Rudy Karmel['],Tula['] i Franka[']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 25, 2006 16:22

Karmelkowi pogorszyly sie wyniki.
Kreatynina urosla z 1,8 do 2,3, mocznik z 56 do 116. W kocie jak w kocie nie zmienilo sie wlasciwe nic, moze tylko ma ciut gorszy apetyt. Pluczemy kota co drugi dzien i Karmel nie jest tym zachwycony.
Najwazniejsze jednak, ze robimy to w domu i rudy nie musi ogladac znienawidzonych bialych fartuchow. Mimo wszystkich strzykawek i tabletek nadal moze tarzac sie w butach Tz-ta, gonic Tz-ta i nadstawiac mu do mietoszenia rudy kudlaty kuperek. Ranki i wieczory Tz wedruje z rudym ogonkiem szczelnie owinietym wokol jego nogi. Chlopaki bardzo sie kochaja, dziewczyny coz... sa troche zazdrosne :wink: .

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob lis 25, 2006 17:25

ojej, myslałam że Frankę
Karmelku, wytrzymaj, Ty bardzo dzielny jesteś
a na miejscu TZta to bym puchła z dumy :D
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lis 25, 2006 19:24

Karmelku, życzę szybkiej poprawy :ok:

Wojtek

 
Posty: 27348
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie lis 26, 2006 10:09

:ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 26, 2006 17:32

Maryla pisze:ojej, myslałam że Frankę
Karmelku, wytrzymaj, Ty bardzo dzielny jesteś
a na miejscu TZta to bym puchła z dumy :D

France wyniki pomylilo laboratorium.
Malo zesmy nie padli na zawal, zanim sprawa sie wyjasnila.
Cale szczescie wszystko jest idealne i jak tylko dr Garncarz wroci z zagranicy zaszywamy oczko i kastrujemy dziewczynke.

Tz jest calkiem z dumy spuchniety :lol: .

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Nie lis 26, 2006 18:11

O ja piorkuje...

Ze TZ dumny?
No jasssne! :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 26, 2006 19:23

Gen pisze:France wyniki pomylilo laboratorium.


?? A które to takie mądre?

Biedny Karmelek, tak to jest w życiu raz lepiej raz gorzej. Ale z reguły po tym gorzej bywa lepiej... Trzymajcie się.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 26, 2006 22:23

Karmelku, nie martw rodziców i rodzeństwa!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt gru 01, 2006 19:08

tomoe pisze:
Gen pisze:France wyniki pomylilo laboratorium.


?? A które to takie mądre?

Biedny Karmelek, tak to jest w życiu raz lepiej raz gorzej. Ale z reguły po tym gorzej bywa lepiej... Trzymajcie się.


Z laboratoriami nam sie ostatnio nie uklada, bo jedno pomylilo wyniki, a drugie w ogole zgubilo badania... Sama juz nie wiem, ktore lepsze :roll: .

Karmel nie uwaza wcale, ze jest gorzej, ma dobry humor, choc troszke malo je. Pomyslem kroplowek byl mocno oburzony. Mimo, ze trzymalismy go we dwoje, wyraznie dawal nam to do zrozumienia. Jak chce potrafi byc silny facet :wink: .

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro gru 06, 2006 18:31

Wczoraj bylismy u dr Jagielskiego z Karmelkiem i Franka. Nerki Karmelka nie podobaly sie doktorowi, za tydzien ma miec usg z pomiarem cisnienia.
Franka dostala zastrzyki stymulujace odpornosc, zeby pomoc jej zwalczyc Herpesa. Za tydzien mamy umowiona sterylke i zaszycie oczodolu. Doktor byl Fi zachwycony, ze sliczna no i nareszcie kot z charakterem :lol:. Zaiste nie raz juz to udowodnila w lecznicy.

Franka ma w zyciu 2 pasje: kradziez i jedzenie. Chetnie je laczy. Poniewaz u nas ostatnio prawie nic sie w domu nie je, Fi z rozpaczy zaczela krasc i obgryzac zmywak kuchenny. Wczoraj jednak udalo jej sie podzielic z Tz-tem zdobyta szarlotka. Tz glosno wyrazal swoje zadowolenie :wink: . Poza tym kocica jest ukochanym pieszczochem, ktory spedza noce i dnie wtulony mocno we mnie, co uprzyjemnia mi przymusowe lezenie.

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro gru 06, 2006 18:35

przykro mi z powodu nereczek Karmelka :(
wesolo z powodu ukradzionej przez Fi szarlotki :lol:

tylko nie wiem, o co chodzi w tym Twoim przymusowym lezeniu, Gen...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro gru 06, 2006 18:44

Beata pisze:przykro mi z powodu nereczek Karmelka :(
wesolo z powodu ukradzionej przez Fi szarlotki :lol:

tylko nie wiem, o co chodzi w tym Twoim przymusowym lezeniu, Gen...


Choruje sobie dosc mocno i byc moze niedlugo czeka mnie szpital plus operacja. Ale na razie nic nie wiem na pewno, wiec nie chce pisac wiecej .

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro gru 06, 2006 18:49

Gen pisze:Choruje sobie dosc mocno i byc moze niedlugo czeka mnie szpital plus operacja. Ale na razie nic nie wiem na pewno, wiec nie chce pisac wiecej .

bardzo mi przykro wobec tego :(
i trzymam kciuki za brak koniecznosci szpitala
nie dosc, ze Kid wyladowala w szpitalu, to jeszcze Ty?
niesprawiedliwe jest to zycie...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro gru 06, 2006 22:22

Czy incydent ze zjedzeniem chrupek powtórzył się?

Za wszystkie chore strzowrzenia u Ciebie (łącznie z Tobą) nieustająco trzymam kciuki.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw gru 07, 2006 2:57

My również życzymy zdrowia :)

Wojtek

 
Posty: 27348
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 299 gości