Malizna-"syjameczka" za TM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 11, 2006 8:37

Przytula się do Pućki. :P Mi również wydaje się, że urosła :D , ale myślę, że Ty widzisz to wyraźniej, bo nie widzisz jej non-stop

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 11, 2006 8:56

http://upload.miau.pl/2/11317.jpg
fajnie jest rozbrajć żaluzje...

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 11, 2006 9:42

Oj, jest zdecydowanie większa. Żadna już z niej Malizna ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 11, 2006 20:10

No tak, Rima to już nie Malizna :twisted: Je za dwa koty i bryka za pięć :twisted:

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Śro gru 13, 2006 19:11

RIMA CORAZ BARDZIEJ SOCJALIZUJE SIĘ Z NAMI. Śpi wtulona we mnie albo moje nogi. Czasem zdarza jej się wejść na moje kolana w ciągu dnia i momentalnie zasnąć. Mogę wtedy ją głaskać, a ona nic. Zero reakcji. Dla mnie to znak, że czuje się z nami bezpiecznie. :D
Niedługo święta. Jestem baaardzo ciekawa, jak zareaguje na choinkę :twisted:

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Śro gru 13, 2006 20:05

Też jestem ciekawa ;) Ona jeszcze czegoś takiego nie widziała, spodziewam się szaleństwa ;)

Kasiu, przy okazji wizyty w lecznicy zapytałam dzisiaj o oczopląs. Podobno najprostsza diagnostyka jest taka - jeśli jest to oczopląs pionowy (ruchy góra-dół) to może to być objaw neurologiczny związany z uszkodzeniem rdzenia kręgowego; jeśli poziomy (ruchy prawo-lewo) - objaw laryngologiczny związany z infekcją np. uszu. Oczywiście może się zdarzyć "typ mieszany", kiedy oczopląs poziomy jest wynikiem uszkodzenia rdzenia i na odwrót.
Ponieważ pisałaś, że Rima zachorowała na koci katar, moja wetka sugeruje przyjrzenie się dokładniej kocim uszom, bo z tego mogą wynikać te problemy. Jeśli zechcesz pójść w tym kierunku, spróbuj się może dowiedzieć gdzie można wykonać porządne badanie laryngologiczne u kota.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 14, 2006 17:44

Aleba, bardzo dziękuję za podpowiedź. Rima ma jak najbardziej oczopląs poziomy. Jeśli jest tak, jak mówisz, to może to wyjaśniać jej problemy z układem oddechowym. Czy wiesz może, czy może mieć to jakieś poważniejsze skutki? Po świętach jedziemy z Pucią do lekarza, więc zabierzemy też Rimę na oględziny.

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Sob gru 16, 2006 9:54

Koty dały dzisiaj w nocy taki popis, że ja wymiękam. Rima skoczyła na żaluzje, które, oczywiście, spadły, w międzyczasie ganiając się zajadle z Pućką. Za chwilę Kicek się dołączył. I tak, cała noc upłynęła na uspokajaniu kotów, złorzeczeniach TŻ i sprzątania. Właściwie, to koty ganiają się co noc, ale nigdy aż tak. Poza tym, Rima ma zwyczaj budzenia mnie co noc. Przychodzi, kładzie mi się na twarzy i baaardzo głośno mruczy. Taka mała, a takaaaka głośna...
Rima wciąga też bez problemu pastę odkłaczającą gimpeta, kiedy w Kicka i Pućkę muszę wmuszać siłą.
Martwi mnie tylko to, że mimo podawania kropelek, nadal ma ropki. Mniejsze co prawda, ale są-Kickowi i Pućce zniknęły. Zdarza jej się również kichnąć-mimo antybiotyku, który dostaje już 2 tydzień.

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Sob gru 16, 2006 10:10

Rima, no nie wygłupiaj się, kocinko! Zdrowiej szybciutko, ras ras!
A nocnych szaleństw nie zazdroszczę :lol: Moim też czasem coś odbije i rozrabiają - chociaż na szczęście w większości przypadków noc przesypiają grzecznie, kochane kotki.
Ale pamiętam, że kiedy Rima była u nas, noc kończyła się znacznie wcześniej niż zazwyczaj :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 16, 2006 14:27

Ale pamiętam, że kiedy Rima była u nas, noc kończyła się znacznie wcześniej niż zazwyczaj :twisted:[/quote]
To doskonale wiesz, o czym mówię :twisted:

Kurcze, nie wiem co jest grane z tymi jej infekcjami. Mam nadzieję, że to przejdzie; że małe koty, tak, jak dzieci, częściej chorują, bo wyrabia się odporność. Cały czas myślę o tym oczopląsie i o tym, że może to jest rzeczywiście przyczyną tych kłopotów. Że jak się zdiagnozuje i zacznie leczyć prawdziwą przyczynę, to wszystko będzie ok.

Dziś w nocy Kicek zwymiotował całą wodę, którą ekundę przedtem wypił. Kolejny powód do zmartwień. Niedługo zwariuję :evil:

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Nie gru 17, 2006 9:55

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Nie gru 17, 2006 11:51

:love: :love: :love:
Wszystkie trzy!
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 17, 2006 19:27

Piękne są Twoje kotki.
Cały czas czytam i śledzę wątek i ogromną radość sprawia mi oglądanie Rimy.Życzę wszystkim Twoim pociechom aby były zdrowe.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon gru 18, 2006 9:47

zunia, bardzo dziękuję za życzenia zdrowia, bardzo się przydadzą. pozdrawiam Ciebie i futrzaki :D

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pon gru 18, 2006 17:20

zunia, a może byłabyś zaineresowana koteczką z tego wątku-znam ja osobiście, jest przemiła, wysmukła-trochę w typie kota orientalnego, zdrowa, domowa od zawsze, kuwetkowa. Jej czas, niestety, kończy się...

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 101 gości