Strona 1 z 100

PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

PostNapisane: Wto maja 29, 2007 20:32
przez tanita
Part Two.
w Part One działo się:
Dwa nasze pierwsze wspólne koty: Nitulek i Mruvak.
Mruf wiedzie swe życie pełne wzlotów i torebek foliowych, Nitulek odszedł od nas w sierpniu zeszłego roku zabrana przez okrutną chorobę, chorobę, która jest wyrokiem. To był FIP.
A to był Nitulek:
Obrazek

Potem działo się tak:
Wampirki
z piekła rodem :twisted:
Sopelek, który złamał mi serce i nie wyobrażam sobie domu bez niego
Ptem były moje urodziny i znów się zakochałam Pesto
Misz, pierwszy tymczasowy podrostek
Zuzinek, co jest piękna jak marzenie
No i
Ziomale i Sportowcy

ufff :twisted:
a dla przypomnienia jakby ktokolwiek zapomniał, tak wygląda nasza trójca
Obrazek

Tyle tytułem wstępu.
Na dobry początek nowego wątku mała humoreska z życia kotuf i Dużych.
Ze względu na schizoidalno-paranoidalne zachowania Mruf na noc zamykamy się z nią w sypialni, reszta kotów bryka wesoło po pokojach.
Wiemy wszyscy jakie były i są teraz temperatury, więc łatwo sobie wyobrazić czym kończy się spanie w zamkniętym pokoju przy zamkniętych oknach.
Ostatnio obudziłam się ok 3 rano i w desperacji wywaliłam Mruvaka z sypialni, zamknełam drzwi i zabrałam się za otwieranie okien na oścież.
W tym momencie odezwała się Uschi, która spała:
U: - a nie ma tutaj już innych szalików?
T: 8O 8O 8O ....eeee...jakich szalików
U dziarsko: klubowych
T: 8O 8O 8O
Hmm, pomyślałam, że może w nowym języku Uschi szaliki to koty, zatem zapytałam:
- czy wpuszczałaś tu inne szaliki?
na co U
- śniło mi się, że rozmnożyłam Mrufkę
T: 8O 8O 8O
Kładąc się do łóżka usłyszałam jeszcze
U: bo wiesz każdy klub ma swój szalik.
T: 8O 8O 8O
.......
.......
.......
Upał zmienia świadomość :twisted: :twisted:

PostNapisane: Wto maja 29, 2007 20:37
przez FreEp
To ja sie wpisze, w tym historycznym momencie :)

Pierwszy? :twisted:

PostNapisane: Wto maja 29, 2007 20:39
przez sibia
Się melduję.

A imieninowo się w nikim nie zakochałaś?


:twisted:

PostNapisane: Wto maja 29, 2007 20:52
przez Ais
No , wreszcie.
Siem meldujem.

I w tym wątku prosimy ( Mruv, do ciebie gadam!) mniej schizoidalnych zachowań kocich, schizoidalne szaliki moga być :)

PostNapisane: Wto maja 29, 2007 21:56
przez Uschi
sibia pisze:Się melduję.

A imieninowo się w nikim nie zakochałaś?


:twisted:


Na Kociarnię chyba dziś nie zaglądała ;)

Re: Mruf, Sopo, Pesto - witają w części drugiej :-)

PostNapisane: Wto maja 29, 2007 22:12
przez smil
Piękne zdjęcie Nitulka :love:
Cały czas mam Ją w pamięci.


Upałów mocy doświadczam i ja, chociaż póki co, nie w takim wymiarze.
I ofkors rozumiem, że w oparach ciepłej zupy zza ona jest ciężko, ale
tanita pisze:- czy wpuszczałaś tu inne szaliki?


:ryk:
Zgłaszam tę kwetsię do Pytania Miesiąca :wink:

PostNapisane: Śro maja 30, 2007 5:54
przez Atka
Ja mam dwa szaliki. Mieszkają w przedpokoju.

Czy sądzicie, że powinnam je zamykać w salonie lub sypialni, gdy odkurzam przedpokój :?: <ikonka śmiertelnie poważna>

A podobno dziś nie ma upału :roll:


Proszę o pogłaskanie ode mnie wszystkich footer (w granicach rozsądku i możliwości :twisted: ).

PostNapisane: Śro maja 30, 2007 8:06
przez tanita
Atka pisze:Ja mam dwa szaliki. Mieszkają w przedpokoju.


a wykastrowane chociaż? czy masz zamiar je rozmnażać ? :twisted:

PostNapisane: Śro maja 30, 2007 8:14
przez Atka
tanita pisze:
Atka pisze:Ja mam dwa szaliki. Mieszkają w przedpokoju.


a wykastrowane chociaż? czy masz zamiar je rozmnażać ? :twisted:


Odnoszę wrażenie, że są jednej płci, ale to tylko wrażenie, bo ewidentnych dowodów ... nie widać :oops:

Może one rozmnażają się przez pączkowanie :?:

PostNapisane: Śro maja 30, 2007 8:23
przez tanita
Atka pisze:Odnoszę wrażenie, że są jednej płci, ale to tylko wrażenie, bo ewidentnych dowodów ... nie widać :oops:

Może one rozmnażają się przez pączkowanie :?:


wiem, że małe szaliczki są słodkie i kochane, ale my tutaj nie popieramy poseudohodowli :twisted: :lol:

PostNapisane: Śro maja 30, 2007 8:24
przez Ais
Atka pisze:Może one rozmnażają się przez pączkowanie :?:


oj no co wy nie przez pączkowanie tylko przez podział poprzeczny

nie znacie się w ogóle


A teraz proszę konkrety o waszych szalikach... tfu, kotach ! :)

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 10:38
przez czarna.wdowa
meldujemy się w nowym wątku i prosimy o rozwinięcie tematu szalikowego :lol:

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 11:21
przez jopop
Głaski dla wszystkich...

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 11:59
przez Dagmara
klaniam sie w pas :lol:

i delikatnie sugeruje, zeby kolejny sen byl o kozuszkach. na zime cala wyprawka :lol:

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 12:27
przez Kicorek
Jezdem :mrgreen: