Strona 1 z 20

Rudy Karmel['],Tula['] i Franka[']

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 13:47
przez Gen
Stary watek ( viewtopic.php?p=16 ... t=#1699794) sie skonczyl, a razem z nim stare historie. Mam ciagle nowe pomysly i mnostwo checi do zycia, do zabawy, do radosci.
Szkoda czasu na opisywanie moich drobnych problemow zdrowotnych,
nad ktorymi tak roztkliwia sie Duza, postanowilem wiec w miedzy czasie pokazac Wam patent na nadchodzaca zime i na zbyt ciekawskich Dwunogich. Dla tych co jeszcze nie porosli zbyt gestym futrem (moje jest z dnia na dzien coraz lepsze :mrgreen: )
Karmel.


Pojawiam sie 8) ...
ObrazekObrazek

i znikam :lol:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 13:51
przez Ivette
Karmelek- niewidek :D
życzymy stu stron zdrowego, wesołego Karmelka!!

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 13:55
przez Gen
cieplutko :D
ObrazekObrazek

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 14:08
przez tomoe
To z frędzlami - boskie :lol:
cieszę się, że Karmelkowi lepiej.
Niuton tak włazi pod koc jak przychodzi hydraulik. Pewnie i Karmel ma swój powód...

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 14:16
przez galla
Karmelciu, z frędzlami na oku wyglądasz po prostu zjawiskowo :1luvu:

Re: Rudy Karmel, patent ;)

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 14:17
przez tomoe
Gen pisze:Karmel jak zwykle leczy sie mi i wetom wbrew.
Wyraznie drwi sobie z naszych wysilkow.
Po odstawieniu leku na biegunke - biegunka wyraznie sie zmniejszyla.
Po rezygnacji z lekow stymulujacych odpornosc (leukopenia, neutropenia) - nagle liczba leukocytow zwiekszyla sie 3-krotnie.
Kreatynina i mocznik rosna, wyraznie lekcewazac podawane leki i pojenie. Za to fosforany, ktore wszak razem z nimi powinny isc w gore, sa ponizej normy. Wet mowi o Karmelku per "wynalazek".
Karmel od kilku dni ma apetyt Shocked i czuje sie dobrze Very Happy .
Ba, nawet zaczal mu zarastac futrem wylnialy grzbiet...


a'propos
Pani nade mną ma 16 - letnią rudą persicę. Persicy z wiekiem różne rzeczy wysiadały, ostatnio padło na nerki. Kot miał takie wyniki, ze nie miał prawa żyć, no i oczywiście karmy, leki, kroplówki, lecznice. Kota gasła w oczach, no bo nerki, bo wiek. w końcu trafiła do dr. Sumińskiej (chyba?) która stwierdziła, ze nie ma co jej dręczyć i trzeba jej dac spokój zeby godnie dokonała żywota. Sąsiadka 3 miesiace temu odstawiła wszystkie leki i zaprzestała wizyt w lecznicach.
kot nadal żyje. Zaczął jeść...

Re: Rudy Karmel, patent ;)

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 14:43
przez Gen
tomoe pisze:
Gen pisze:Karmel jak zwykle leczy sie mi i wetom wbrew.
Wyraznie drwi sobie z naszych wysilkow.
Po odstawieniu leku na biegunke - biegunka wyraznie sie zmniejszyla.
Po rezygnacji z lekow stymulujacych odpornosc (leukopenia, neutropenia) - nagle liczba leukocytow zwiekszyla sie 3-krotnie.
Kreatynina i mocznik rosna, wyraznie lekcewazac podawane leki i pojenie. Za to fosforany, ktore wszak razem z nimi powinny isc w gore, sa ponizej normy. Wet mowi o Karmelku per "wynalazek".
Karmel od kilku dni ma apetyt Shocked i czuje sie dobrze Very Happy .
Ba, nawet zaczal mu zarastac futrem wylnialy grzbiet...


a'propos
Pani nade mną ma 16 - letnią rudą persicę. Persicy z wiekiem różne rzeczy wysiadały, ostatnio padło na nerki. Kot miał takie wyniki, ze nie miał prawa żyć, no i oczywiście karmy, leki, kroplówki, lecznice. Kota gasła w oczach, no bo nerki, bo wiek. w końcu trafiła do dr. Sumińskiej (chyba?) która stwierdziła, ze nie ma co jej dręczyć i trzeba jej dac spokój zeby godnie dokonała żywota. Sąsiadka 3 miesiace temu odstawiła wszystkie leki i zaprzestała wizyt w lecznicach.
kot nadal żyje. Zaczął jeść...

czyli, jak przestane kota poic - to znow bedzie mial zdrowe nerki 8O :lol: :wink: :?:

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 14:48
przez Wojtek
Karmelku, masz fajną kryjówkę :) Dorinka też tak się chowa. :)

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 15:13
przez Beliowen
Meldujemy się podczytywać o Rudym 8)
Chłopaki kazali przekazać że o narzucie z frędzlami marzą już od dawna :lol: ;)
Ale oni mają wredną dużą.
O.

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 15:21
przez Gen
Beliowen pisze:Meldujemy się podczytywać o Rudym 8)
Chłopaki kazali przekazać że o narzucie z frędzlami marzą już od dawna :lol: ;)
Ale oni mają wredną dużą.
O.

Duza, zachecam Cie 8)
narzuta jest bardzo...praktyczna :wink:
szczegolnie teraz, gdy nadchodzi zima...
Karmel


ObrazekObrazekObrazekObrazek

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 17:57
przez agacior_ek
Karmelku, jaki ty jesteś pięknie rudy..
tak głęboko rudy... twoja rudość jest w całej twojej istocie!! :1luvu:
padłam z zakochania!
Kreska

PostNapisane: Pon cze 05, 2006 22:23
przez Dorota
:D

PostNapisane: Wto cze 06, 2006 0:30
przez zosia&ziemowit
Cieszymy się z zimy ze względu na Dzidziulca :D
Choć Ona tez się dzisiaj w Tatową kołdrę pakowała. :lol:
A czemu stary wątek się skończył?
Jakoś nie rozumiem. :oops:
Pozdrawiamy Karmelcia w nowym wątku Sójki i Dzidzia (oraz reszta bandy).

PostNapisane: Wto cze 13, 2006 8:53
przez O-l-g-a
i ja sie melduje :D
wiernie podczytujaca, choc nie zawsze piszaca

PostNapisane: Czw cze 15, 2006 21:40
przez Wojtek