Miau.PL

Mysza była moja pierwsza, najukochańsza, najwspanialsza. Była ze mną prawie 13 lat. Zawsze będę tęsknić, żaden kot mi jej nie zastąpi ani nie przesłoni... [']



_______________________________________________________________________________________


Tytułowa ósemka to moje koty rezydentne:


Szczurzasty zwany Szczurkiem - ur. 18.01.1997



Całka - ur. (około) 10.2000



Młody, tak naprawdę Pasjusz, ale ksywka przyjęła się bardziej niż imię - ur. 2002 (i tylko tyle widnieje w książeczce)



Biszkoptowy Miś - ur. (ok.) 15.08.2004



Niespodzianka zwana Niunią - ur. (ok.) 06.2005



Super Majo Bros czyli Żwirek i Muchomorek - ur. 01.05.2006


Rózik - ur. (ok.) 06.2009

_______________________________________________________________________________________

I jeszcze koty, których nie nazwałam moimi, ale jednak moimi na zawsze pozostaną. Miałam je wyleczyć i oddać do DS. Nie udało się...


Becinka [']



Cypisia [']

Jano wszystkie piękne i wszystkie dzięki forum pokochałam.
Jednak Młody ze względu na analogię do Sójka jakoś jest mi najbliższy.

Przesliczne wszystkie!!!
Nos Calki do calowania a Pasjusz ma to "cos" w spojrzeniu co b.lubie u kotow .

To jeszcze i podpis by trzeba uaktualnić

Śliczne stadko, mam wielką nadzieję, że to będzie bardzo nudny wątek bez przygód.
Głaski dla kotów.

Wszystkie są piękne, ale Żwirek i Muchomorek rządzą

pozdrawiam
Agnieszka

Wszystkie piękne!!! Ja mam słabośc do czarnych!!! Młody ah!

maggia pisze:Wszystkie piękne!!! Ja mam słabośc do czarnych!!! Młody ah!

oj tak.
Młody wymiata.
Pożeracz serc niewieścich.
Ja już dla świata stracona przez niego

A Młody wcale nie jest czarny I Miś nie jest rudy

Obaj mają biały podszerstek, więc Młody jest dymny, a Miś - rudy srebrzysty (z białym).

I tak wszystkie sa cudne

Mam jakąś dziwną słabość do dymnych i ze strzałkami na nosie, i do trikolorek, i do kocich przytulanek - chyba mam słabość do twoich kotów

A mnie Szczurek bardzo przypadł do gustu- widac, że pełen luz, wcale się nie stresuje i leży sobie

Jana, niedawno czytałam (w lutowym Kocie? Brzydkie Kaczątka?) historię Całki (bardzo wzruszającą ) i tak sobie pomyślałam, czy Jana Z. to Ty? I chyba nawet zdjęcie było to samo?
A do Szczurka mam sentyment ze względu właśnie na tę "ksywkę"

Tak Katiu, w lutowym KOCIE napisałam o Całce. KOT od listopada drukuje opowieści o forumowych łabędziach a Całeczka jest jednym z nich.

Kicorek pisze:Mam jakąś dziwną słabość do dymnych i ze strzałkami na nosie, i do trikolorek, i do kocich przytulanek - chyba mam słabość do twoich kotów

To tak, jak ja (mimo ogólnej słabości do burasów)
Chociaż muszę przyznać, że Młody zapadł mi szczególnie w pamięć od momentu, gdy ciepło mnie powitał, gdy nieco stremowana po raz pierwszy udałam się do Jany na zapoznanie z Pikasią
A chwilę potem oczarowała mnie reszta stada - Miś-opiekun przedszkolaków, Całka - dostojna dama, Szczurek, który próbował wejść do mojej torby, no i Niunia, przybrana siostra Pikasi, wówczas jeszcze maluch
Żwirek i Muchomorek to koty szczególne

Jana, oby same dobre i szczęśliwe wieści pojawiały się w tym wątku