Maja [*], Gucio [*], nowy rozdział: Luśka i Tygrysek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 27, 2017 21:26 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

I znów naszczane... :-(
Na łóżko, tak "po całości" przez kołdrę, poduszkę, prześcieradła (w tym tzw. nieprzemakalne), aż do materaca.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7024
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lis 27, 2017 21:34 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

O kurcze :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84912
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lis 28, 2017 9:48 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Od wczoraj zaczęłam podawać kotkom karmę Hillsa Urinary Stres, zgodnie z poradą jednej z forumowiczek. Czytałam też i słyszałam o tej karmie dobre opinie. Bardzo im smakuje, mam nadzieję, że pomoże. Zacznę też dawać kapsułki żurawinowe.

Dostały wczoraj też nową mokrą karmę Cosma - nie smakuje, wolą tacki Animondy dla kastratów i kilka rodzajów saszetek. Rozpuściłam gady ;-)
Kupiłam też suchą karmę bezzbożową Purizon, ale jeszcze nie próbowały.

Wczoraj stwierdziliśmy z mężem, że możemy otwierać hotel - nabraliśmy takiej wprawy w zmienianiu pościeli, że zajmuje nam to dosłownie chwilę. ;-)
W niedzielę, w prezencie imieninowym (wspólnym) dostaliśmy od mojej siostry nową kołdrę. Uratowała nam życie, mieliśmy dziś pod czym spać ;-)
Siknięte było dopiero wieczorem, jak mąż szykował się już do spania.

I w sobotę, i w niedzielę mieliśmy gości. Koty przebywały głównie w naszej sypialni i nawet kropelki nie było na łóżku. Dopiero wczoraj. Nie wiem, co o tym myśleć.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7024
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 28, 2017 14:00 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

siknely po gosciach?
no coz nowe zapachy, nowe zagrozenie

one chca u Ciebie byc i nie chca zadnego zagrozenia
dlatego - byc moze - znacza zebys wiedziala ze to ich

nie mam pojecia na to co poczac
moze potrzeba czasu .....

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lis 28, 2017 14:23 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Regata pisze:Od wczoraj zaczęłam podawać kotkom karmę Hillsa Urinary Stres, zgodnie z poradą jednej z forumowiczek. Czytałam też i słyszałam o tej karmie dobre opinie. Bardzo im smakuje, mam nadzieję, że pomoże. Zacznę też dawać kapsułki żurawinowe.

Dostały wczoraj też nową mokrą karmę Cosma - nie smakuje, wolą tacki Animondy dla kastratów i kilka rodzajów saszetek. Rozpuściłam gady ;-)
Kupiłam też suchą karmę bezzbożową Purizon, ale jeszcze nie próbowały.

Wczoraj stwierdziliśmy z mężem, że możemy otwierać hotel - nabraliśmy takiej wprawy w zmienianiu pościeli, że zajmuje nam to dosłownie chwilę. ;-)
W niedzielę, w prezencie imieninowym (wspólnym) dostaliśmy od mojej siostry nową kołdrę. Uratowała nam życie, mieliśmy dziś pod czym spać ;-)
Siknięte było dopiero wieczorem, jak mąż szykował się już do spania.

I w sobotę, i w niedzielę mieliśmy gości. Koty przebywały głównie w naszej sypialni i nawet kropelki nie było na łóżku. Dopiero wczoraj. Nie wiem, co o tym myśleć.



żeby karma pomogła :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72846
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 28, 2017 15:17 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Podczytuję wątek, cieszę się bardzo że koteczki znalazły taki fajny domek :ok: :ok:

A że jeden z moich kotów miał częste kłopoty z pęcherzem, a dodatkowo ja sama ostatnio borykam się z tym problemem, to postanowiłam się odezwać.

Regata, czy kicia brała antybiotyk tylko przez 5 dni tak jak pisałaś? Bo jeżeli tak, to chyba za krótko, nie wyleczone do końca zapalenie pęcherza często potrafi wracać. Druga sprawa to może być tak, że antybiotyk nie był trafiony, jeżeli był podany bez antybiogramu. U mojego Maksia tak właśnie było, że wciąż to zapalenie się nie leczyło. Dopiero zrobienie posiewu z moczu i antybiogram wskazujący antybiotyk wrażliwy na konkretną bakterię (u niego wyszła E-Coli) dały efekt. Poprzednie antybiotyki które brał, okazały się oporne na to co kot miał w sobie. I ten antybiotyk już celowany, z tego co pamiętam, Maksiu brał przez 14 dni, do tego osłona z probiotyku.

(Zresztą w moim przypadku było dokładnie tak samo, ciągle nawracające zapalenia mimo brania antybiotyków. Dopiero posiew i antybiogram wskazał czym leczyć, na razie jestem po antybiotyku celowanym ponad miesiąc, mam nadzieję, że już to cholerstwo nie wróci)

Wydaje mi się, że powinnaś złapać mocz (dasz radę?) i już bez kotki, żeby jej nie stresować, zawieźć do labu na posiew. Jak coś wyrośnie to zrobią od razu antybiogram i będzie wiadomo czym leczyć. Kici pewnie spadła odporność przy zmianie domu, dlatego organizm zareagował stanem zapalnym pęcherza, co jest częstą reakcją u kota na stres. Tygrysek widać bardziej odporny niż siostra :wink:

I trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 28, 2017 15:24 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Na posiew to raczej z pecherza... Leonkowi 2 nasza pani doktor pobierala bez problemu jak obserwowal autobusy. W ogole nie zauwazyl.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84912
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lis 28, 2017 15:35 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

zuza pisze:Na posiew to raczej z pecherza... Leonkowi 2 nasza pani doktor pobierala bez problemu jak obserwowal autobusy. W ogole nie zauwazyl.

Nie wiem, ja sama łapałam mocz i woziłam, Maksiu nigdy nie miał pobieranego z pęcherza. Pewnie bezpośrednio z pęcherza jest lepszy do badań, ale taki też powinien wystarczyć, ja woziłam taki łapany

edit: może trzeba zapytać w laboratorium, ja wtedy kupowałam w aptece taki specjalny pojemniczek
Ostatnio edytowano Wto lis 28, 2017 15:41 przez zuzia96, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 28, 2017 15:36 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

:(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40255
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lis 28, 2017 15:44 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Nie złapię jej sików :-( Pobranie z kuwety ze specjalnym żwirkiem jest możliwe, ale nie wiedziałabym, czyj to mocz.
One są tak dyskretne z tym siusianiem... jak jest kupa, to wiedzą wszyscy, z sąsiadami chyba włącznie - zakopywanie, głośne informowanie, itd. Ale siusianie odbywa się w ścisłej tajemnicy. Czasem widujemy tylko wychodzącego z kuwety Tygryska. I nigdy przy mnie (w toalecie jest naszykowany pojemniczek - od ponad dwóch tygodni.
Czyli czeka nas ponowna wycieczka do lecznicy :-(

Antybiotyk podawany był w sumie przez sześć dni. Pierwsza dawka w lecznicy, kolejne pięć w domu.
Poprawa była właściwie od razu. Z prawie codziennego siusiania do łóżka zrobiło się jedno - w zeszły wtorek chyba.
Następne wczoraj.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7024
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 28, 2017 15:50 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Regata a może sposobem.....miska jakaś ala dodatkowa kuweta.....mało zwirku w każdej i obserwacja......któreś wlezie do czystej nie używanej kuwety siurnac sobie :)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101805
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 28, 2017 16:06 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Wiem że są takie koty, którym strasznie ciężko jest pobrać mocz (przy nowym kocie zawsze patrzę ja sika :oops: pod kątem właśnie konieczności pobrania moczu).

A nie mogłabyś wziąć jednej kuwety i zamknąć się z Luśką w pokoju? Ja tak robiłam, zamknęłam się z kotem, pustą kuwetą i czekałam. Ale Maksiu za nic do pustej nie chciał się załatwić. Wchodził, wychodził, widziałam, że mu się już bardzo chce, ale mu nie pasowała pusta. W końcu wzięłam garsteczkę żwirku (ja w pogotowiu ze strzykawką) i sypnęłam w jeden kąt kuwety. Chłopak natychmiast wszedł i siurania nie było końca, co śmieszniejsze sikał w drugim, tym czystym końcu kuwety :mrgreen: Wystarczyło mu że grzebnął sobie dwa razy, poczuł żwir pod łapką i poszło... :mrgreen:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lis 28, 2017 16:32 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Będę próbować, ale jeszcze nie wiem, jak to rozwiązać logistycznie.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7024
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 28, 2017 16:45 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Kot zazwyczaj sika przy węższych brzegach kuwety. Jeśli inaczej, należy zaobserwować, gdzie najczęściej trafia. I w to miejsce wkopujemy wymytą plastikową rynienkę po ciasteczkach (pełno w sklepach takich słodyczy). Prędzej czy później tam się spokojnie załatwi, trzeba tylko pilnować, żeby nie zdążył zagrzebać.
Pierwszy koci mocz właśnie w ten sposób pobrałam.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14710
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 28, 2017 16:56 Re: Maja [*], Gucio [*] i młodzież Puszatka vel Luśka i Tygr

Ale sposoby! :)
Warto wiedziec.
U mnie tez sie kiedys sprawdzila kuweta z garstka zwirku, ale pierwszy sik poszedl na te garstke, wiec nie nalzey sie zrazac.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84912
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Drrr i 365 gości