Poszłyśmy spać koło 24:00 - Śrubka od razu usadowiła sie na oparciu kanapy, wczesniej, obwąchała Małą Wanilke i polizala ją w ucho
O 4:00 nad ranem zaczęła domagać się pieszczot więc do 5:00 bawiłysmy się, po czym przy wtórze mruczenia znowu usęłyśmy.
O 6:30 Mała Wanilka obudziła mnie krzykiem - Mamusi, Mamusi, Kicia śpi ze mną!! - Bo faktycznie małe cudo znalazło sobie miejsce pod pachą mojej corci
Po zabawie w pościeli Mala zjadła troszkę mięsko, poszła do kuwetki gdzie pieknie wszytsko po sobie zagrzebała, tworząc wspaniałe kopczyki
obiadek się gotuje
a my szalejemy
Ostatnio edytowano Pt lip 22, 2005 17:47 przez
wanila, łącznie edytowano 1 raz