Fela :) - historia adopcji dorosłej kotki od 2006 roku

Na początku się przywitam
Gościłam tutaj już jakiś czas, ale niestety mój sprytny komputerek wszystko tak przemieszał, że wywalało mnie przy logowaniu
Pamiętacie może jak szukałam domu 4 pociechom? Otóż 3 już go znalazły, a 4 dzikuska u nas została
zwiększając grono do 3 kotów (poprzednie 2 zostały też przygarnięte) (o 2 psach nie wspomnę
).
Mi się jednak zamarzył pers. Kotek domowy - mniej niezależny niż reszta stadka. Kot, który będzie wreszcie całkowicie mój
Znajoma z dogo poleciła mi forum persji, ale wówczas do adopcji były tylko dwa starsze koty, a ja zawsze miałam koteczki od małego
Wczoraj za radą Alispo weszłam na allegro i znalazłam dziwne ogłoszenie. Pani pilnie chce oddać ponad 5 letnią (!) kotkę... brytyjską. Za złotówkę. Bardzo pilne.
Zaświeciła mi się czerwona lampka i zaraz zadzwoniłam. I wiecie co... Podobno powód to alergia. (Po 5 latach?!)
Nie wiem o co chodzi, nie wiem jak się to stało, ale za 1,5 godziny pakuję 4 litery i jadę te 250 km po kotke, o której nic nie wiem (prócz tego, ze podobno wysterylizowana). Cokolwiek to jednak będzie biorę.
Powinnam się leczyć


Pamiętacie może jak szukałam domu 4 pociechom? Otóż 3 już go znalazły, a 4 dzikuska u nas została


Mi się jednak zamarzył pers. Kotek domowy - mniej niezależny niż reszta stadka. Kot, który będzie wreszcie całkowicie mój


Wczoraj za radą Alispo weszłam na allegro i znalazłam dziwne ogłoszenie. Pani pilnie chce oddać ponad 5 letnią (!) kotkę... brytyjską. Za złotówkę. Bardzo pilne.
Zaświeciła mi się czerwona lampka i zaraz zadzwoniłam. I wiecie co... Podobno powód to alergia. (Po 5 latach?!)
Nie wiem o co chodzi, nie wiem jak się to stało, ale za 1,5 godziny pakuję 4 litery i jadę te 250 km po kotke, o której nic nie wiem (prócz tego, ze podobno wysterylizowana). Cokolwiek to jednak będzie biorę.
Powinnam się leczyć
