MAJORKOWI: Samo życie...

[PumaIM]

Bardzo przystojny burry kocurro

[miltonia]

Ziutek ma cudne szmaragdowe oczyska

[Lidka]

Taki prawdziwy kot:))
Śliczny szczęściarz.
Bo i do Kociej Chatki trafił a teraz do Ciebie.

[LimLim]

Piękny Tygrys

[Anja]

Ziutek to piękna kocia klasyka Proszę przekazać serdeczności dla tego zielonookiego Pana od Pirackiego Trio
Świetny dom mu się trafił

[Majorka]

Dziękuję w imieniu Ziutka Dzisiaj ma pomysł, żeby bać się aparatu, więc na fotki trzeba będzie poczekać
To zabawna sprawa, od października 2012 był pod moją opieką wirtualną, od razu go wypatrzyłam, miał takie Gackowe spojrzenie... po śmierci pani ze swą towarzyszką trafił do schroniska, tam sobie nie radził, przejęła go Kocia Chatka, a ze względu na leczenie - trafił do DT i w styczniu 2013 do DS... tylko że - zdaje się - DS - wyjeżdża i Ziutka chciano oddać znowu do schroniska no i... łańcuch ludzi dobrej woli sprawił, że Ziutek poszedł nie do schroniska, tylko do dawnego DT, tam spędził kilka dni od środy do soboty rano, wsiadł w samochód pewnej znakomitej wolontariuszki-rajdowiczki i w sobotę 27 kwietnia dotarł do Majorkowa. Młody jest super kotem i kiedy wołam do niego "Ciuciu" biegnie, mało łapek nie połamie
A ja przecież od zawsze marzyłam o kocie burym http://www.majorkowo.mrumru.eu/takniewiele.html

[Amica]

To zabawna sprawa, od października 2012 był pod moją opieką wirtualną, od razu go wypatrzyłam, miał takie Gackowe spojrzenie... po śmierci pani ze swą towarzyszką trafił do schroniska, tam sobie nie radził, przejęła go Kocia Chatka, a ze względu na leczenie - trafił do DT i w styczniu 2013 do DS... tylko że - zdaje się - DS - wyjeżdża i Ziutka chciano oddać znowu do schroniska

Ci ludzie to chyba jacyś pokręceni, brać kota w styczniu żeby po 4 miesiącach oddać do schroniska Super, że wszystko dobrze się skończyło. A jak Majorkowi przyjęli nowego?

[Majorka]

Ci ludzie to chyba jacyś pokręceni, brać kota w styczniu żeby po 4 miesiącach oddać do schroniska Super, że wszystko dobrze się skończyło. A jak Majorkowi przyjęli nowego?

To ostatnio bardzo częste zachowanie. Niestety, znam przypadek, że kot nie przeżył takiego postępku (historia Messiego i Tomiego).
Stado przyjęło Ziutka jak swego

[Dorota]

Majorko,

[Majorka]

Dorota, Ziutek przypomina bardziej Kota Hipolita naszej mamy, tylko nie jest taki gruby
Jak wspomniałam, dzisiaj kolega Ziutek ma pomysł na stracha przed aparatem, zdjęcie przez szybę balkonu (dobrze, że wymyta niedawno )
Dwa wielkookie

[Dorota]

Dorota, Ziutek przypomina bardziej Kota Hipolita naszej mamy, tylko nie jest taki gruby
Jak wspomniałam, dzisiaj kolega Ziutek ma pomysł na stracha przed aparatem, zdjęcie przez szybę balkonu (dobrze, że wymyta niedawno )
Dwa wielkookie

No duuuze kocie oczy

Ale Ty widzisz głębiej.

Moj Chipolit jest szczuply. I juz nie ma ani jednego zeba.
Pamietasz zderzenie imion: Hipilit i Chipolit?
Dlatego moj jest Chipi

Dziekuje Ci za wszystko!

[Majorka]

Moj Chipolit jest szczuply. I juz nie ma ani jednego zeba.
Pamietasz zderzenie imion: Hipilit i Chipolit?
Dlatego moj jest Chipi

Dziekuje Ci za wszystko!

Oczywiście, że pamiętam, poszłaś mi wtedy na rękę Ależ to były czasy! A za co mi dziękujesz kochana?

[Dorota]

Moj Chipolit jest szczuply. I juz nie ma ani jednego zeba.
Pamietasz zderzenie imion: Hipilit i Chipolit?
Dlatego moj jest Chipi

Dziekuje Ci za wszystko!

Oczywiście, że pamiętam, poszłaś mi wtedy na rękę Ależ to były czasy! A za co mi dziękujesz kochana?

Za co?
Oj...

Za to, ze Jestes.
Pamietasz wiersz dla Bolusia? Starego kota?

[Majorka]

Tak, pamiętam... to Nokturn

[Dorota]

Tak, pamiętam... to Nokturn

Dzikuje. Bardzo, bardzo.
I bardzo powaznie.