Sonia i Otis - zamykamy wątek - pamiątkowe wpisy str. 100!!!

[moś]

Hm... ja chyba starsza mlodziesz bo moje urodziny pamietaja wybuch kontrkultury w stanach A walentynek z tz-tem nie obchodzimy bo.... nam sie nie chce ... zreszta pare dni temu swietowalismy jak zwykle rocznice tz-towania wiec.. co za duzo to nie zdrowo

[kasia essen]

Iza nie łam sie,w moim watku tez prawie nikt nie odpisuje,a jak juz to ciagle te same osoby,mnie tez nie lubia
walentynki obchodzimy,mamy winko,kupimy sushi i spedzimy miły wieczór w łózku

[izaA]

Hmm, a ja teraz mam dylemat. Czy ja młodzież jeszcze czy już ta starsza młodzież

Nam w tym roku stuknie 18 lat od kiedy mój TŻ wziął mnie pierwszy raz za rękę...13 lat od ślubu, traktuję nas jako starszą młodzież

Mokkunia - pomijając kwestię młodości, obchodzicie Walentynki?

[izaA]

Winko w łóżku to niezły pomysł...wiecie, u nas to zaraz cała armia do świętowania...intymnie może zacząć się coś koło 2 w nocy do tego czasu może nas spotkać "niespodziewana" wizyta...

[mokkunia]

Mokkunia - pomijając kwestię młodości, obchodzicie Walentynki?

Nie Takie typy jak ja i TŻ to już tak mają. Ja się śmieję, że my świętujemy cały rok A ja zdecydowanie bardziej wolę kwiaty bez okazji

[Patrycja26]

Izo czytam wątek Soni i Otisa , jestem dopiero na 49 stronie Ale ja bardzo szybko czytam więc nadrabiam zaległości . A co do walentynek to mój mąż nigdy o nich nie pamięta zresztą o rocznicy ślubu i moich urodzinach też nie pamięta Całusy w sam środek różowego Otisowego nosa

[izaA]

Nie Takie typy jak ja i TŻ to już tak mają. Ja się śmieję, że my świętujemy cały rok A ja zdecydowanie bardziej wolę kwiaty bez okazji

Ja też...a walentynki kręciły mnie w czasach, gdy kupowało się z łóżka kartki z edycji Św. Pawła z jakimś uduchowionym cytatem (mam ich całą kolekcję) i kiedy o tym "Święcie" wiedziało naprawdę niewielu...a już wybitnie nie znoszę Święta Kobiet...Piotr mówi: - czy masz być moją kobietą 1 dzień w roku, czy 365 dni...? kwiaty bez okazji albo szczególne kwiaty z powodu szczególnych okazji...to jest to, co misie lubią najbardziej...

Patrycjo: goń, goń, bo zaraz wątek nam zamkną...

[Kicorek]

Usiądę przed lustrem i poświętuję, nawet wino będzie

[izaA]

Nie ma to jak kochać samego siebie, co nie? Wpadnij do nas, wypijemy razem...

[Kicorek]

Z butelką?
Ale wtedy mogłabym do rana nie wyjść i nici z intymnego wieczoru
Inną razą

[izaA]

Butelek Ci u nas zawsze dostatek...jak kiedyś się wybierzesz, to powiem ci dlaczego muszę sobie zostawić jakąs tajemnicę, bo i tak wszystko już o mnie wiecie...

[kasia essen]

Iza czas na nowy watek juz prawie 100 stron,,,,

[izaA]

No właśnie, ale rozczaruję Was...nowy nie znaczy inny, będzie podobnie i już teraz Was zapraszam

Czy jest jakaś specjalna procedura zamknięcia

[moś]

tak... Aamms tez probowala zakonczyc 100stronicowy watek, nawet zalozyla nowy i... wszyscy pisali w starym

[izaA]

To proszę mnie objaśnić, jaka jest procedura?