Po tych ładnych paru latach muszę dopisać nowy, niestety smutny rozdział tej historii.
Dziś w nocy nasz ukochany Sylwek odszedł od nas
.
Był z nami prawie dokładnie 11 lat.
Był najwspanialszym, najcudowniejszym i najmądrzejszym kotem na świecie i strasznie nam go brakuje.
Dziękujemy wszystkim, którzy tu kiedykolwiek zaglądali, kibicowali a przede wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że Sylwek został uratowany ze schroniska i trafił do nas.