Punto [*] ...zasnął... ;( ;( ;(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 09, 2006 11:57

No to długo się nie cieszyłam, że Maleństwo wcina nerkową karmę :( Po nocy bez jedzenia, rano odmówił śniadania, a ja odmówiłam część zamówienia na dietę nerkową, żeby nie topić pieniędzy. Dałam mu animonde wymieszaną z ipakitine i strzykawą do pycha pastę uro-pet. Nie wiem czy dobrze zrobiłam :roll: Czy uro-pet też rozpuszcza kryształy, czy tylko obniża ph? Kulam mu chrupeczki po podłodze, bo wczoraj to działało, ale dzisiaj tylko je wącha i odchodzi :( :( Nie wiem co mam robić :( Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys u Małego i u mnie.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw mar 09, 2006 12:02

A moze wymieszaj mu jego ulubione suche z nerkowym... nie wiem

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt mar 10, 2006 13:24

Wysiadam :( Wykończyły mnie te koty psychicznie i jestem bliska ich uduszenia :twisted:
Od 3 dni walczę o każdy kęs karmy na kryształy i codziennie przegrywam :(
W środę przepyszny był pasztet i suche s/d Hillsa, w czwartek Mały nie chciał juz nawet na to spojrzeć, więc poźnym popołudniem dałam mu saszetkę RC urinary s/o, którą wmęczył na kilka podejść. Dzisiaj rano pobiegłam do najbliższego weta po RC i co się okazało, że znowu jest niedobre :!:
Mały chce jeść, ale karmę pozostałych, Punto chodzi głodny, bo gdy tylko coś mu daję to małe go obsaczają, a że on się ich boi to odchodzi, Colcik chciałby się żywić tylko malt pastą lub jedzeniem na kryształy, których nie ma. Mały z Coltem wpychają się sobie do misk, więc przemieniam miski i w końcu nikt nic nie je :( :(
Drzwi mam tylko do łazienki, ale zaraz skrobią w nie i piszczą, że chcą wyjść, więc z osobnego karmienia też nic nie wychodzi.
Mam już 3 różne animondy pootwierane, 3 mokre na kryształy i wszytko stoi nietknięte.
Zdrowe chłopaki pochrupały właśnie suche, a Małemu zmieszałam urinary ze zwykłą animondą i ipakitine :arrow: JE :!: :!:
Podam mu zaraz 2 ml. pasty uro-pet, ale czy takie mieszanie karmy urinary z normalną + uro-pet przyniesie oczekiwany rezultat??
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt mar 10, 2006 14:18

z tego co wiem, pasty nie daje się razem z karmą zakwaszającą. Albo jest dieta struwitowa i nic innego do jedzenia, albo normalne jedzenie i pasta.
Podawanie i diety i pasty może spowodować nadmierne zakwaszenie moczu i w konsekwencji szczawiany...
Ja Antkowi daję teraz tlyko uropet, dietę odstawiłam.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 10, 2006 14:24

Diplodok dostaje normalne jedzenie, nawet mięso, Ipakitine i Uropet.
Wyniki ma w normie.
Z diety już dawno zrezygnowałam, właściwie na samym początku, straciłabym kota po prostu i tyle, z głodu by padł.
Poza tym i dieta i Ipakitine i Uropet - to trochę za dużo, można przesadzić w druga stronę.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 10, 2006 14:25

galla pisze:z tego co wiem, pasty nie daje się razem z karmą zakwaszającą. Albo jest dieta struwitowa i nic innego do jedzenia, albo normalne jedzenie i pasta.
Podawanie i diety i pasty może spowodować nadmierne zakwaszenie moczu i w konsekwencji szczawiany...

Wiem, ale on tej karmy struwitowej prawie nic nie zjada dlatego pomyślałam, żeby wspomóc zakwaszanie odrobiną pasty uro-pet :roll:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt mar 10, 2006 14:28

to lepiej w ogóle stosować tylko uropet, skoro karmy nie je, i nie zmuszać go do niej tym samym :D
Ja daję Antkowi 2x dziennie pół łyżeczki uropetu. Poza tym je odchudzającą Nutrę Gold i 2 razy dziennie surowego kurczaczka. On zadowolony i ja też, bo nie dręczy mnie myśl, że tam mu się w pęcherzu mnożą kryształy, a karma nietknięta :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 20, 2006 12:43

I co słychać u Maleństwa?
Tak długo nic nie piszesz... :roll:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 20, 2006 12:50

galla pisze:z tego co wiem, pasty nie daje się razem z karmą zakwaszającą. Albo jest dieta struwitowa i nic innego do jedzenia, albo normalne jedzenie i pasta.
Podawanie i diety i pasty może spowodować nadmierne zakwaszenie moczu i w konsekwencji szczawiany...
Ja Antkowi daję teraz tlyko uropet, dietę odstawiłam.

W ostrym stanie SUK-owym dawalam Rysiowi zarowno karme lecznicza jak i paste i to przez dluzszy czas. Przyczyna byl fakt, ze mielismy problem z obnizeniem pH, a dopoki pH bylo zbyt wysokie to leczenie nie dawalo efektow - przystapilismy, wiec do zmasowanego ataku.

Jezeli kot nie chce karmy lecznoczej mozna zastosowac patent mieszania. U nas jako wabik byl dodawany Gerber serii natrualnie proste Indyk lub kurczak. Lekko obklejalismy karme mokra mazia :wink:
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie mar 26, 2006 21:57

Jak sie miewa Maleństwo?

Dajesz rade z podawaniem pasty?
Bo ja wciskam w strzykawke i fredziowi w pysio w trakcie jedzenia podaję. Musze go zakwaszać, bo tworzą mu sie krysztaly.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11916
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie mar 26, 2006 22:10

Oj zaniedbałam ten wątek :oops:
Wyniki posiewu były jak marzenie, żadnych bakterii :D
Poprosiłam o sprawdzenie ph i mieliśmy 6,3 :D

Wetka kolejne badanie moczu zaleciła w połowie kwietnia, żeby sprawdzić jak sprawa kryształów, a walczymy z nimi z całych sił.
Chrupek Mały nie rusza, ale zjada dziennie już 1,5 saszetki RC urinary, niestety do każdej porcji dodaję odrobinkę tuńczyka, bo bez nadal odmawia. Uro-pet daję co 2 dni żeby go nie przekwasić.
Sioo są ogromne i pod wielkim ciśnieniem, dlatego w tym momencie skupiamy się na kryształach.
Dzięki za pamięć :1luvu:
Na dzisiaj jest dobrze, a ja jestem spokojna :D

W zeszłym tygodniu czatowałam na sioo Colcika, ale nie udało się. Nic mnie u niego nie martwi, ale chcę zrobić profilaktycznie bo nigdy nie miał.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie mar 26, 2006 22:22

Cieszę sie, ze Maleńki w dobrej formie. :D :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11916
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon mar 27, 2006 10:01

To chociaż na tym froncie trochę spokoju :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 28, 2006 15:20

Złapałam sioo Colcika i mam wyniki ( podawane przez tel. dlatego takie niepełne ) :(
- mętny, barwa żółta
- białko 1
- leukocyty 70
- krwinki białe 3-15
- krwinki czerwone 3-5
- ph 6,5
- nieliczne (lub dość liczne zgłupiałam teraz i już nie wiem :oops: ) trójfosforany amonowo-magnezowe
Zalecenie :arrow: dieta urinary
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto mar 28, 2006 16:26

Powiem tak - plusem minusowej w sumie sytuacji jest to, że teraz do dwu misek sypiesz to samo. :roll: :wink:

Mam nadzieję, że dieta pomoże.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 228 gości