Golasek-mamy imię i nowego kolege

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 29, 2007 8:12

Na to wygląda, o ile mogłam się zorientować przed pracą. Zobaczę jeszcze po powrocie.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 29, 2007 14:38

bechet pisze:Lolka nadal leje :( Łóżko musimy prać codziennie, nawet dzisiaj, przed wyjściem do pracy znalazłam nową plamę :( Mam juz dość. W pokoju śmierdzi jak diabli, a łóżka nie mogę nawet trochę podsuszyć, bo ciągle są nowe sioośki i nowe prania.
Chyba jednak będę musiała zdecydować się na ten Feliway. I jakąś ceratę kupię w ramach środków doraźnych :roll:


na animalii jest taki produkt ( sprawdzony!!!, można nim nawet to łóżko psikac i psikać ): Beau- Beau Dezodorant do pomieszczeń ( jest to neutralizator zapachów ), kosztyje niestety 34.49,-.

zamawiaj jeszeli masz tam konto i tego Feliwaya, bo zanim dostarcza to mina 2, 3 dni, a ja obiecałam Ci jakis czas temu, ze postaram się pomóc. No to jutro przeleję Ci na konto kaskę na te dwie rzeczy :oops:

buziaczki!!!

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 29, 2007 14:45

ja bym chyba pozwoliła lac w miejsce juz oznaczone, STRATY będą mniejsze...

a n biegunkę Nifuroksazyd chyba najelepszy, 3-4 razy dziennietak ok 1mil.

może bys mogła nabyć po drodze z pracy?

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 29, 2007 16:33

Bechet.. może ja przeczulona jestem, ale Loli zbadałabym siuuuu...
Kryształy mogą wystąpić po stresie..a tych jej także nie brakowało (może podczytywala ukradkiem watek o transporcie TOTO i tez schodzila na zawal :wink: )
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 29, 2007 16:55

zbadać warto.... ale cos mi sie wydaje, że to jednak behawioralne... najpierw długie nachylanie sie nad Kaszmirem , potem pustka po nim, i znowu ktoś nowy.... wrażliwa kocia psychika jest....

trochę sie martwię jak przyjmie kolejnego kota...... boję się o tym mówić, ale może trochę się wstrzymać?... chociaż parę dni, zobaczyć czy Filaway zaczyna działać, poświęcic jej więcej uwagi?

przechodziłam przez kosmos sikania na moje łóżko....byly i kamienie, ale sikanie tak naprawdę zaczęlo sie juz po kroplówach i po ustawieniu na karmie wet.....ciulek wrócil do poprzedniego opiekuna i jak ręką odjął, aczkolwiek to było przesadzenie starego drzewa... 10- letnia koteczka...

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 29, 2007 17:10

Dziewczyny, dzięki za wszystkie rady.
Sioo oczywiście zbadam jak tylko uda mi się złapać (poluję od wczoraj).

Młody się naprawił i po biegunce nie ma śladu. Jest tylko trochę ospały, ale to może wina upału. Apetyt w normie czyli wilczy :wink:

Ruach, na razie dajemy radę finansowo, ale bardzo, bardzo Ci dziękuję za chęć pomocy :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 29, 2007 17:36

Uwiecznione komórką - koty popołudniowo - upalne:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 29, 2007 17:45

Ależ on ładnie obrasta...nie spiesz się Toto, bo gorąco.. :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto maja 29, 2007 18:07

Ślicznie `wybrzuszone` koty. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 01, 2007 9:51

I co tam u dwójki Piękniastych kocuchów ??
Śledzę też wątek Paciorka ... i trzymam kciuki ... :)
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 01, 2007 10:47

Socjalizacja Totka postępuje. Loli - tak sobie.
Toto "podbiera" Loli wszystkie "jej" miejsca, na drapaku czy pod narzutą na sofie. Lolcia trochę z tego powodu posmutniała i nie pomagają nasze czułosci. A dzisiaj padł ostatni bastion - Toto dwie godziny spał ze mną w łóżku. To pierwszy taki przypadek, bo Lolka zawsze wszystkie koty od naszego łóżka odganiała. Nawet Kaszmir nie sypiał raczej z nami, bo nie chciało mu się z nią wojować.
Mam nadzieję, że mała zołza wreszcie pogodzi się z tym i sutuacja wróci do normy. My w każdym razie bardzo się o to staramy.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 01, 2007 10:56

Toto od razu "wszedl " w Was :-) To cieszy.
Ale Lola zolza, czy nie ale mnie martwi. Szkoda mi jej, tez mam nadzieje, ze w koncu sie z ta cala rewolucja pogodzi i wszystko wroci do normy.
Az mi wlosy sie jeza, jak pomysle co bedzie jesli pojawi sie trzeci koteczek...
Trzeba bedzie Loli psychoterapeute zafundowac ))
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pt cze 01, 2007 11:08

Anna_33 pisze:Az mi wlosy sie jeza, jak pomysle co bedzie jesli pojawi sie trzeci koteczek...

Mnie też :(
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 01, 2007 11:50

Przestańcie się martwić na zapas - może akurat Paciorek okaże się Wielką Miłością Loli? :roll: 8)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 01, 2007 11:52

Ototo .... Tak właśnie ..... To na pewno będzie Kocia Miłość od pierwszego wejżenia
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot] i 325 gości