Dlatego warto podłożyć mu pod posłanko jakąś folię.
Pamiętam, kiedy wróciłam z moim Szogunem z kastracji, byłam przerażona. Kot się przewracał, nie mógł sobie znaleźć miejsca. To nie wygląda zbyt fajnie. Ale wtedy nie wiedziałam, że tak po prostu wygląda wybudzanie się z narkozy. Na drugi dzień kot napił się, zjadł. (może dasz Kaflowi jakiś jego przysmak). Po dwóch dniach zachowywał się już normalnie. Kastracja jest zabiegiem dużo mniej inwazyjnym niż sterylizacja kotki. Kafel na pewno szybko wróci do siebie. Jakbyś miał jakiekolwiek pytania, to pisz.
Pozdrawiam Ciebie i Twoje koty. Będzie dobrze! :D
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Wto sty 13, 2004 16:30

Przed godziną przyjechałem z Kaflem. Zwiedził już na chwiejnych nogach dom, położył się i jeszcze dochodzi do siebie, mam nadzieje że jak narkoza całkiem przestanie działać to wszystko będzie dobrze. Na razie izolujemy go od pozostałych kotów, bo Fąfel wczoraj dostał pierwszą ruję więc mamy małe urwanie głowy.

Mariusz

 
Posty: 371
Od: Nie kwi 20, 2003 18:03
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 13, 2004 18:53

Na pewno wszystko będzie dobrze. Fajnie, że izolujecie Kafla od pozostałych kotów. Niech w spokoju dojdzie do formy. Głaski dla całej trójki. :D
A kiedy czas na Fąfla? :D
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Wto sty 13, 2004 19:06

A kiedy czas na Fąfla?

Fąflak teraz przechodzi pierwszą ruję, więc mamy jeszcze troszkę czasu. Pewnie pójdzie na zabieg w lutym jak będziemy mieli więcej czasu wolnego i będziemy dłużej w domu, niestety kotka trudniej znosi zabieg od kota. Więc wolelibyśmy być wtedy z kotami w domu

Mariusz

 
Posty: 371
Od: Nie kwi 20, 2003 18:03
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 13, 2004 20:17

Masz rację. Ciekawe czy w Katowicach jest jakiś wet, który sterylizuje metodą "małego cięcia". (nie wiem czy to fachowa nazwa :oops: )
W każdym razie wet nie tnie całego brzuszka. Wtedy kotka dużo szybciej dochodzi do siebie. Może Rysia coś by wiedziała. :idea:
Tu znalazłam takie:
http://www.miau.pl/edu/
Pozdrawiam :D
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1, Sigrid i 129 gości