Strona 1 z 15

Basza-Buczek rudzielec w nowym domku :)NA ZAWSZE['].

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 16:38
przez iwcia
Został oddamy do schroniska przez swojego „opiekuna” wraz z kroplami do oczu i instrukcją zakraplania i leczenia, pewnie myślał że to hotel lub lecznica :evil: . W schronie nie ma szansy na wyzdrowienie, powinien mieć regularnie zakraplane oczka, tam nie ma na to szansy.
Jest piękny :love: biszkoptowo-rudy, ma lekko spłaszczony pyszczek, miał w rodzinie rasowego przodka. Szukamy dla niego domku tymczasowego gdzie mógłby wrócić do zdrowia, łódzkie domki mamy już zupełnie zapchane, ale może jest ktoś kto zgodzi się go przyjąć do siebie, a może nawet ofiaruje mu prawdziwy domek na jaki zasługuje.

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 17:36
przez magicmada
piekny zwierzak...
taki smutny
Mam nadzieje, ze na fali popularnosci rudych znajdzie dom szybko

Re: Domek tymczasowy poszukiwany dla rudzielca.

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 18:06
przez Szymkowa
iwcia pisze:Został oddamy do schroniska przez swojego „opiekuna” wraz z kroplami do oczu i instrukcją zakraplania i leczenia




Dlaczego ludzie nie są za takie rzeczy karani? Ja bym była bezwzględna dla takich potworów.

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 19:05
przez zenia
szkoda gadac :x :oops: a kot piękny :1luvu:

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 19:08
przez dryncia
Kot jesdt bardzo piekny i niestety bardzo cvierpiacy. W schronie nie ma co liczyc na potrzebna mu opieke.

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 19:14
przez zenia
to oko nie wygląda dobrze :cry: potrzebny jakiś domek ,tyle osób ostatnio szukało rudego kota ,może ktoś sie zdecyduje :cat3:

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 22:02
przez saskia
Piękny jest :1luvu:

Uwielbiam rudzielce :wink:

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 23:29
przez janykiel
Piękny!
Co z tym okiem jest? Wiadomo coś więcej?

PostNapisane: Sob mar 18, 2006 23:49
przez Jana
Ile ten kocurek może mieć lat? Czy ma książeczkę zdrowia? Szczepienia? Jest kastrowany? Jakie krople ma dostawać?

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 10:40
przez iwcia
Jana pisze:Ile ten kocurek może mieć lat? Czy ma książeczkę zdrowia? Szczepienia? Jest kastrowany? Jakie krople ma dostawać?


Ma ok. 2 lat, nic więcej nie wiem dzis tam bedę znowu to dopytam.

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 10:52
przez goldi
Dlaczego jest w izolatce? Czy jego choroba jest groźna dla innych kotów?

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 11:16
przez iwcia
goldi pisze:Dlaczego jest w izolatce? Czy jego choroba jest groźna dla innych kotów?


Na szczęście jest w izolatce, trafił do schroniska w czwartek. Można go zabrać bez obawy o to że zaraził się czymś poważniejszym w schronie.

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 11:42
przez Amy
Śliczny :love:

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 11:49
przez goldi
Jest piękny i taki smutny. Okropnie mi go żal.

PostNapisane: Nie mar 19, 2006 13:51
przez iwcia
Kocur jest pełnojajeczny :wink: , ale juz nie długo :twisted: , właśnie śpiewał pięknym basem w mojej łazience, teraz jest cicho bo dostał jeść. :wink: