Strona 1 z 4

Chory Syjam w schronisku? :(

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 15:40
przez _Milusia_
W bydgoskim schronisku znajduje się przepiękny kot, którego jednak nie chcą wydać z uwagi na to, że nie chce jeść i grożą mu kroplówki. Trzymajmy kciuki za kotka :ok:

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 17:51
przez andrzej
No co Ty?
Mój Tajeczek , to ukochany kocur z całej mojej no teraz czwórki
Miziasty i w ogóle
Nie wierz tym brednia
Ale charakterny jest :lol:

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 18:06
przez Viridian
Moja Gabrysia ma co prawda tylko połowę syjamskich genów, a ostatni prawdziwy syjam to u niej prababcia, ale dzikości nie ma w niej za grosz, ani troszeczkę :D Jest milutka, przytulasta i kochana :D
Miałem w życiu do czynienia z syjamami i zgadzam się, że sa bardzo inteligentne i strasznie charakterne, ale nie dzikie :wink:

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 18:16
przez Ewasara
Viridian-co to znaczy połowe genów ma syjama .Chodzi mi oczywiście o Gabrysię a jaka jest pozostała część ? :lol:
Moja Oliwka z mojej 3 jest najmilsza i najbardziej miziasta ,nakolankowa, nałóżkowa itd...

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 19:35
przez Viridian
Ewasara pisze:Viridian-co to znaczy połowe genów ma syjama .Chodzi mi oczywiście o Gabrysię a jaka jest pozostała część ? :lol:
Moja Oliwka z mojej 3 jest najmilsza i najbardziej miziasta ,nakolankowa, nałóżkowa itd...


A pozostała część genów burmy, bo Gabrysia tonkiem jest :D

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 19:47
przez zuza
Rozne rzezcy o nich slyszalam ;)
Ze glosne ;) ze gadatliwe ;) ze sie strasznie do czlowieka przywiazuja ;)
ale ze dzikie to nigdy :lol:

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 19:47
przez moś
No ja tez mam tajka i jest charakterny ale nie dziki bo dziki to dla mnie nieoswojony 8)

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 19:55
przez AnetS
Jeśli to prawda (ta dzikość) to Ił-Ił jest syjamem :mrgreen:

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 20:00
przez moś
AnetS pisze:Jeśli to prawda (ta dzikość) to Ił-Ił jest syjamem :mrgreen:
:ryk: samo imie jest "dzikie" :wink:

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 20:04
przez ezynka
Moja Misia(pół syjamka) ma wspaniały charakter. Porównuje ja do Pusi i muszę stwierdzić, ze Misia jest wręcz "ludzka" . Pusia jest bardziej niezalezna i charakterna, wydaje mi sie, ze ma to po persach :wink:
Chociaz oczywiście każdy kot jest odrębną indywidualnoscią w obrębie swojej rasy -każdy ma inny charakter

PostNapisane: Pt kwi 07, 2006 21:36
przez Kocuria
moja Mia jest deklarowana jako syjam, choc podejrzewam w niej odrobinke krwi kota burmanskiego... co nie zmienia faktu, ze od zawsze jest stateczna, spokojna, niezabawowa wrecz. mam ja od kiedy miala chyba 7 miesiecy, teraz ma 10 lat - przytulanka straszliwa (do mojej mamy), spioch i len. lagodne stworzenie strasznie :)

PostNapisane: Sob kwi 08, 2006 9:33
przez _Milusia_
Dziękuję za wypowiedzi :) może jeszcze ktoś się wypowie? :)

PostNapisane: Sob kwi 08, 2006 9:34
przez kota7
Milusia, a masz na oku jakiegoś syjama?

PostNapisane: Sob kwi 08, 2006 10:03
przez Fraszka
Milusiu, chyba źle sformuowałaś pytanie :wink:
Syjamy mają najbardziej wśród kotów smukłą, wysportowaną sylwetkę, są energiczne, czasem żywiołowe, mają CHARAKTER, ale nie dzikie. Są towarzyskie, ciągle chcą o czymś opowiadać i można je wiele nauczyć. Nie znaczy to, ze wszystkie syjamy są takie same, nie mozna się sztywno trzymac schematów.
Moje dwa syjamy są bardzo różne, Filip jest najbardziej przyjaznym kotem, jakiego w życiu poznałam, w stosunku do wszystkich, Inka natomiast potrafi ofukać człowieka, który jej się nie podoba i pogonić Filipa, rzadziej Sarę. Oba gadają, ale bez przesady... moja pierwsza kotka Zuzia, gadała za kilku syjamów. :wink: Ganiają się i skaczą, też bez przesady, są bardzo ciekawskie i raczej nie należą do kotów strachliwych. :)

PostNapisane: Sob kwi 08, 2006 10:22
przez Małgorzata58
Wychowalam się z syjamską kotka, i "dzięki" niej postanowilam odwiedzić Syjam, bo od dzieciństwa uważam syjamy za najinteligentniejsze koty. Mają CHARAKTER!!!!!Nie pozwolą sobie na dominację ale gdy pokochają sa cudowne! Moja kocivca wychodzila na spacer na smyczy, jeżdziła z nami nad morze, waliła lapą budzik gdy uważala że czas wstawać.... Raz maila miot syjamski, urodziły się trzy syjamki i kazdy byl inny ale żaden nie dziki!!!!To sa cudowne koty (choć ja preferuje "zwykłe" syjamy nie nowe odmainy wydlużone i blue). Odwiedziłam Tajlandię, i tam napatrzylam sie na to towarzystwo....ale to na odrebne opowieści....Pozdrawiam jak masz możliwość wzięcia syjama BIERZ!!! Ale on od Ciebie tez będzie wiele wymagal.... :D