Alusiu proszę nie strasz swojej Dużej i zdrowiej ładnie.
Za szybkie gojenie sie oczka .
Tak tylko na wszelki wypadek napiszę, bo pewnie twój domowy wet też ma, że nasza wetka ( na os. Lecha 92) ma wziernik okulistyczny.
Alusia ma apetyt, humorek też. Czytałam, że to może byc od robali, ale ona odrobaczana była niedawno, więc obstawiamy na ich zabawę, bo jest mikrouszkodzenie obok oczka. Choróbsko nie wchodzi w grę, bo za dobrze się czuje.
Sledzę po cichutki i trzymam kciuki
Mnóstwo pieszczot dla panieniek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Wet już nie ma pomysłów. Faktem jest, że Żabulka przyjechała troszkę zapłakana. Ale potem jej przeszło po podaniu leków itd.
A teraz ona ma malutkie oczko...
Ale już zaaplikowane kropelki, tablety i mam nadzieję, że będzie dobrze.