Strona 99 z 102

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 16:29
przez PixieDixie
Szczęśliwego Nowego Roku i udanej zabawy w sylwestra!

Obrazek

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 21:32
przez kwiryna
Najlepszego w Nnowym Roku!

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Sob kwi 20, 2019 12:29
przez mir.ka
Obrazek

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Nie kwi 21, 2019 9:48
przez meg11
Co u kotełków?

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pt maja 17, 2019 18:45
przez Regata
Koteły są cudowne :1luvu:

Bardzo już do nas przywiązane, zawsze w pobliżu ludzia.
Luśka nadal ma ADHD, ale to też jest urocze :-) Np. podchodzi, zaczepia łapką, żeby jej zrobić miejsce na kolanach, na które pakuje się, układa i zalega... całe 5 - 7 minut. No dobra, czasem 10 :-) I leci dalej. Wkrótce znów przychodzi i powtórka :-)
Najczęściej jednak kładzie się gdzieś w pobliżu, najchętniej na parapecie w pokoju, w którym akurat jest ludź.
Tygrynio jest opanowany, dostojny i preferujący spokój :-) Sofa, łózka, drapak - to są ulubione miejsca.
Oboje kochają balkon. Popatrują sobie na świat zza siatki, szczekają na ptaki, patrzą z góry na ludzi, pieski i kotki.
I kochają dobrze zjeść. Tylko Luśka wszystko wybiega, a Tygrysek... niekoniecznie. Dorodny jest więc bardzo :-) I rozpuszczony... przeze mnie, oczywiście...
Ale co im mam żałować :-)
Lubiły saszetki Feliksa. Nic innego nie chciały - poza mięsem. Aż któregoś dnia dostały od kuzynki puszeczki Schesir"a... mo i koniec z Feliksem, "nie będziemy tego jeść, daj tamto albo mięcho". I cóż robić... Przecież kot wie, co dla niego najlepsze :-)

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pt maja 17, 2019 20:53
przez kwiryna
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Sob maja 18, 2019 21:44
przez zuza
Cudowne :)

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Sob maja 18, 2019 22:48
przez jolabuk5
Śliczne są, widać po zdjęciu w podpisie :1luvu:

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 8:49
przez Anna61
Wstawisz Renatko parę zdjęć rodzeństwa?
Ostatnio przeglądałam zdjęcia i zobaczyłam w jakim był stanie Tygrysek gdy go zabrałam z tej stodoły...
Oczka w fatalnym stanie, zero jedzenia, a schronienie to stara stodoła.....
Gdy chodziłam do lecznicy z nimi to pani doktor powiedziała, że takie chore koty powinny być usypiane, bo nie znajdują domów viewtopic.php?f=1&t=176831&p=11652265&hilit=powinny+by%C4%87+usypiane#p11652265
Czy nie jest tak, że najpierw tracimy serce do zwierząt a potem do ludzi?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Los wynagrodził jednak wszystko co było złe. :D

Renatko, dziękuję za wpłatę :1luvu: na zrzutkę dla Tosieńki https://zrzutka.pl/t2auuf
viewtopic.php?f=1&t=189667

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 11:18
przez meg11
Anna61 pisze:Wstawisz Renatko parę zdjęć rodzeństwa?
Ostatnio przeglądałam zdjęcia i zobaczyłam w jakim był stanie Tygrysek gdy go zabrałam z tej stodoły...
Oczka w fatalnym stanie, zero jedzenia, a schronienie to stara stodoła.....
Gdy chodziłam do lecznicy z nimi to pani doktor powiedziała, że takie chore koty powinny być usypiane, bo nie znajdują domów viewtopic.php?f=1&t=176831&p=11652265&hilit=powinny+by%C4%87+usypiane#p11652265
Czy nie jest tak, że najpierw tracimy serce do zwierząt a potem do ludzi?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Los wynagrodził jednak wszystko co było złe. :D

Renatko, dziękuję za wpłatę :1luvu: na zrzutkę dla Tosieńki https://zrzutka.pl/t2auuf
viewtopic.php?f=1&t=189667

Powinnaś Aniu tej vetce zdjęcia pokazać jaki mają dom teraz te beznadziejnie chore nieadopcyjne koty :mrgreen:

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 12:25
przez zuza
Koniecznie pokaz!

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Pon maja 20, 2019 14:35
przez Maryla
ale jednak nie kazdy kot miał takie szczęście jak te Renatkowe :1luvu:
pewnie to miała na myśli ta wetka

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 12:15
przez Regata
A to ta wetka jednak leczyła Tygryska? Jeśli tak, to mimo wszystko jestem jej wdzięczna.
Ale Tobie Aniu przede wszystkim. :1luvu:

Wygodniej mi wstawiać zdjęcia na Fb, ale i tu się postaram

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Wto maja 21, 2019 18:57
przez Anna61
Regata pisze:A to ta wetka jednak leczyła Tygryska? Jeśli tak, to mimo wszystko jestem jej wdzięczna.
Ale Tobie Aniu przede wszystkim. :1luvu:

Wygodniej mi wstawiać zdjęcia na Fb, ale i tu się postaram

Łaski wetka nie robiła, bo miała papier z gminy na jego leczenie. :wink:

Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Luśka i Tygrysek

PostNapisane: Sob sie 24, 2019 20:48
przez Regata
Na przełomie lipca i sierpnia minęły dwa lata...
Dwa lata nie ma już z nami Mai i Gutka. Nadal tęsknię, nadal bardzo mi ich brak.
Pewnie tak już będzie zawsze. Bo za szybko to było, za nagle. I to straszne ich cierpienie - to boli najbardziej. Bardziej niż śmierć.