Strona 1 z 44

Mantra nadziei... Bunia odeszła [']

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 15:58
przez Magija
Kiedyś miałam dom.
Kolana, fotel i Ją.
Najważniejszą.
Była taka dobra.
Rozumiałyśmy si.ę bez słów.
Są dobzi ludzie i są źli.
Ona była dobra.
"Buniu, zostaniesz u mnie na zawsze" - powiedziała gdy mnie znalazła.
Jej "na zawsze" już minęło.
Moje trwa.
Mieszkam w schronisku...

Gdy przymykam na chwile oczy, zanurzam się w otchłań.
Powoli oddalam się do krainy wspomnień.
Rytmicznie łapkami wystukuję mantrę pamięci.
Bezwiednie zaczynam mruczeć pieśn radości.
Odpływam w te czasy by znów Ją ujrzeć.
By poczuć bliskość.
Zapach.
Poczuć się potrzebna...
Usłyszeć "No choć Buniu, choć do swojej Pańci"
Tylko dotyku delikatnej dłoni na moim futerku nie czuję...

***

"Żyjesz wspomnieniami" - szepcze Klemensowa
"Wiem, dzieki temu jeszcze jestem"


***

Wiem, że ona już nie wróci.
"Czy tu jest miejsce niepotrzebnych kotów?" - zapytałam Muszkę kiedy przywieziono mnie i włożono do Szafy.
"Tak, takie kocie wysypisko" - odpowiedziała - "Ale przekonasz się, ze jednak nie do końca"

Czekam więc, by się przekonać. Muszka mieszka tu 7 lat. Chcę jej uwierzyć.

Duża w okularach przytula tak mocno i szepcze - "Jesteś potrzebna, zasługujesz na dom, jak Wy wszystkie, ktoś Cię pokocha - tak jak Ona"
Chcę jej wierzyć, ze i ja Bunia, kotka bez zębów mogę opuścić Kociarnię i znów poczuć dotyk ciepłej, dobrej dłoni na swojej głowie.

Zaczynam mruczeć mantrę nadziei...



Obrazek

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:00
przez Magija
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:01
przez aamms
Magija.. :crying:

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:05
przez Kociareczka
Magija przez Ciebię ryczę.....:crying:

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:14
przez amyszka
jaki cudny , smutny pysiu Obrazek

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:31
przez KamilM_93
:crying: pieknniutki wierszyk.

Kocurek jest :1luvu:

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:53
przez M@ja
Magija :crying:

Buniu, kochanie, jeszcze będziesz miała Dom. Taki prawdziwy, pachnący miłością i ciepły dotykiem rąk. Nic to, że nie masz zębów, i że wiek już nie ten. Jesteś piękna i masz w oczach magiczną moc. Nie trać nadzei! Wiele kotów może podpisać się pod tym wszystkimi swoimi łapkami, chociażby moja Plisia...

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 16:55
przez KaśkaGM
Buniu - będę podbijać i podbijać - na pierwszą stronę ... I znowu na pierwszą .... będę pytać .... Szukać ... I taki sam cudowny domek się znajdzie - zobaczysz .... Jeszcze będzie mięciutki fotel ....

Dziewczyny - pocałujcie ode mnie piękne, smutne pysio ....

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 17:07
przez CoToMa
I znowu pocą mi się oczy...
I znowu w gardle czuję kolczasta kulę...
Dlaczego? :cry:

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 17:15
przez Magija
Bunia jest w schronisku od dwóch tygodni.
Od kilku dni jest na Kociarni.
Szukałam wczoraj pełnej miłości kuleczki.
Znalazłam, spała mrucząc w posłanku, otulona słońcem.
Kiedy ją wzięłam mocno uścisnęła moją szyję.

To taka poczciwa Bunia, zagubiona w schroniskowej rzeczywistości.
Ale nie narzeka.
Nie grymasi.
Nie pcha się do siatki.
Tylko zamyka oczy i marzy, wspomina i tęskni.

Bardzo Wam dziękuję za chęć pomocy.
Dowiozę ja w każde miejsce w Polsce.
Jeśli tylko ktokolwiek da jej szansę.

Nie wiemy ile ma lat, nie ma zębów, ale to chyba nie ma znaczenia?

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 17:20
przez kiwi
Buniu kochana, jestes taka sliczna kotka, ze na pewno znajdziesz swoj domek.
Trzymamy kciuki i lapki bardzo mocno zacisniete.
Szkoda, ze nie moge zabrac 2 kotow z Polski :cry:

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 17:25
przez magicmada
biedna Buniu, jaka Ty jestes kochana i biedna, :(

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 17:39
przez dorcia44
ja znam tylko jedno miejsce gdzie mogła by Bunia byc ...ale już nie moge prosic..dopiero pojechała do niej babunia od Boo nie moge ,może zajrzy sama ,ja się poryczałam...

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 17:49
przez mokkunia
Matko jaka ona piękna jest :1luvu: I taka Buniowata...

Tyle już czytałam i widziałam a znowu ryczę...

PostNapisane: Sob cze 30, 2007 18:09
przez moś
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: