Pysia & Haker story

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 25, 2006 16:04

KITA pisze:
lidiya pisze:Od 3, ale tylko gerberki z serii 'naturalnie proste' czyli sam kurczak lub indyk.


ale te maluchy piją jeszcze z butelki, raczej mają lub dobijają do 3 tyg.,
czy dadzą radę zjeść Gerberka :?:

przepraszam że wtrącam moje pyt. w cudzy wątek, ale pierwszy raz mam aż tak małe kociaki


Nie ma problemu :wink: takie rady też mi się przydadzą :wink: z tego co czytałam około 3-4 tygodnia można zacząć wprowadzać "stały pokarm" dokarmiając jeszcze z butelki. Na początek najlepsze są rzeczy miękkie - gerberki, zmiksowany kurczak z ryżem, namoczona sucha karma, etc. Spróbuj, może zaczną sobie radzić z takim pokarmem.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 25, 2006 16:29

Doniesienia o Hakerku z ostatnich paru godzin. Zrobiłem sie bardzo żarłoczny i nie daję babci odpocząć. Już dzisaj musiała mnie karmić 4 raz, a każde karmione to trwa min. 40 min. Zrobiłem też 3 kupelce, ale przy tej czynność masaż jest potrzebny. Nie wiem tylko czy piszczy z wysiłku, czy dlatego, że nie lubi takiego masażu. Generalnie to masowanie uwielbia. Jak mu masuję brzusio chwyta mój palec delikatnie go przygryza i mruczy, mruczy i tak sobie siedzimy z 20 do 30 minut.
Muszę przyznać, że taka opieka nad malusziem daje dużo satysfakcji i już Gosi mówiłam, że nie am mowy aby sąsiedzi się nim zajmowali a tym bardziej podrzucali go ochroni, co to on ma przecież babcie i cocię Agę, która wraca w czwartek i już się nie może doczekać opieki nad Hakerem.
Mleko robimy mu mniej intensywne proporcje 1:3,a nie jak zaleca producent 1:2,5 i kupelce są mniej twarde, podajemy też herbatkę z kopru włoskiego 3 razy dziennie po okoł 1ml. Ale herbatka mu nie smakuje.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon wrz 25, 2006 16:50

8) Widzę, że bitwa o Anglię niczym w porównaniu z bitwą o Hakerka :wink: ta data przejdzie do historii :wink:

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 26, 2006 10:35

Kicia zostaje z nimi. Nie było z tym nawet większego problemu, odniosłam wrażenie, że sąsiedzi jednak zdawali sobie sprawę z tego, że nie będą się nim mogli zająć, tylko głupio im było powiedzieć wprost: weźcie go sobie. Zaraz po mojej propozycji, że go odkarmimy i poszukamy albo i nie poszukamy :wink: domu nie protestowali, tylko zaproponowali pomoc w innej formie. Także sprawa się pozytywnie rozwiązała. Młody rośnie w oczach... Wczoraj otworzył jedno oko :lol: Śmiesznie wyglądał, mam nadzieję, że dziś otworzy drugie. Czy to normalne, że oczka otwierają się "na raty?
Tutaj sobie zaglądnę:
Obrazek
Nóżki mi się poplątały
Obrazek
Dżemka
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto wrz 26, 2006 11:14 przez gosiak, łącznie edytowano 1 raz

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 26, 2006 11:00

Moja Kreska otwarła prawe oko 4-tego dnia (a może 3-ciego) a lewe dopiero po kilku dniach. Wszystko jest OK.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 26, 2006 11:19

To najpiękniejszy robak jakiego widziałam :lol:

Oj ciężko oddać odchuchane, odratowane przez siebie maleństwo, obstawiam że Wam się nie uda :wink:

Rośnij maluszku zdrowo :ok:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Wto wrz 26, 2006 11:50

gosiak pisze:Nóżki mi się poplątały
Obrazek


jakie poplątały...! jakie poplątały...! :twisted: toż to spadkobierca diagilewa - koci baletmistrz-primabalerin, przygotowuje sie do pierszego aktu "Jeziora Łabędziego"... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto wrz 26, 2006 12:06

Drugie oczko też się otworzyło :lol: . A ważę sobie 155g jem jak szalony. Uwielbiam masowanie brzusia i spanie na ręce.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto wrz 26, 2006 12:27

BRAWO DLA OCZKA :D
a jaki grubasek! 155 g 8O
moje odratowane biedaki mają coś ok 2-3 tyg i ważą tylko 180 :oops: :(
tak w ogle to martwie się nimi, ich gabaryty w ogóle nie pasują do ich wieku i do ich aktywności, wyglądają jak biegające 1tyg. niemowlaki-duże głowy i cienkie nóżki
:?

KITA

 
Posty: 415
Od: Wto wrz 27, 2005 9:43

Post » Wto wrz 26, 2006 13:22

KITA pisze:BRAWO DLA OCZKA :D
a jaki grubasek! 155 g 8O
moje odratowane biedaki mają coś ok 2-3 tyg i ważą tylko 180 :oops: :(
tak w ogle to martwie się nimi, ich gabaryty w ogóle nie pasują do ich wieku i do ich aktywności, wyglądają jak biegające 1tyg. niemowlaki-duże głowy i cienkie nóżki
:?


O kurcze :( a ja się martwiłam, że on jeszcze za lekki. Wg informacji ze strony lidyii http://www.fundacjakot.pl/content/view/48/46/ mógłby ważyć nawet jeszcze więcej. A czy Twoje stwory widział jakiś wet?

Klaudia pisze:(...)Oj ciężko oddać odchuchane, odratowane przez siebie maleństwo, obstawiam że Wam się nie uda :wink:(...)


8) Mam plan... 8)

Fri pisze:jakie poplątały...! jakie poplątały...! :twisted evil: toż to spadkobierca diagilewa - koci baletmistrz-primabalerin, przygotowuje sie do pierszego aktu "Jeziora Łabędziego"... :twisted evil:


Hmmm a wiesz, że może nawet podobny... :wink:
Ostatnio edytowano Wto wrz 26, 2006 13:28 przez gosiak, łącznie edytowano 2 razy

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 26, 2006 13:27

Nóżki to ma cienutki i nie mogą za bardzo unieść ogomnego brzuszka :lol: . Chodzenie Hakera jest bardo nieporadne, częst kręci się w koło. Ale za to wspinać się to potrafi i uwielbia ssać swoją łapkę a właściwie jeden pazurek.

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto wrz 26, 2006 14:26

gosiak pisze:[O kurcze :( a ja się martwiłam, że on jeszcze za lekki. Wg informacji ze strony lidyii http://www.fundacjakot.pl/content/view/48/46/ mógłby ważyć nawet jeszcze więcej. A czy Twoje stwory widział jakiś wet?



założyłam tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50030
wątek żeby nie zaśmiecać Twojego :)
pzdr

KITA

 
Posty: 415
Od: Wto wrz 27, 2005 9:43

Post » Wto wrz 26, 2006 14:28

Gosiu - gratuluję berbecia i trzymam kciuki za jego prawidłowy rozwój!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 26, 2006 14:33

Oj moje Panie jakie wy niecierpliwe jesteście :roll:
jeszcze z żalem w oczach i sercu będziecie wspominać ten słodki, błogi okres w życiu Hakera :twisted:
jak wam brakuje szaleństwa to zapraszam moja Olimpiska piątka da rade każdemu :twisted: :lol:
łobuzy, zastraszyły już zarówno kocią jak i ludzką część rodziny :twisted: :oops: :lol:

Hakerku proszę dużo spać, dużo jeść, cierpliwie wystawiać brzuszek do masowania, a jak przyjdzie pora to ganiać po całym domu jak stado słoników :lol: :lol: :lol:

a i wszystkiego dobrego z okazji otworzenia oczek :)
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Wto wrz 26, 2006 14:45

Ania Z pisze:
Hakerku proszę dużo spać, dużo jeść, cierpliwie wystawiać brzuszek do masowania, a jak przyjdzie pora to ganiać po całym domu jak stado słoników :lol: :lol: :lol:


Dużo śpię i dużo jem - wypijam przy karmieniu ok. 7g. "Biegam" tylko przed posiłkiem, bo po jedzonku, to ja zaraz usypiam i mruczę i wystawiam brzusio do masowania. Haker

Hannah12

 
Posty: 22926
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Nul, puszatek i 107 gości