Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Regata pisze:Dzięki. Te preparaty stosuje się już po zakończeniu kuracji antybiotykowej?
A tak poza tym, to młodzież właśnie odpoczywa po szaleńczych gonitwach i zabawach. Ta chora młodzież też
Regata pisze:Dzięki. Te preparaty stosuje się już po zakończeniu kuracji antybiotykowej?
Regata pisze:A tak poza tym, to młodzież właśnie odpoczywa po szaleńczych gonitwach i zabawach. Ta chora młodzież też
bechet pisze::lol:
Super, że wszystko się układa.
Jeszcze wyleczycie pęcherz małej i będziecie żyli długo i szczęśliwie
Regata pisze:bechet pisze::lol:
Super, że wszystko się układa.
Jeszcze wyleczycie pęcherz małej i będziecie żyli długo i szczęśliwie
I tylko tej wersji się trzymamy!
Regata pisze:A tak w ogóle to tęsknię do dzieciaczków futrzastych
W pracy siedzę, a wolałabym koty miziać
Zaakceptowały nas, a może nawet polubiły. Wczorajsza wycieczka do lecznicy została nam od razu wybaczona.
Wieczorem siedziałam w pokoju potomka, przy komputerze ze słuchawkami na uszach, bo robiłam lekcję angielskiego, a dzieciaczki kręciły się obok. Puszatka vel Luśka usnęła mi na rękach, a Tygrysek wyłożył się obok, na - a jakże - czerwonym kwadraciku Potem przeniósł się na łóżko syna, a Luśka na czerwony kwadracik i leżały tak, aż skończyłam lekcję
Lubią być blisko człowieków. Syn mówi, że jak jest sam w domu, to siedzą u niego w pokoju, przy mnie też siedziały, ale kiedy pokój jest pusty, to tam nie chodzą, chyba, że się czegoś przestraszą. Zawsze są tam, gdzie ktoś z nas, przy czym Luśka bardziej aktywnie dopomina się o uwagę i pakuje na ręce.
No i jak nie tęsknić?
A, i śmiesznie reagują na całowanie
Puśka powoli się przyzwyczaja, ale Tygrysek zawsze ma minę typu "coś ty, pogięło Cię? , to żenujące"
Regata pisze:Zaakceptowały nas, a może nawet polubiły.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 43 gości