Już dłuższy czas jestem na forum a moja Ciupulka nie ma swojego wątku.
Także zakładam jej oficjalny wątek.
Na początku napiszę skąd Ciupulka się u nas wzieła.
Był grudzień2005 roku. Wprowadziliśmy się z TŻ do naszego nowego własnego mieszkania. Jeszcze nie było całkiem skończone ale my dłużej nie chcieliśmy czekać.
W moim rodzinnym domu zostawiłam 2 letnią kotkę Pusie. Było mi bardzo przykro.
Wiedziałam, że jak wprowadzę się do nowego mieszkania to na pewno będe miała kota i TŻ się na to zgodził.
Plany były takie, że kota będziemy mieć na wiosnę. Jak już wszystkie remonty pokończymy.
Niestety albo stety Plany planami a życie swoje...
Kot zjawił się wcześniej a to wszystko przez mojego TŻ-ta...
cdn...
Oczywiście jeśli kogoś będą interesować te wypociny